Bez kategorii
Like

zostało Panu jeszcze cztery dni, Panie Seremet

30/12/2011
364 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Proszę w ciągu 7 dni od daty publikacji tego postu (27.12.2011r.) – przedłożyć publicznie imienną listę owych 700 prokuratorów pełniących swoje urzędy dla przywilejów, władzy i kariery. W przeciwnym razie, powstanie stosowny list gończy za Panem.

0


  Na oficjalny adres elektroniczny "prokuratury generalnej" ( "rzecznik@ms.gov.pl" ),  pobrany z oficjalnej strony prokuratury generalnej RP [http://www.pg.gov.pl/index.php?0,807] , zostało przesłane "wezwanie dla Andrzeja Seremeta", o treści (cyt.):  

"Niniejszym, uważamy wezwanie za doręczone. http://wokanda.nowyekran.pl/post/45713,panie-prokuratorze-generalny-pan-znowu-zmysla].

Niestety (?), nadal trwa milczenie rzecznika prokuratury – nie ma żadnej odpowiedzi rzecznika Andrzeja Seremeta. A przecież nie wszyscy mogli tak nagle zaginąć, jak prezydent Komorowski, bez przesady… – czyżby "prokuratura generalna’ była aktualnie nieczynna? to jakiś zart?


Oto treść załączonego do wezwania linku:

"Pan się pogrąża, Panie prokuratorze generalny  – Pan znowu zmyśla!

 Zadaniem każdego prokuratora, kiedy zabiera głos jako prokurator, jest mówić wyłącznie w oparciu o fakty. Żaden prokurator nie ma prawa zmyślać, domniemywać, odgadywać – jeżeli wypowiada się z urzędu, a jego wypowiedź może przynieść istotny skutek prawny.

(cyt.) „Kryzys w prokuraturze. 700 osób odejdzie po świętach? Prokuratorzy mogą z dnia na dzień odjeść z urzędu, jeśli plan zniesienia stanu spoczynku okaże się realny – poinformował prokurator generalny Andrzej Seremet." [źródło:  http://wiadomosci.onet.pl/kraj/z-dnia-na-dzien-moze-odejsc-z-pracy-nawet-700-prok,1,4982227,wiadomosc.html ]

Tym samym, sędzia i prokurator – Andrzej Seremet kolejny raz sprzeniewierzył się godności pełnionego urzędu, i świadomie, celem spowodowania określonego skutku prawnego, poświadczył nieprawdę. Zmyślił sobie. Straszy. I na dodatek, straszy – poprawą sytuacji. Poniżej uzasadniam tę ocenę, i zapowiadam podjęcie kroków prawnych przeciwko Andrzejowi Seremetowi  jako  funkcjonariuszowi publicznemu, który świadomie i celowo poświadcza publicznie nieprawdę, celem uzyskania określonego skutku prawnego. 

(I pomyśleć, że ten osobnik był wcześniej sędzią krakowskim – to, co on wówczas musiał wyprawiać, to pachnie bardzo głębokim szambem podobnego gardzenia obowiązkiem milczenia gdy się czegoś nie wie ponad wszelką wątpliwość .)

To byłaby znakomita dla wszystkich wiadomość, gdyby rzeczywiście zapowiedź likwidacji jednego z licznych przywilejów poskutkowała dobrowolnych zgłoszeniem się 700 prokuratorów do zwolnienia z zawodu – ponieważ z ich reakcji jasno wynika, że pełnią swoje funkcje głównie dla korzyści i przywilejów, a nie z „poczucia misji”, autentycznego poczucia „powołania zawodowego” itp. itd.

Zapewne drugie tyle prokuratorów „się waha”.

Ja – jako osoba prywatna – mogę sobie domniemywać;  Andrzej Seremet – kiedy mówi jako pełniący urząd „prokurator generalny” – nie ma takiego prawa. Zapewne więc dysponuje on imienną listą tychże 700 prokuratorów płci obojga, którzy pełnią swoje urzędy głównie z haniebnej motywacji – dla przywilejów, dla awansów za „wyniki” statystyczne, dla karier za „dyspozycyjność”. 

