Przede wszystkim pragnę Panu Ministrowi na wstępie podziękować. Gdybym nie posłuchał, nadal prawdopodobnie bym nie rozumiał, co Pan Prezydent do mnie mówi.

A tak pierwszy raz dzisiaj, w dniu tak uroczystym, rozumiałem i czułem co Pan Prezydent do mnie mówił z telewizora po 20-ej (TVP.info). Dotąd to jakiś stek bzdur dla mnie był okraszany aszibkami. A tu masz. Szok. Pan Prezydent faktycznie posiada wiedzę i mówi coś konkretnego, tylko trzeba mieć klucz do zrozumienia.

Zdjęcie wkleiłem Mojego Prezydenta, bo obecnego nie znalazłem i jakoś nie lubię też na niego patrzeć. A to ładne jest i w nastroju świątecznym.

Nazwisko Generała wychwalanego jako wzór cnót wszelakich, wypełniającego wymogi nizbędnej reformy sił zbrojnych, odważnego, który potrafi podjąć decyzję i obciąć wydatki i przesunąć to Majewski. Pan Prezydent dzisiaj o Nim mówił w dniu tak uroczystym, ale nie wymienił, bo wiadomo – nie wypada tak po nazwisku. Ale dzięki Macierewiczowi, któremu wiary nie oddałem – wiem o co chodzi.

Co prawda nie bardzo zrozumiałem dlaczego akurat dopiero po wyborach ktoś ma się zająć wg Pana Prezydenta reformą finansów państwa – a nie przed, albo już teraz. Przecież nie ma już przeszkody w postaci śp. wetującego ustawy Prezydenta L. Kaczyńskiego. Tego Antek niestety nie wyjaśnił, ale Pan prezydent musi wiedzieć. Pozostaje zgadywać czy ten rząd nie potrafi i nie jest w stanie, czy nie odważy się przed wyborami, bo może przegrać, czy jeszcze inne przyczyny. 

Zastosuję Okchama, nie wnikam, wyjdzie z czasem. Możliwe, że Pan Prezydent liczy, lub już wie, że PiS wygra i jedynie ta formacja jest w stanie przeprowadzić reformy. Ale nie gdybam przecież. Wracamy do podziękowań.

Pan Minister Spraw Zagranicznych to jednak namaszczony człowiek jest i trafia w sedno. Ma tę Intuicję, czy coś podobnie jak Pan Premier niezawodną, tzn. prawie, bo Donald ma coś jeszcze ale nie zrozumiałem, bo hałas był taki jak na tym stadionie. W Gdańsku chyba Oliwii, co Go tam uroczyście ziomale witali śpiewami w dniu tak uroczystym.

To prawdziwy mąż stanu, ten Radek, jak podkreślił jeden generał ostatnio. Dlatego też zdecydowałem się panu Ministrowi podziękować w tej notce. Gdyby nie ta przestroga, to być może bym nie odsłuchał tego co mówi Pan Macierewicz, (Antoni) a co gorsza gdybym odsłuchał dałbym mu wiarę, albo co. Tatarowi jednemu. A tak uprzedzony przez Pana Ministra Radka odsłuchałem  z uwagą i wiary nie dałem, mam nadal katolicką, a nie jakąś tatarską, czy coś. I wyszło Szydło z worka na koniec, bo Ojciec Redaktor prowadzący sprawdził Pana Antoniego starym partyzanckim sposobem. Oto modlitwę na koniec zapodał i Antoni tak dotąd głośny jeno momentami nieśmiało się odzywał i ledwie był słyszalny. Może nawet słów nie znał. Toteż wiary mu nie oddałem i Radkowi jeszcze raz dziękuję. Linku co prawda nie podał, ale sobie znalazłem – jest na końcu notki, polecam.

Podziękować też wypada Blogerowi, który mi przypomniał o właściwościa Radka (*nie mylić z właściwościami czosnku, o których kiedyś napisałem i od tego czasu mnie ukrywają na s24) i któremu odpisałem @gruby.jasiu.com.au

GASIPIES 554 8883  | 15.08.2011 13:21||

link"

"Co jak co, ale intuicji Sikorskiemu nie brakuje

Coś w tym jest –  …
"sikorskiradek Radek Sikorski
@
@clausewitz11 @bieleckipl W Smoleńsku nigdy nie było żadnego ILS. Przestrzegam przed dawaniem wiary urojeniom Antoniego Macierewicza." datowane 10 Aug …


Linka Pan Minister nie podał, ale rozumiem, zapracowany, może ręce się trzęsą po … albo inne takie. Oczy zmęczone, widziałem na fotce takiej jednej, dobrze, że nie wypalone. Oczodoły znaczy. Zrezstą już znalazłem:

pos. Antoni Macierewicz – Przewodniczący Zespołu Parlamentarnego Ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r. (2011-08-13)

Smoleńsk 2010 – szukamy prawdy

 


 

WWW.RADIOMARYJA.PL > AUDYCJE > Rozmowy niedokończone  

Smoleńsk 2010 – szukamy prawdy

pos. Antoni Macierewicz – Przewodniczący Zespołu Parlamentarnego Ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r. (2011-08-13)