Przepisy dotyczące wód butelkowanych stosowane wUnii Europejskiej oparte są na określeniach, jakie zastosowano we Francji w XIX wieku, kiedy rozpoczęto butelkować tam przemysłowo wody wydobywane spod ziemi. Wody te nazywanowodami mineralnymi,nawiązując do ich pochodzenia z podziemnych pokładówhydromineralnych, czyli wodonośnych warstw mineralnych [10]. Nie zwracano wówczasuwagi na poziom zawartych w wodzie składników mineralnych i nazwę tę stosowano niezależnie od poziomu mineralizacji wody.Utrwaliła się ona na dobre we Francji w stosunku do wód butelkowanych od czasu, kiedy to lordJohn Harmsworthrozwinął na dużą skalę eksploatację źródeł wodyPerrier i rozpoczął w 1870 roku jej pierwszą kampanię reklamową [11]. Podobne nazewnictwo wody wydobywanej spod ziemi stosowano też w innych krajach zachodnioeuropejskich, opierając na się łacińskim czasownikuminare”to znaczy kopać, co według tego oznaczało,żewoda mineralnato woda wykopana spod ziemi.Nazwy te stosowano później i w innych częściach świata z pewnymi modyfikacjami wynikającymi z różnic geologicznych, gospodarczych, historycznych i kulturowych.

Natomiast w krajach Europy Środkowej nazewnictwo dotyczące wód podziemnych, ukształtowało się na podstawie ustaleń przyjętych naMiędzynarodowym Kongresie Balneologicznym, jaki odbył się wNauheim w Niemczech w 1911 roku [12]. Intuicyjnie, ale zupełnie trafnie uznano, żewodami mineralnymi nazywać będzie można te, które mają,co najmniej w jednym litrze 1000 mg składników mineralnych. W takich wodach znaleźć można przynajmniej jeden składnik mineralny w takiej ilości, że może on oddziaływać fizjologicznie lub odżywczo na organizm człowieka wpływając korzystnie na zdrowie. W Polsce nazewnictwo to przyjęło się jeszcze przed wojną, wypierając stosowaną wcześniej nazwęwody kruszcowe, ale wprowadzono go oficjalnie w 1954 r. naI Ogólnopolskim Zjeździe Balneologicznym w Inowrocławiu[13]. Wodyniskozmineralizowane o zawartości składników stałych w granicach od 500 – 1000 mg/l nazwanoakratopegami zamienniewodami zwykłymi, wody o mineralizacji poniżej 500 mg/l „wodami słodkimi”, a te poniżej 200 mg/l nawet „wodami ultrasłodkimi”[14].Nazewnictwo takie funkcjonuje do dzisiaj wbalneologii [15] orazhydrogeologii [16] i było respektowane w naszym kraju w stosunku dowód butelkowanych do 1990 roku [17].

Określenia stosowane obecnie w przepisach UE dotyczące wód butelkowanych nie odpowiadają oznaczeniom stosowanym w takich dyscyplinach naukowych jak właśnie hydrogeologia i balneologia, jak też w określeniach będących w powszechnym użyciu, i jest to powodem wielu nieporozumień i niejasności terminologicznych zarówno w nauce jak też w życiu codziennym.Od 1990 roku ukazało się w Polsce także około 10 rożnych aktów prawnych (ustaw, rozporządzeń, norm) [18], w których często zupełnie odmiennie klasyfikowano poszczególne rodzaje wód, rozlewanych do opakowań jednostkowych, co wprowadzało dodatkowe zamieszanie w tych sprawach.

Pod koniec ubiegłego wieku wprowadzono też do handlu nazwęnaturalne wody źródlanedlawód niskozmineralizowanych.Obecnie z dawnej definicji usunięto określenienaturalne”i wody te nazywane będą teraz tylkowodami źródlanymi.Sposób ich pozyskiwania pozostaje taki sam jaknaturalnych wód mineralnych.Ma to być również woda pierwotnie czysta pod względem chemicznym oraz mikrobiologicznym, i nie różniąca się właściwościami oraz składem mineralnym od wody przeznaczonej do spożycia przez ludziokreślonejw przepisach o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę.