Odejście 10% zdeprawowanych prokuratorów – bo mniej więcej tyle oznacza owe „700 osób” względem całkowitej ilości etatów prokuratorskich w RP, przybliży Polskę do zachodnich standardów zatrudnienia w tym zawodzie – mamy ich bowiem pięć razy więcej niż np. Holandia, a system prawny Holandii – podobnie jak Polski – to system kontynentalny, więc przepastna różnica w ilości etatów prokuratorskich jest zupełnie niezrozumiała. [patrz:  http://www.dobrowol.org/sprawneisprawiedliwe/judiciary_ilosc_sedziow.pdf ] 

Zna Pan przepisy prawa, Panie prokuratorze generalny, w tym obowiązek rzetelnego dokumentowania swoich twierdzeń przez prokuratorów.  Zatem proszę – uprzedzam zawczasu –  nie wycierać sobie gęby  wykrętami o jakichś „szacunkach” kogokolwiek. Proszę w ciągu siedmiu dni od daty i godziny publikacji tego postu (termin zawity, post ogłoszony uważa się za doręczony, analogicznie do wezwań sądowych wysyłanych gdziekolwiek, ale zawsze uważanych za doręczone – „bo zostały wysłane”, wie Pan dobrze jak działa ten powszechny, świadomy i celowy wałek procesowy polskich prokuratorów i sędziów), przedłożyć publicznie imienną listę owych 700 prokuratorów pełniących swoje urzędy dla przywilejów, władzy i kariery.

W przeciwnym raziepowstanie stosowny list gończy za Panem, a następnie – gdyby nadal się Pan uchylał od złożenia wyczerpujących, merytorycznych, i precyzyjnych wyjaśnień (co nie jest możliwe bez imiennej listy przedmiotowych osobników pasożytujących na przywilejach i władzy), proszę się liczyć z rychłym wniesieniem przeciwko Panu publicznego „aktu oskarżenia”,ze znanych Panu artykułów kodeksu karnego [a wykładnia prawna przestępstwa "poświadczenia nieprawdy" obejmuje takze zatajanie, celowe zniekształcanie podawanych okoliczności itp. itd.].  

tymczasowo prowadzący wpisy na profilu TRYBUNAŁ OBYWATELSKI  – Dariusz R. Bojda, Poznań 27.12.2011r.

[Osobom zainteresowanym pogłębianiem diagnostyki indywidualnego stanu moralnego prokuratorów RP i ich rzekomej etyki zawodowej, polecam kilka słów brutalnej prawdy o prokuraturze, autorstwa zmarłego w katastrofie smoleńskiej dr Janusza Kochanowskiego: http://www.kochanowski.pl/pub_paposk.htm]l

 

0

Bez kategorii
Like

zostało Panu jeszcze cztery dni, Panie Seremet

30/12/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Proszę w ciągu 7 dni od daty publikacji tego postu (27.12.2011r.) – przedłożyć publicznie imienną listę owych 700 prokuratorów pełniących swoje urzędy dla przywilejów, władzy i kariery. W przeciwnym razie, powstanie stosowny list gończy za Panem.

0


 Na oficjalny adres elektroniczny "prokuratury generalnej" ( "rzecznik@ms.gov.pl" ),  pobrany z oficjalnej strony prokuratury generalnej RP [http://www.pg.gov.pl/index.php?0,807] , zostało przesłane "wezwanie dla Andrzeja Seremeta", o treści (cyt.):  

"Niniejszym, uważamy wezwanie za doręczone. http://wokanda.nowyekran.pl/post/45713,panie-prokuratorze-generalny-pan-znowu-zmysla].

Niestety (?), nadal trwa milczenie rzecznika prokuratury – nie ma żadnej odpowiedzi rzecznika Andrzeja Seremeta. A przecież nie wszyscy mogli tak nagle zaginąć, jak prezydent Komorowski, bez przesady… – czyżby "prokuratura generalna’ była aktualnie nieczynna? to jakiś zart?


Oto treść załączonego do wezwania linku:

"Pan się pogrąża, Panie prokuratorze generalny  – Pan znowu zmyśla!

