Czym można by było tłumaczyć takich artystów kabaretu? Czym także widownię? Czy ci ludzie nie mają już żadnej przyzwoitości, o szacunku do religii nie wspominając?
Z zażenowaniem przedstawiam MozART Group w parodii kulturalnej sztuki… The Dentist Ave Maria.
Klasa Polikota i Wojewódki. Dla wielu wystarczy angielska nazwa, żeby bili brawa udając, że rozumieją. A nie widzą plucia sobie w twarz.
Czy na sali nie ma osób dostrzegających kpiny z wierzeń religijnych większości Polaków? Naprawdę nie ma się z czego śmiać. Trzeba raczej płakać nad opłakanym stanem kultury w Polsce.
Na szczęście są jeszcze w Polsce artyści na wysokim poziomie, odważni, patriotyczni, jak n.p. Człowiek Kabaretu – Jan Pietrzak. Każdy z jego felietonów, każda piosenka ma głęboką moralizującą treść. Służy pokrzepieniu polskich serc. Zapraszam.
Doswiadczony dlugim zyciem na Zachodzie, widze zza Atlantyku sprawy w Polsce i na swiecie czesto inaczej niz wielu rodaków.