W nowych przepisach zmieniono też definicjęwody stołowej,uznając, że wodę stołową można uzyskać poprzez dodanienaturalnej wody mineralnejlub soli mineralnych zawierających co najmniej jeden składnik mającyznaczenie fizjologiczne, taki jak:sód, magnez, wapń, chlorki, siarczany, wodorowęglanylubwęglanydo wody źródlanej albo wody źródlanej, lub tych soli mineralnych, do naturalnej wody mineralnej.Wody stołowe, których nazwa jest niestety nieadekwatna do ich przeznaczenia, służyć mają uzupełnianiu zasobu składników mineralnych w naszej diecie w takich ilościach i zestawieniu, aby dostarczyć z wodą elektrolity nadmiernie wydalane w czasie wysiłku fizycznego, np. w czasie pracy lub uprawiania sportu. Są więc one równie korzystne dla zdrowia.

Obecnienaturalne wody mineralnesą podzielone na cztery kategorie:
– wysokozmineralizowane – mające powyżej 1500 mg/l składników mineralnych,
– średniozmineralizowane – mające od 500 do 1500 mg/l składników mineralnych,
– niskozmineralizowane – mające nie więcej aniżeli 500 mg/l składników mineralnych,
– bardzo niskozmineralizowane –  mające nie więcej niż 50 mg/l składników mineralnych.

Taki podział wód nie mówi jednak wiele o charakterze wody, wynikającej z zawartości poszczególnych składników mineralnych, które mogą mieć znaczenie dla zdrowia, a jedynie pozwala na ogólną orientację konsumenta, z jakiej półki wybierać sobie wodę do picia [19]. Najlepiej by były to wody wysoko i średnio zmineralizowane, bo w takich wodach znajdują się składniki mineralne, mające znaczenie fizjologiczne powodujące korzystne oddziaływanie na zdrowie.

Najbardziej wartościowe dla organizmu składniki mineralne, które można znaleźć w naturalnej wodzie mineralnej to:magnez, wapń, sód, chlorki, siarczany i wodorowęglany oraz w niektórych wodach takżejod, fluor i żelazo [20]. Od ilości tych składników w wodzie zależy ich oddziaływanie na nasz organizm. Wybierając wodę do picia, należy zwrócić uwagę na jej skład mineralny podany na etykiecie i ocenić czy ilość zawartych w niej składników mineralnych jest odpowiednia do uzupełnienia bilansu tych składników w naszej diecie. [21].

Punktem wyjścia jest w tym przypadku, poza poziomem ogólnej mineralizacji zawartość poszczególnych składników w wodzie [22]. Najbardziej wartościowedla zdrowia z tego powodu sąwody wysokozmineralizowane, o ogólnej mineralizacji ponad 1500 mg/l, które mogąwzbogacać naszą dietę o znaczące ilości poszczególnych składników mineralnych, a więc o co najmniej 15 proc.RDA, czylidobowego zapotrzebowania na dany składnik odżywczy[23], lub zapewnić odpowiednią ilość składników mineralnychkorzystnie fizjologicznie oddziałujących na organizm. Wody takie na etykiecie mogą mieć napis np:zawiera magnez, zawiera wodorowęglany itp. Natomiastwody średniozmineralizowaneo ogólnej mineralizacji od 500-1500 mg/l i zawartości poszczególnych składników mineralnych w ilości co najmniej 10 proc.RDA mogą spełniać funkcjęprofilaktyczną, wspomagając naszą dietę, w utrzymaniu odpowiedniego ich poziomu w organizmie.

