POLSKA
Like

„Święta” Barbara z Siemianowic

26/09/2015
1528 Wyświetlenia
7 Komentarze
9 minut czytania
„Święta” Barbara z Siemianowic

Po raz kolejny tuż przed wyborami próbuje się „grać trupem”. Tymczasem Barbara Blida jest doskonałym dowodem na to, że lewica wrażliwa jest na krzywdę ludzką tylko wtedy, gdy jest w opozycji. Gdy natomiast sięgnie po władzę…

0


Już w roku 1994 rządząca wówczas koalicja SLD-PSL, między innymi pod wpływem lobbingu Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości, uchwaliła zmiany w prawie lokatorskim pozwalające na tak zwane eksmisje na bruk, czyli bez zapewnienia jakiegokolwiek lokalu. Główną autorką nowej ustawy była ówczesna minister budownictwa Barbara Blida. Tłumaczyła się wówczas, że oddaje sprawę orzekania eksmisji w ręce niezawisłych sądów, które z pewnością będą brały pod uwagę również sytuację lokatorów. Już wkrótce okazało się że nie miało to żadnego potwierdzenia w rzeczywistości. Zarówno organy administrujące budynkami komunalnymi, jak i kamienicznicy uznali eksmisję na bruk za najlepszy straszak i sposób rozwiązywania konfliktów z najemcami lokali. Sądy podejmowały zwykle bardzo szybkie decyzje, często pod nieobecność lokatorów.

Zmiana prawa nie spotkała się wówczas z większym sprzeciwem elit politycznych. Jedyny protest w parlamencie wyrażali posłowie Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS).

Eksmisjom na bruk towarzyszyła kampania tworzenia przyzwolenia społecznego na ich przeprowadzanie. Wyrzucanych na bruk w mediach przyrównywano do marginesu społecznego, zaszczepiając w ludziach przekonanie jakoby uczciwi najemcy nie mieli się czego obawiać.
http://www.lokatorzy.pl/artykuly/obroncy-praw-lokatorow

Oto, jak widzą postać BB ludzie, którzy stanowią autentyczną lewicę:

piotr_ikonowicz_pap600

.

– Eksmisja na bruk to także pomysł z czasów rządów SLD.
– To słynna ustawa o najmie Barbary Blidy, co przyczyniło się do mojego odejścia z klubu SLD. Tak restrykcyjnego prawa lokatorskiego jak w Polsce nie ma nigdzie w Europie. U nas licytuje się jedyne mieszkania i Sejmowi to nie przeszkadza. W Grecji w związku z kryzysem banki nie mogą przejmować mieszkań, jeżeli są jedynymi, które się posiada.
(Piotr Ikonowicz: SLD ma w nosie biednych, http://www.se.pl/wiadomosci/opinie/piotr-ikonowicz-sld-ma-w-nosie-biednych_329177.html )

Lista przewinień SLD ma wieloletnia historię. Pomijając już pezetpeerowski rodowód partii i jej skuteczne blokowanie odbudowy autentycznej lewicy odwołującej, się do etosu Polskiej Partii Socjalistycznej, uzbierało się tego dużo w czasach III RP. I nie chodzi tu nawet o afery i skandale, ale o podejmowane, wprawdzie zgodnie z prawem, działania polityczne mające jawnie antypracowniczy, a czasami antyhumanitarny charakter. Wystarczy, żeby partia ta została raz na zawsze odrzucona przez tych, którzy powinni być podmiotem i suwerenem wszelkich ugrupowań określających się jako socjalne – przez ludzi pracy, wykluczonych, biednych.
Nie trzeba sięgać daleko w przeszłość i dłużej rozwodzić się nad niesławna ustawą o najmie lokali z 1996 roku, autorstwa Barbary Blidy, która to ustawa wprowadziła eksmisje na bruk i była przyczyną wielu ludzkich tragedii.
http://lewica.pl/blog/niemiec/25424/

.
Tymczasem próbuje się zrobić z nieboszczki jakąś ateistyczną męczennicę, poległą w walce z moherowym ciemnogrodem.

kazimierz-kutz1

.

Niejaki Kutz, skądinąd słusznie nazywany Kutzykiem, o Barbarze Blidzie:
– Była to osoba niezwykle autentyczna. Zawsze rozpromieniona, pełna śląskiej prostolinijności i ludowej ufności w ludzi. Jednocześnie miała w sobie piekielnie dużo odwagi. Gdy szło o dobro budownictwa, potrafiła na rządzie powiedzieć ministrowi Millerowi: „ty ch…, jak możesz zabierać pieniądze mojej branży!”. Takiego języka nauczyła się na budowach, gdzie pracowała wiele lat. Ale nigdy nie przestała być subtelną kobietką i zawsze szanowała innych. Tyle że zawsze też zażarcie walczyła o sprawy, które uważała za ważne.

