Bez kategorii
Like

12. czerwca – Dzień Pamięci Polskiej Tożsamości

11/06/2011
445 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

… i naszej wielowymiarowej klęski. Tu wyżej na mapie – nasi ludzie, nasza krew w VIII w. n.e. Europa Centralna. W wieku XII n.e. już było po wszystkim. „Dorżnięto watahę”.

0


  

        To zdjęcie jest reprintem przedstawiającym duńskiego (germańskiego) biskupa rzymsko-katolickiego Absalona dewastującego słowiański posąg Boga Światowida po katolickim mordzie na lechickiej (polskiej) słowiańskiej ludności w Arkonie (Rugia – teren dzisiejszych Niemiec Północno-Wschodnich). Było to na wyprawie krzyżowej duńskiego króla Waldemara Wielkiego w 1169 r. n.e. przeciwko Słowianom – naszym przodkom. Wyprawie, błogosławionej przez stolicę piotrową, w imieniu Chrystusa.

 
 Arkona była ostatnim słowiańskim grodziskiem ze świątynią, które upadło pod nawałą bezwzględnego i morderczego chrześcijańskiego ognia i miecza [posłuchaj:slavic metal folk music]. To tam padł ostatni bastion słowiańskiej wiary i wolności naszych przodków, naszych własnych pra-ojców. Tam przelano naszą krew, to tam pogwałcono naszą tożsamość i wolność, tam utraciliśmy nasze prawa do godności. Od tamtego dnia, my potomkowie lechickich Słowian, żyjemy jako ludzie drugiej kategorii, w niewoli…, jako pariasi Europy.
 
Dzień 12. czerwca (zniszczenie grodu i świątyni w Arkonie w 1169r.) jest dniem pamięci holokaustu dokonanego na naszym lechickim ludzie przez rzymsko-katolicką bestię w imieniu Chrystusa na ustach.
 
Trzeba chcieć wreszcie zdać sobie sprawę z różnic między Lechitami a Polakami oraz z pokoleniowej ciągłości historycznej konstytuującej współczesne polskie problemy. Umieć dostrzec, iż to plemienni Lechici byli tą biologiczną bazą dla powstania narodu Polaków oraz, co najważniejsze, że to nie Lechici tym narodem jednak władali i nie oni go krwawo i brutalnie organizowali. Spokojne prehistoryczne życie plemienne od nowożytnego życia narodowego różniło się tym, iż pojawiła się bezwzględna i bestialska władza centralna nie będąca jednak spokrewniona z ludem, która utworzyła naród gwałcąc jednostkową wolność. Naród powstał w wyniku morderstwa, gwałtu, ognia i miecza. Nastały dla naszego lechickiego ludu czasy niewoli, zdrady, wasalizmu i klientelizmu.
Trzeba znać swoją tożsamość i korzenie, znać całą swoją historię, nie tylko jej mały kawałek. Umieć sięgnąć nie jedynie 1000 lat wstecz, ale dziesiątki tysięcy lat tam, skąd biło źródło naszego ludu. Wiedzieć skąd przyszliśmy, to poznać dokąd zmierzamy.
 
Człowiek bez tożsamości jest jak drzewo bez korzeni. Taki właśnie jest typowy statystyczny Polak: chwiejny, niezdecydowany, niestabilny, labilny, niepewny, niekonsekwentny, ospały, słaby, chybotliwy, wywrotny, nieokreślony, niekonkretny, płynny, ogólnikowy, nieuczciwy, śliski, szemrany, lewy, trefny, śmierdzący, podejrzany, nieczysty, nieskłonny, niemrawy, leniuchowaty, opieszały, gnuśny, nieskory, mierny, lichy, wątły, mizerny, anemiczny, niejasny, marny.
 
Podatny jest ten Polak (przeciętny Kowalski) na kłamstwa, oszustwa, iluzję, ułudę, złudzenia, blichtr, fikcję, fasadę, irrealizm, fabularność, zmyślenia, krętactwo, intryganctwo, konfabulację, fabrykację, urojenia, omamy, zwidy, halucynacje, mary, manipulacje, matactwa, nierealność, bajki, koloryzacje, anegdoty, dykteryjki, facecje, historyjki, obłęd, pomieszanie zmysłów, delirium, niepoczytalność, białą gorączkę.
 

Na koniec „garść” zaskakujących (dla wielu, dla zbyt wielu …) faktów z historii kościoła: O czym 90% katolików nie wie

 

P.S. Dedykuję tę notkę tym, którzy uparcie nie chcą pamiętać skąd nasz polski ród. A dla ludzi honoru spotkanie z Henrykiem Pająkiem – człowiekiem honoru.


Ludzie Honoru – odcinek 2 – Henryk Pająk

0

Demaskator.

Maciej P. Krzystek, socjolog niezalezny. Absolwent Uniwersytetu Szczecinskiego. Studiowal równiez prawo, ekonomie oraz systemy automatyczne. Polski dysydent kulturowy, potomek rycerzy radwanitów herbu choragwie.

86 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758