Wodyniskozmineralizowane i bardzoniskozmineralizowaneo mineralizacji poniżej 500 mg/l nie posiadają niestety takiej zawartości poszczególnych składników mineralnych, które kwalifikowałyby je do grupy wód mających znaczenie fizjologiczne, a więc nie mają z tego powodu, znaczenia zdrowotnego. Ze względu na swoją pierwotną czystość, sądoskonałym środkiem spożywczym do przyrządzania posiłków, zwłaszcza dla niemowląt, przyrządzania soków do picia i napojów, parzenia kawy, herbaty i ziół itp. Są one alternatywą do, często niestety nie najlepszej jakości, wód wodociągowych. Część takich wód pozostanie prawdopodobnie dalej na rynku pod nazwąwód źródlanych, zwłaszcza te w dużych pojemnikach (19 litrów) zwane potocznie galonami.

Nadmienić należy, że przywoływane tu przepisy nie dotycząwód leczniczych, bowiem określona zawartość składników mineralnych nie jest podstawą do zakwalifikowania wody do kategorii mineralnych wód leczniczych. Zakwalifikowanie do tej kategorii wody, wymaga badań klinicznych lub długotrwałych obserwacji potwierdzających, że woda ta stosowana w określonej dawce dziennej i w określonym czasie wywiera działanie lecznicze, przy stosowaniu jej w formie „kuracji pitnej” lub innej, takiej jak kąpiele i inhalacje [24].

Aby racjonalnie korzystać z możliwości zdrowotnych, jakie dają naturalne wody mineralne, potrzebna jest więc terazduża wiedza i świadomość konsumentów [25]. W tej sytuacji niezmiernie ważną sprawą jest, aby konsumenci mając do wyboru całą gamę wód, zwanych teraznaturalnymi wodami mineralnymi” umieli wybrać takie, które mogą służyć ich zdrowiu.

Mając to na uwadze,Polskie Towarzystwo Magnezologicznego im. prof. Juliana Aleksandrowiczaprowadzić będzie szeroką kampanię edukacyjną, by w tej nowej sytuacji konsumenci nie byli zagubieni przy wyborze wody dla swych potrzeb. Kampania ta prowadzona będzie w ramach programu „Woda dla zdrowia. Na stronach portalu internetowegowww.wodadlazdrowia.pl publikowane będą informacje o różnego rodzaju wodach i opisy poszczególnych wód wraz z informacjami o możliwości uzupełniania przez nie bilansu składników mineralnych w diecie. Na stronach tego portalu konsumenci będą mogli dowiedzieć się także o funkcji i znaczeniu poszczególnych składników mineralnych w organizmie człowieka. 

Tadeusz Wojtaszek
„Program woda dla zdrowia”

Bibliografia:

1. Instytut Europejski – www.uniaeuropejska.net.pl.
2. Latour T. Wymagania jakościowe stosowane w ocenie naturalnych wód mineralnych. Butelkowane wody mineralne Polski. Izba Gospodarcza „Uzdrowiska Polskie’” i HydrogeoWr1993.
3. Błońska K., Kozłowska-Wojciechowska M. Czy wiesz, co jesz? Poradnik konsumenta – Wydawnictwo Publikat 2010.
4. Rozporządzenie MZ z dnia z 27 grudnia 2000 r. Dz. U. nr 4 poz.38.
5. Rozporządzenie MZ z dnia 31 marca 2011 r. Dz. U. nr 85 poz. 466.
6. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/54/WE z dnia 18 czerwca 2009 r. w sprawie wydobywania i wprowadzania do obrotu naturalnych wód mineralnych (Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej z dn. 26.6.2009L 164/45).
7. Ustawa z dnia 8 stycznia 2010 r. o zmianie ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2010, nr 21, poz. 105).
8. Ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (Dz. U. nr 171, poz.1225).
9. Goczał B. Lać wodę trzeba umieć Media i Marketing Polska. Nr 16, 07/08-2010.
10. Publications de la Société Française d’Hygične – Les Stations d’Eaux Minérales – Georges Carré, Éditeur Paris 1889.
11. A.Ł. Perrier pomoże Ci potwierdzić wysoką klasę – Przegląd Gastronomiczny nr 6/199612. Hauptversammlung Deutscher Nahrungsmittelchemiker http://www.springerlink.com/content/j731325u653260w7
13. Dowgiałło J., Karski I., Potocki I. – Geologia surowców balneologicznych. Wydawnictwo Geologiczne, Warszawa 1969
14. Definicje wód mineralnych: http://mineralne.pgi.gov.pl/?page=14
15. Ponikowska I. Walczak-Sielicka, Latour T. Laukajtis T. Medycyna Uzdrowiskowa w zarysie. WATEX’S Warszawa 1995.