http://www.nto.pl/opinie/art/4076487,kutz-nie-wierze-w-wine-blidy,id,t.html

Barbara Blida i LSD wprowadziło do Polski wyrzucanie ludzi na bruk, jak w latach 1920-30 – tych, które przecież za młodu nazywała okresem faszyzacji Polski, zgodnie z wytycznymi poradnika lektora z 1954 roku.
To jest niezaprzeczalna zasługa BB i reszty rzekomo „czerwonych” – wprowadzenie prawa, którego powinniśmy się wstydzić.*
Pamiętajmy o tym, szczególnie wtedy, gdy usłyszymy, jak jakiś Miller czy inna Senyszyn po raz kolejny zaczną publicznie ronić łzy nad jej losem.

Warszawa, 28.04.2009. Przewodnicz¹cy Ryszard Kalisz podczas posiedzenia komisji. Sejmowa komisja œledcza badaj¹ca okolicznoœci œmierci by³ej pos³anki SLD Barbary Blidy przes³uchiwa³a 28 bm. pi¹tego spoœród wezwanych na œwiadków funkcjonariuszy ABW. Przes³uchanie odbywa³o siê w budynku S¹du Najwy¿szego, dane osobowe oraz wizerunek funkcjonariusza s¹ utajnione. (cat) PAP/Tomasz Gzell

Pamiętajmy również, że w połowie czerwca 2011 roku Komisja sejmowa pod przewodnictwem „jaguarowego” lewicowca Ryszarda Kalisza również miała gotowy raport.
Barbara Blida żyłaby, gdyby nie państwo PiS. Gdyby nie patologiczny mechanizm wiodący od góry do dołu. Na górze mieliśmy ludzi, którzy wierzyli w »układ « i którzy wierzyli, że jak »układ « pokażą Polakom, to Polacy ich pokochają.”

Projekt raportu liczy 259 stron. Komisja uznała, że zebrała mocne dowody przeciwko najwyższym urzędnikom rządu PiS, którzy wiedzieli o nadużyciach w sprawie Blidy lub podejmowali bezpośrednie decyzje.

Najdalej idą wnioski o postawienie przed Trybunałem Stanu ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego. Raport wymienia tu trzy elementy:

– bezprawnie zorganizował nieformalne narady, na których przedstawiciele resortu sprawiedliwości i ABW referowali m.in. śledztwo dotyczące tzw. mafii węglowej, podczas których ustalano, jak działać w tej sprawie (m.in czy zakładać Blidzie kajdanki).

– wydał niejawne rozporządzenia stawiające ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę ponad pozostałymi ministrami rządu w sprawach kryminalnych najwyższej wagi.

Zaskakująco daleko idzie trzeci z zarzutów wobec b. premiera: Kaczyński powinien ponieść konstytucyjną odpowiedzialność za to, że „realizując koncepcję wykluczenia dużych grup obywateli, stworzył system eliminowania przy zastosowania przepisów prawa karnego w stosunku do poszczególnych osób zaliczonych do tych grup, w szczególności w stosunku do Barbary Blidy„.

Za to samo – czyli realizację w praktyce koncepcji wykluczenia grup społecznych – miałby odpowiadać przed Trybunałem Ziobro. Komisja chce też, aby poniósł konsekwencje kłamstwa w Sejmie, gdy po śmierci Blidy przedstawiał posłom okoliczności sprawy. Twierdził, że dowiedział się o szczegółach tego samego dnia, i przekonywał o winie Blidy. Z zebranych dowodów wynika, że znał ją dużo wcześniej, wiedział o planowanym zatrzymaniu a przed Sejmem ukrył, że część zarzutów wobec b. posłanki została wycofana. Kłamał też mówiąc, że seria zatrzymań dokonanych na Śląsku tego dnia, dotyczyła tej samej sprawy.

http://wyborcza.pl/1,76842,9784277,PiS__uklad_i_smierc_Barbary_Blidy.html#ixzz3mnA2WEAM

.

Tamten raport został opublikowany również przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.
I również bez efektu prawnego, natomiast dzięki zaangażowaniu czołowych merdiów z organem nadredaktora Michnika na czele pozwolił uchwycić władzę już wtedy kompromitującej się na potęgę ekipie na kolejne cztery lata.
I to cała tajemnica ponownego rozgrywania nieboszczką.
Rządząca ekipa nie ma pomysłu na przekonanie do siebie społeczeństwa, a pragnie nade wszystko utrzymać władzę, sięga więc do rozwiązań, które w przeszłości już się sprawdziły.
Zapominając przy tym, że jesteśmy o całe 8 lat mądrzejsi.

25.09 2015

__________________________
* Trybunał Konstytucyjny w końcu uznał zapis zezwalający na eksmisję na bruk za niekonstytucyjny.

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758