Bez kategorii
Like

Uroczyste odprowadzenie szczątków ofiar zbrodni bestialskiego reżimu komunistycznego z Łączki

25/08/2012
361 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Na powązkowskiej Łączce odczuwa to właśnie w ten sposób. To taki warszawski Katyń. Myślę, że jest tu dużo podobieństw. Przede wszystkim metoda uśmiercania. Sowieccy byli instruktorzy, sowieckie były metody.

0


 

Uroczyste odprowadzenie szczątków ofiar zbrodni bestialskiego reżimu komunistycznego z Łączki — warszawskiego Katynia

24. sierpnia 2012 r.

  

Polscy bohaterowie zamordowani przez sowieckich i komunistycznych zbrodniarzy — bo chcieli żyć w wolnej Polsce

prof. Krzysztof Szwagrzyk, IPN: 

Dowiadujemy się bardzo wielu rzeczy. Przede wszystkim wiemy na pewno, gdzie w Warszawie chowano tych, którzy zostali skazani na zapomnienie. Tych straconych i zamordowanych, po których potem przez kilkadziesiąt lat zacierano ślady. (…)

Jak długo mogą potrwać prace na Powązkach?

Pierwszy etap naszych działań kończymy za dwa tygodnie, czyli 25 sierpnia. Ale już dziś wiemy, że jeszcze jesienią będzie podjęty drugi etap. Już wiemy, że w tym drugim etapie musimy rozebrać niektóre alejki cmentarne, zedrzeć chodniki, bo pod spodem znajdują się więźniowie. Wiemy, że czaszki niektórych ludzi znajdują się na linii alejek, czy chodników, a ich szczątki wchodzą dalej i znajdują się głębiej,  pod miejscami, po których co dzień chodzą ludzie.  Dopiero po tym drugim etapie  będziemy mogli powiedzieć, że z całego pola więziennego wydobyliśmy wszystkie szczątki, które tam się znajdują i podać wyniki ich identyfikacji.

Mówi pan, że większość ofiar, których ciała odnajdujecie, zginęła od strzału w tył głowy. Nasuwa się skojarzenie z Katyniem…

Zdecydowanie tak. Wiele osób, które widzą z czym do czynienia mamy na powązkowskiej Łączce odczuwa to właśnie w ten sposób. To taki warszawski Katyń.  Myślę, że jest tu dużo podobieństw. Przede wszystkim metoda uśmiercania. Sowieccy byli instruktorzy, sowieckie były metody. Stosowano je w Warszawie ale i winnych miastach w okresie stalinizmu. A potem, podobnie jak w Katyniu, zacierano jakiekolwiek ślady po tym miejscu. I podobnie jak w Katyniu – to się nie udało. Na szczęście dla nas wszystkich.

 


Zobacz także:

 

—  Prof. Krzysztof Swagrzyk, IPN: "Odnajdujemy szczątki ludzi, po których miał zostać zatarty wszelki ślad. To taki warszawski Katyń."

—  Już blisko odnalezienia ciał generała "Nila", rotmistrza Pileckiego, Łukasza Cieplińskiego i wielu innych

— Ekshumacje na powązkowskiej Łączce, miejscu pogrzebania kilkuset Polaków, ofiar bestialskiego komunistycznego terroru

—  Zbrodnie popełniane "na Narodzie Polskim przez NKWD i Berlingowców"—  Tusk i jego kompanii z "jedwabienskiej" szkoły historycznej uważają, że świetnym pomysłem na promocję Polski w świecie może być ukazanie nas jako pomocników Hitlera 

—  Od pułkownika UB do Jacka Kuronia — czyli jak na przestrzeni lat hańbiono imię pewnego dzielnego górala. Rozważania o pamięci

—  Bolszewicka swołocz w urzędzie m.st. Warszawy nie może żyć bez stalinowskich "czterech śpiących" sowieckich mordercówaa

 

0

Andy-aandy http://blogmedia24.pl/blog/3727

Niezależny wędrownik po necie, czasem komentujący... -- Ekstraktem komunizmu i jego naturą, tak samo jak naturą kaądego komunisty i lewaka są: nienawiść, mord, rabunek, okrucieństwo i donos... Serendipity — the faculty or phenomenon of finding valuable or agreeable things not sought for...

823 publikacje
236 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758