. Już w połowie 2011 roku wskazywano, że import węgla do Polski wyniesie ponad 15 mln ton. Tak też się stało, w ubiegłym roku ten import grubo przekroczył 15 mln ton. Węgiel do Polski, tradycyjnie, napływał do nas głównie z Rosji.
Polska w roku 2011 zaimportowała przeszło 15 mln ton węgla – mówi portalowi wnp.pl Jerzy Podsiadło, prezes Węglkoksu. – Ceny węgla importowanego w 2011 roku były wysokie, frachty poszły w górę, złoty był słaby. I mimo tych niekorzystnych warunków import węgla do Polski przekroczył w ubiegłym roku 15 mln ton. Popyt był, ale nie było czego w tamtym roku eksportować.

Polska ze swym wydobyciem na poziomie powyżej 75 mln ton węgla na rok przestaje być liczącym się graczem na rynku producentów. Wydobywamy tyle, ile w roku 1938, co z pewnością chluby nam nie przynosi.
To nie pokrywa nawet zapotrzebowania polskiego rynku.
WNP.pl

Uwarunkowania logistyczne importu wegla

http://www.min-pan.krakow.pl/se/publikacje/10_04ks_pg_z.pdf

Opinia internauty Dragon09

356 EURO czyli okolo 1300 PLN za tone i do tego jeszcze loco Litwa nic tylko pogratulowac i zyczyc powodzenia w interesie.
Polskie elektrownie kupuja tone za 350-450 PLN wszystko zalezy od kalorycznosci, jakosci i rodzaju wegla. Takze twoja cena jest naprawde rewelacyjna. Nawet za najmarniejszej jakosci wegiel w Polsce lezacy na skladach placi sie teraz nie wiecej niz 850 zlotych.
Rzeczywiscie wegla brakuje, ale nikt z dyrektorow elektrowni nie bedzie kupowal go z 3 krotna przebitka, bo po pierwsze nie bedzie mial srodkow, a po drugie nie jest szalencem i nie bedzie chcial pojsc siedziec.

Malo kto wie, ale naszym elektrowniom brakuje 20% wegla by zamknac ich plany zapotrzebowania na zaczynajaca sie zime. Jesli mroz przycisnie, to niestety styczniu lub w lutym nastapi powtorka komuny czyli wylaczanie pradu. Oczywiscie nie beda to w pierwszej kolejnosci mieszkania prywatne, bo wtedy bardzo szybko spadna slupki poparcie milosciwie nam panujacej ekipie dyletantow, ale zaklady energetyczne zaczna najpierw od energochlonnych zakladow przemyslowych, instytuscji uzytecznosci publicznej etc. Rzad niestety woli dalej zajmowac sie pierdolami (np. PZPN) niz przygotowywac plany ratunkowe zwiazane z kryzysem finansowym, czy energetycznym. W kazdym razie na bank mozemy byc pewni, ze cena pradu w styczniu lub w lutym podskoczy minimum 15%. Oczywiscie zostanie wykorzystany stary dobry pijarowski zabieg (juz za komuny chlopcy znali sie na pijarze). Pojdzie w narod info ze zaklady energetyczne chca podwyzki o 30%, oczywiscie po tygodniu rzad wymusi na nich obnizke, tej podwyzki do 15-18%, a proste Polaczki beda szczesliwi, ze rzad dla nich wywalczyl tak niewielka podwyzke, prawie 50-40% nizsza od zakladanej. Tylko, ze oczywiscie Panowie juz kilka tygodni wczesniej sie dogadali, na te 15%…

Biznes Forum . pl

Podsumowanie

Polskie górnictwo ma szansę stać się rentpwne, owierają zannięte kopalnie. 

Czy szansa zostanie dostrzeżona przez rząd Tuska i mi. Gospodarki Waldemara Pawlaka

 

Kejow