 Zadaniem każdego prokuratora, kiedy zabiera głos jako prokurator, jest mówić wyłącznie w oparciu o fakty. Żaden prokurator nie ma prawa zmyślać, domniemywać, odgadywać – jeżeli wypowiada się z urzędu, a jego wypowiedź może przynieść istotny skutek prawny.

(cyt.) „Kryzys w prokuraturze. 700 osób odejdzie po świętach? Prokuratorzy mogą z dnia na dzień odjeść z urzędu, jeśli plan zniesienia stanu spoczynku okaże się realny – poinformował prokurator generalny Andrzej Seremet." [źródło:  http://wiadomosci.onet.pl/kraj/z-dnia-na-dzien-moze-odejsc-z-pracy-nawet-700-prok,1,4982227,wiadomosc.html ]

Tym samym, sędzia i prokurator – Andrzej Seremet kolejny raz sprzeniewierzył się godności pełnionego urzędu, i świadomie, celem spowodowania określonego skutku prawnego, poświadczył nieprawdę. Zmyślił sobie. Straszy. I na dodatek, straszy – poprawą sytuacji. Poniżej uzasadniam tę ocenę, i zapowiadam podjęcie kroków prawnych przeciwko Andrzejowi Seremetowi  jako  funkcjonariuszowi publicznemu, który świadomie i celowo poświadcza publicznie nieprawdę, celem uzyskania określonego skutku prawnego. 

(I pomyśleć, że ten osobnik był wcześniej sędzią krakowskim – to, co on wówczas musiał wyprawiać, to pachnie bardzo głębokim szambem podobnego gardzenia obowiązkiem milczenia gdy się czegoś nie wie ponad wszelką wątpliwość .)

To byłaby znakomita dla wszystkich wiadomość, gdyby rzeczywiście zapowiedź likwidacji jednego z licznych przywilejów poskutkowała dobrowolnych zgłoszeniem się 700 prokuratorów do zwolnienia z zawodu – ponieważ z ich reakcji jasno wynika, że pełnią swoje funkcje głównie dla korzyści i przywilejów, a nie z „poczucia misji”, autentycznego poczucia „powołania zawodowego” itp. itd.

Zapewne drugie tyle prokuratorów „się waha”.

Ja – jako osoba prywatna – mogę sobie domniemywać;  Andrzej Seremet – kiedy mówi jako pełniący urząd „prokurator generalny” – nie ma takiego prawa. Zapewne więc dysponuje on imienną listą tychże 700 prokuratorów płci obojga, którzy pełnią swoje urzędy głównie z haniebnej motywacji – dla przywilejów, dla awansów za „wyniki” statystyczne, dla karier za „dyspozycyjność”. 

Odejście 10% zdeprawowanych prokuratorów – bo mniej więcej tyle oznacza owe „700 osób” względem całkowitej ilości etatów prokuratorskich w RP, przybliży Polskę do zachodnich standardów zatrudnienia w tym zawodzie – mamy ich bowiem pięć razy więcej niż np. Holandia, a system prawny Holandii – podobnie jak Polski – to system kontynentalny, więc przepastna różnica w ilości etatów prokuratorskich jest zupełnie niezrozumiała. [patrz:  http://www.dobrowol.org/sprawneisprawiedliwe/judiciary_ilosc_sedziow.pdf ] 

Zna Pan przepisy prawa, Panie prokuratorze generalny, w tym obowiązek rzetelnego dokumentowania swoich twierdzeń przez prokuratorów.  Zatem proszę – uprzedzam zawczasu –  nie wycierać sobie gęby  wykrętami o jakichś „szacunkach” kogokolwiek. Proszę w ciągu siedmiu dni od daty i godziny publikacji tego postu (termin zawity, post ogłoszony uważa się za doręczony, analogicznie do wezwań sądowych wysyłanych gdziekolwiek, ale zawsze uważanych za doręczone – „bo zostały wysłane”, wie Pan dobrze jak działa ten powszechny, świadomy i celowy wałek procesowy polskich prokuratorów i sędziów), przedłożyć publicznie imienną listę owych 700 prokuratorów pełniących swoje urzędy dla przywilejów, władzy i kariery.