16. Kleczkowski S. A., Rożkowski A. i inni – Słownik Hydrogeologiczny – MOŚ, ZN i L – Wydaw. TRIO Warszawa 1997.
17. Butelkowane wody stołowe: BN-90/9567-08, z dnia 28 lutego 1990 r.
18. Wojtaszek T. – Prawda i mity o wodach mineralnych i innych wodach butelkowanych – Źródło nr 3/2004.
19. Wojtaszek T. Woda na sklepowych półkach. Hurt-Detal nr 3 (13) 2007.

20. Pasternak K. Biopierwiastki w praktyce medycznej. Akademia Medyczna w Lublinie 2000.

21. Respondek W. Traczyk I. Wody mineralne jako źródło wybranych składników mineralnych w diecie. Standardy Medyczne nr 1/2007 – Wydawnictwo Media Press Warszawa.
22. Colbin A. Odżywianie a zdrowie. Książka i Wiedza. Warszawa1986.
23. Bułhak-Jachymczyk B. Chabros E. Charzewska J. Normy żywienia człowieka. Wydawnictwo Lekarskie PZWL Warszawa 2008.
24. Latour T. Uwarunkowania i zakres zmian w terminologii i klasyfikacji wód butelkowanych w Polsce "Źródło. Wody mineralne i napoje", nr 4/2010,
25. Mirek J., Jak konsumenci postrzegają poszczególne rodzaje wód butelkowanych, "Źródło. Wody mineralne i napoje", nr 3/2009, 26.Program „Woda dla zdrowia”
www.wodadlazdrowia.pl

NORMY UE

W ubiegłym roku, w celu przystosowywania naszych krajowych przepisów do standardów obowiązujących w Unii Europejskiej zmieniono ustawową definicjenaturalnych wód mineralnychw oparciu o dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2009/54/WEz dnia 18 czerwca 2009 r.w sprawie wydobywania i wprowadzania do obrotu naturalnych wód mineralnych.

 Obecnie bardzo popularne stały się butelkowanenaturalne wody źródlane. Są one alternatywą, dla często nie najlepszej jakości wody wodociągowej, zwłaszcza w dużych miastach, gdzie czerpie się ją z ujęć powierzchniowych i jest też często chlorowana. Mają one swoją cenną wartość, bo pochodząc ze złóż podziemnych izolowanych od czynników zewnętrznych, są bakteriologicznie czyste, nie posiadają szkodliwych składników chemicznych, ale też nie posiadają takiej ilości składników mineralnych, które miałyby zdrowotne znaczenie dla organizmu człowieka. Bardzo niska mineralizacja powoduje, że wody takie mają bardzo wysoki stopień przyswajalność i powodują wypłukiwanie z organizmu korzystnych dla zdrowia składników mineralnych. Nadmierne spożycie jednorazowo takich wód powoduje wzmożoną diurezę i rozrzedzenie płynów ustrojowych (elektrolitów), zasłabnięcia, omdlenia i w skrajnych przypadkach zgon.

Woda źródlana nie mając odpowiedniej ilości składników mineralnych, nie powinna udawać wody mineralnej.Bardzo mylącą dla konsumenta, utrwaloną już niestety praktyką, jest podawanie na etykietach wód źródlanych wykazu składników mineralnych. Nie pisze się wprawdzie, że jest to woda mineralna, ale sugeruje się konsumentowi, że taką jest, bo zawiera minerały. Że jest ich niewiele, to już inna sprawa, a konsument przeważnie nie orientuje się, jakie jest zapotrzebowanie jego organizmu na składniki mineralne. Wody źródlane nadają się doskonale do przyrządzania napojów i gotowania potraw, ale nie do bezpośredniego picia, bo to tego powinny służyć wody mineralne. Zgodnie z obowiązującymi przepisami naturalna woda źródlana jest wodą nieróżniącą się właściwościami i składem mineralnym od wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi,określonymi w przepisach o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę, a więc takimi samymi jak wody płynące z kranu.

