W związku z współpracą MSZ z Niemcami w procesie zakazywania polskim dzieciom i ich rodzicom języka polskiego, wynaradawiania polskich dzieci w Niemczech, w wyniszczaniu polskojęzycznej edukacji, prezentuję pana Konsula RP Ryszarda Szklanego
Pan Konsul Ryszard Szklany zatrudniany jest nadal na placówce w Ambasadzie w Berlinie, pomimo jego niezaprzeczalnej roli w zakłamywaniu, tym samym dozwalaniu na dyskryminację polskich dzieci i ich rodziców w Niemczech – o czym został poinformowany przeze mnie telefonicznie po raz pierwszy w grudniu 1999 roku. Zostałem wtedy przez niego potraktowany jako zdrajcę ojczyzny Jaruzelskiego i Kiszczaka, uciekiniera, który wyjechał tuż przed grudniem 1981, za pierwsza zachodnia granice, wiedząc co się może świecić.
Po następnych skargach skierowanych przeze mnie i innych rodziców, zrzeszonych później w WWW.RPDD.EU, Stowarzyszeniu Polskiemu Przeciwko Dyskryminacji Dzieci, nie było długi czas żadnej reakcji ani ze strony MSZ, Rzecznika Praw Dziecka, ani też Rzecznika Praw Obywatelskich. Nic dziwnego. Pan Konsul Ryszard Szklany zakłamał udokumentowane w niemieckich urzędach sądowe zakazy języka polskiego (16 F 77/00) jak również jugendamtowskie zakazy języka polskiego i zakazy kontaktów rodzicielskich.W swojej relacji do RPD szkalującej polskich rodziców jako osoby piszące nieprawdę nie podaje on szczegółów rzekomych spotkań z dziećmi ani też świadków niezakłóconych rozmów rodziców z dziećmi w języku polskim, pisząc o tym jakoby rodzice spotykali się z dziećmi i mówili z nimi po polsku. Cytuje jeden z fragmentow zatajonego przede mną pisma:
Kłamstwo pana Konsula RP Ryszarda Szklanego z jego pisma z dnia 20 grudnia 2005, prowadzące do zaniechania anty-dyskryminacyjnej interwencji urzędów RP, mogło być mu zlecone przez jego zwierzchnika lub po prostu wymyślone przez niego bez kontaktowania się ani z niemieckimi urzędami ani z rodzicami w chwili pisania zaprezentowanej opinii. Jaki cel przyświecał panu konsulowi RP Ryszardowi Szklanemu podczas formułowania fałszywej opinii mającej na celu oszukanie Rzecznika Praw Dziecka, oprócz jego własnych celów komercyjnych, nie jest mi znane. Pismo pana Konsula RP, którego treść stoi w sprzeczności z wypowiedziami polskiego obywatela z polskim paszportem, Filipa Kraszewskiego, który potwierdził 24 maja 2011 w obecności Pani Konsul RP Agnieszki Ozubko, oraz pana Konsula Kazimierza Fordona fakt, że nie widział ojca przez 11 lat i że nie mówił i nie mówi po polsku. Kto jest wiec oszustem, pan konsul RP Ryszard Szklany, czy tez Filip Kraszewski i jego ojciec?
Wyjaśnieniem przyczyn tego kłamstwa i oszustwa RPD, jak również jego skutków należałoby oczekiwać zarówno ze strony prokuratora generalnego, jak i od zwierzchników pana Konsula RP Ryszarda Szklanego.
Przenikliwy.Pisze o malo znanej patologii. Od stanu wojennego jestem glownie w Niemczech gdzie reaktywuje sie od roku 2000 politycznie sterowana kulture i Eksport NEOkultury - Wiodacej Kultury Niemiec - DEUTSCHE LEITKULTUR, zakazy jezyka polskiego