W przeciwnym raziepowstanie stosowny list gończy za Panem, a następnie – gdyby nadal się Pan uchylał od złożenia wyczerpujących, merytorycznych, i precyzyjnych wyjaśnień (co nie jest możliwe bez imiennej listy przedmiotowych osobników pasożytujących na przywilejach i władzy), proszę się liczyć z rychłym wniesieniem przeciwko Panu publicznego „aktu oskarżenia”,ze znanych Panu artykułów kodeksu karnego [a wykładnia prawna przestępstwa "poświadczenia nieprawdy" obejmuje takze zatajanie, celowe zniekształcanie podawanych okoliczności itp. itd.].  

tymczasowo prowadzący wpisy na profilu TRYBUNAŁ OBYWATELSKI  – Dariusz R. Bojda, Poznań 27.12.2011r.

[Osobom zainteresowanym pogłębianiem diagnostyki indywidualnego stanu moralnego prokuratorów RP i ich rzekomej etyki zawodowej, polecam kilka słów brutalnej prawdy o prokuraturze, autorstwa zmarłego w katastrofie smoleńskiej dr Janusza Kochanowskiego: http://www.kochanowski.pl/pub_paposk.htm]l

 

0

Bez kategorii
Like

zostało Panu jeszcze cztery dni, Panie Seremet

30/12/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Proszę w ciągu 7 dni od daty publikacji tego postu (27.12.2011r.) – przedłożyć publicznie imienną listę owych 700 prokuratorów pełniących swoje urzędy dla przywilejów, władzy i kariery. W przeciwnym razie, powstanie stosowny list gończy za Panem.

0


Na oficjalny adres elektroniczny "prokuratury generalnej" ( "rzecznik@ms.gov.pl" ),  pobrany z oficjalnej strony prokuratury generalnej RP [http://www.pg.gov.pl/index.php?0,807] , zostało przesłane "wezwanie dla Andrzeja Seremeta", o treści (cyt.):  

"Niniejszym, uważamy wezwanie za doręczone. http://wokanda.nowyekran.pl/post/45713,panie-prokuratorze-generalny-pan-znowu-zmysla].

Niestety (?), nadal trwa milczenie rzecznika prokuratury – nie ma żadnej odpowiedzi rzecznika Andrzeja Seremeta. A przecież nie wszyscy mogli tak nagle zaginąć, jak prezydent Komorowski, bez przesady… – czyżby "prokuratura generalna’ była aktualnie nieczynna? to jakiś zart?


Oto treść załączonego do wezwania linku:

"Pan się pogrąża, Panie prokuratorze generalny  – Pan znowu zmyśla!

 Zadaniem każdego prokuratora, kiedy zabiera głos jako prokurator, jest mówić wyłącznie w oparciu o fakty. Żaden prokurator nie ma prawa zmyślać, domniemywać, odgadywać – jeżeli wypowiada się z urzędu, a jego wypowiedź może przynieść istotny skutek prawny.

(cyt.) „Kryzys w prokuraturze. 700 osób odejdzie po świętach? Prokuratorzy mogą z dnia na dzień odjeść z urzędu, jeśli plan zniesienia stanu spoczynku okaże się realny – poinformował prokurator generalny Andrzej Seremet." [źródło:  http://wiadomosci.onet.pl/kraj/z-dnia-na-dzien-moze-odejsc-z-pracy-nawet-700-prok,1,4982227,wiadomosc.html ]

Tym samym, sędzia i prokurator – Andrzej Seremet kolejny raz sprzeniewierzył się godności pełnionego urzędu, i świadomie, celem spowodowania określonego skutku prawnego, poświadczył nieprawdę. Zmyślił sobie. Straszy. I na dodatek, straszy – poprawą sytuacji. Poniżej uzasadniam tę ocenę, i zapowiadam podjęcie kroków prawnych przeciwko Andrzejowi Seremetowi  jako  funkcjonariuszowi publicznemu, który świadomie i celowo poświadcza publicznie nieprawdę, celem uzyskania określonego skutku prawnego. 