Wody stołowe – mineralizowane

 

Wody mineralizowane, wzbogacone w najbardziej potrzebne organizmowi składniki mineralne, przede wszystkim magnez, wapń i jod są również bardzo cennym elementem profilaktyki zdrowotnej. Wody wzbogacone w te składniki mineralne mogą być bardzo ważnym uzupełnieniem diety, zwłaszcza w rejonach gdzie nie występują naturalne wody mineralne. Oficjalnie nazywa się je wodami stołowymi. Takie wody są wodami twardymi i są bardzo korzystne dla serca. Osoby, które piją, na co dzień twardą wodę, czyli zawierającą dużo magnezu i wapnia chronią swój organizm przed schorzeniami układu krążenia i serce przed zawałemEdukacja konsumenckaOd trzech lat Polskie Towarzystwo Magnezologiczne im. prof. Juliana Aleksandrowicza prowadzi program „Woda dla zdrowia”, w którego ramach prowadzone są działania edukacyjne o znaczeniu wody i zawrtych w niej składników mineralnych w codziennym życiu.Działania te realizowane są poprzez współpracę z mediami, dla których przygotowywane są odpowiednie artykuły i materiały do publikacji, konsultacje dla dziennikarzy, prelekcje i pogadanki w szkołach, akcje promocyjne i portal internetowy www.wodadlazdrowia.pl . Portal ten cieszy się dużą popularnością, a jego strony odwiedzane były już ponad 750 tyś. razy. W ramach programu „Woda dla zdrowia”w czerwcu 2009 r. podjęto akcję edukacyjną o znaczeniu składników mineralnych zawartych w wodzie dla kobiet w ciąży i matek karmiących pod hasłem „Woda dla zdrowia matki i przyszłego pokolenia”.Działania podejmowane przez PTMag przynoszą już wymierne skutki i coraz częściej w materiałach prasowych zauważyć można wiadomości prezentowane na portalu „Woda dla zdrowia”. Niemniej jednak potrzebna jest dalsza intensywna akcja edukacyjna i wsparcie w tym zakresie środowiska medycznego, placówek naukowych, lekarzy i personelu medycznego, a także mediów, aby prawidłowa wiedza o znaczeniu składników mineralnych zawartych w wodzie trafiała do najszerszych kręgów społeczeństwa

http://www.wodadlazdrowia.pl/pl/26898/0/Jaka_woda_sluzy_zdrowiu.html 

PYTANIE

Czy mamy świadomość kopnsumencką na temat roli jakosci wody w codzienej konsmupcji i jej wpływu na zdrowie.

Według ONZ Europejczycy zużywają przeciętnie 200 litrów wody dziennie, a Amerykanie 400 litrów. Kiedy Europejczyk spuszcza wodę albo Amerykanin bierze prysznic, zużywa więcej wody, niż mają do dyspozycji setki milionów mieszkańców slumsów albo terenów suchych w krajach rozwijających się. Z odkręconych kranów wycieka codziennie więcej wody, niż ma do dyspozycji miliard ludzi.

PAH podkreśla, że także w Polsce niektóre rejony – Wielkopolska i Górny Śląsk – już cierpią na pewne braki wody. Poważnym problemem jest też jej jakość. Organizacja alarmuje, że jeśli nie wdrożymy sposobów oczyszczania ścieków i nie ograniczymy ich przedostawania się do środowiska, wkrótce może się okazać, że część polskich zasobów wodnych nie nadaje się do użycia przez człowieka. Na stan degradacji wód największy wpływ ma mają ścieki przemysłowe oraz komunalne pochodzące z naszych gospodarstw.

Kejow