Bez kategorii
Like

Wyspy szczęśliwości- Islandia

01/05/2011
431 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

W 2007 roku ONZ ogłosił, że Islandia jest najlepszym państwem do zamieszkania, a jej obywatele to najbardziej zadowoleni mieszkańcy globu.

0


Awans z biednego kuzyna Europy do jednego z najbogatszych państw w regionie rozpoczął się w połowie lat 90., kiedy doszło do deregulacji systemu bankowego i powstania krajowej giełdy. Reformy wolnorynkowe zmieniły Islandię w nowoczesne państwo wykształconych młodych biznesmenów. W ciągu 5 lat przeciętne rodziny wzbogaciły się średnio o 45 procent, a PKB kraju rosło średnio o 5 procent rocznie.

Islandia stała się miejscem eksperymentu, którego podłoże sięga 1000 letniej historii. (Więcej informacji na stronie http://www.iceland.pl/artyk/040227artyk2.html )

Gigant bankowy na glinianych nogach

Wielkim rzecznikiem deregulacji sektora finansowego wyspy był były dyrektor teatru i późniejszy premier David Oddsson. To on w latach 90. zaczął zapraszać na wyspę wielkiego ideologa neoliberalizmu i zwolennika skrajnej deregulacji Miltona Friedmana. Reykjavik z niemal rewolucyjnym entuzjazmem wszedł na drogę ultraliberalizmu, prywatyzując sektor bankowy w roku 2004. Jednocześnie znacznie ograniczono nadzór nad nim. Potem wszystko poszło podobnie jak w Stanach Zjednoczonych – „bańka” zaczęła rosnąć. Udzielanie kredytów bez wymagania zwyczajowych zabezpieczeń i działalność zagraniczna banków zrobiły z Islandii finansowego giganta: w październiku 2008 r. „napompowane” aktywa banków dziesięciokrotnie przekraczały roczny produkt krajowy brutto wyspy.

http://biznes.onet.pl/islandzki-galimatias,18575,3207166,prasa-detal

W 2008 r. kryzys finansowy doprowadził do upadku największe banki Islandii. Ich majątek i zobowiązania zostały przejęte przez rząd, jednak nawet to nie uchroniło gospodarki państwa od zapaści. Tragiczna kondycja miejscowej waluty sprawiła, że stopy procentowe wzrosły aż do 18%. Sytuację udało się ustabilizować dzięki pożyczce z Międzynarodowego Funduszu Walutowego w wysokości 2,1 miliarda dolarów. Była to pierwsza od 1976 r. pożyczka udzielona przez MFW państwu europejskiemu. Ponadto, kredytów Islandii udzieliły Wielka Brytania i Holandia. … Szacuje się, że dług zagraniczny Islandii wynosi ponad 12 tysięcy euro w przeliczeniu na każdego podatnika. „Niewątpliwie ograniczy to naszą zdolność do utrzymania państwa opiekuńczego i świadczeń społecznych, których pragniemy dla naszych obywateli” stwierdził Arni Pall Arnason – islandzki minister spraw społecznych w wywiadzie dla BBC.

http://www.twojaeuropa.pl/1991/islandia-ciecie-stop-procentowych-i-spoleczne-koszty-kryzysu

Podobny jak inne zachodnie państwa także obywatele Islandii chcą się dowiedzieć, kto ponosi winę za recesję. Islandczycy naciskali tak długo na reprezentantów rządu, aż została powołana niezależna komisja śledcza. Na 2 tys. stron raportu komisja przedstawia, w jaki sposób doszło do upadku islandzkich banków jesienią 2008 roku.

http://manager.money.pl/news/artykul/islandia;znalazla;winnych;bankructwa;kraju,237,0,609261.html

Między Islandią i Polską istnieje wiele podobieństw w skutkach ostatniego kryzysu. Silny spadek wartości własnej waluty, związany z tym skokowy wzrost zadłużenia zewnętrznego i deficytu finansów publicznych, znaczne kredyty mieszkańców w walutach obcych stanowiące dodatkowe obciążenie przy spłacie. Wysokie bezrobocie, szczególnie w grupie wiekowej 25-29 lat, silny odpływ najaktywniejszych osób za granicę.

Oba kraje w sposób zasadniczy różni ocena obecnie sytuacji w kraju oraz poszukiwanie dróg wyjścia.

0

szafran

Kilka slów o tym co wazniejsze niz wlasna korzysc

65 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758