(I pomyśleć, że ten osobnik był wcześniej sędzią krakowskim – to, co on wówczas musiał wyprawiać, to pachnie bardzo głębokim szambem podobnego gardzenia obowiązkiem milczenia gdy się czegoś nie wie ponad wszelką wątpliwość .)

To byłaby znakomita dla wszystkich wiadomość, gdyby rzeczywiście zapowiedź likwidacji jednego z licznych przywilejów poskutkowała dobrowolnych zgłoszeniem się 700 prokuratorów do zwolnienia z zawodu – ponieważ z ich reakcji jasno wynika, że pełnią swoje funkcje głównie dla korzyści i przywilejów, a nie z „poczucia misji”, autentycznego poczucia „powołania zawodowego” itp. itd.

Zapewne drugie tyle prokuratorów „się waha”.

Ja – jako osoba prywatna – mogę sobie domniemywać;  Andrzej Seremet – kiedy mówi jako pełniący urząd „prokurator generalny” – nie ma takiego prawa. Zapewne więc dysponuje on imienną listą tychże 700 prokuratorów płci obojga, którzy pełnią swoje urzędy głównie z haniebnej motywacji – dla przywilejów, dla awansów za „wyniki” statystyczne, dla karier za „dyspozycyjność”. 

Odejście 10% zdeprawowanych prokuratorów – bo mniej więcej tyle oznacza owe „700 osób” względem całkowitej ilości etatów prokuratorskich w RP, przybliży Polskę do zachodnich standardów zatrudnienia w tym zawodzie – mamy ich bowiem pięć razy więcej niż np. Holandia, a system prawny Holandii – podobnie jak Polski – to system kontynentalny, więc przepastna różnica w ilości etatów prokuratorskich jest zupełnie niezrozumiała. [patrz:  http://www.dobrowol.org/sprawneisprawiedliwe/judiciary_ilosc_sedziow.pdf ] 

Zna Pan przepisy prawa, Panie prokuratorze generalny, w tym obowiązek rzetelnego dokumentowania swoich twierdzeń przez prokuratorów.  Zatem proszę – uprzedzam zawczasu –  nie wycierać sobie gęby  wykrętami o jakichś „szacunkach” kogokolwiek. Proszę w ciągu siedmiu dni od daty i godziny publikacji tego postu (termin zawity, post ogłoszony uważa się za doręczony, analogicznie do wezwań sądowych wysyłanych gdziekolwiek, ale zawsze uważanych za doręczone – „bo zostały wysłane”, wie Pan dobrze jak działa ten powszechny, świadomy i celowy wałek procesowy polskich prokuratorów i sędziów), przedłożyć publicznie imienną listę owych 700 prokuratorów pełniących swoje urzędy dla przywilejów, władzy i kariery.

W przeciwnym raziepowstanie stosowny list gończy za Panem, a następnie – gdyby nadal się Pan uchylał od złożenia wyczerpujących, merytorycznych, i precyzyjnych wyjaśnień (co nie jest możliwe bez imiennej listy przedmiotowych osobników pasożytujących na przywilejach i władzy), proszę się liczyć z rychłym wniesieniem przeciwko Panu publicznego „aktu oskarżenia”,ze znanych Panu artykułów kodeksu karnego [a wykładnia prawna przestępstwa "poświadczenia nieprawdy" obejmuje takze zatajanie, celowe zniekształcanie podawanych okoliczności itp. itd.].  

tymczasowo prowadzący wpisy na profilu TRYBUNAŁ OBYWATELSKI  – Dariusz R. Bojda, Poznań 27.12.2011r.

[Osobom zainteresowanym pogłębianiem diagnostyki indywidualnego stanu moralnego prokuratorów RP i ich rzekomej etyki zawodowej, polecam kilka słów brutalnej prawdy o prokuraturze, autorstwa zmarłego w katastrofie smoleńskiej dr Janusza Kochanowskiego: http://www.kochanowski.pl/pub_paposk.htm]l

 

0

Trybuna

99 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
343758