Bez kategorii
Like

Twardym trza być!

28/07/2011
427 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Przez trzy dni miałem możliwość poznawania odważnych ludzi.
Szekspir napisał:„Ci, którzy się boją, umierają codziennie. Ci, którzy się nie boją, umierają tylko raz.”

0


Gdyby przyjąć to motto jako swego rodzaju pewnik, oznacza to – ni mniej ni więcej – iż w Polsce każdego dnia mamy miliony zgonów. Dokładna liczba zgonów nie jest znana, ale nie ma wpływu na gęstość zaludnienia kraju tylko dzięki dziennej liczbie narodzin – w ilości około 38 milionów istnień.

I tak, statystycznie tylko rzecz ujmując, w całej liczbie ludności Polski zawierają się także wyjątkowo odważni ludzie – Molier i Stanley. Ludzie, dzięki którym czułem się w Warszawie niczym VIP. To Oni przyjęli mnie pod swój dach. Żywili. Poili, w tym momencie proszę nie mieć skojarzeń z bydłem, tak, z tym samym bydłem, o którym mówił człowiek zwany przez niektórych profesorem.I nie tylko o takichBartoszewskichdyskutowaliśmy wieczorami na ich ogromnym tarasie przy trunku z trawką. Uprzedzę fantazje i doświadczenia niektórych Czytelników – trunku było zawsze w sam raz, tak żeby następnego dnia funkcjonować i bywać w Redakcji Nowego Ekranu gdzie stoi sprzęt, który ma służyć tym, którzy nie rodzą się codziennie…

Z racji mojego doświadczenia z Risografami , wszystko co o nich wiem przekazywałem Stasiowi i Carcajou, a zawsze gdy będzie jakiś problemik służę informacją. Zeby nie było, że na bywaniu w NE się kończyło. W ciągu wtorku i środy udało nam się przygotować trochę bibuły:))Wtorek to lekka praca dla Solidarnych 2010 i druk m.in. informatorów o mini wykładach pod namiotem, a środa to przyjemna praca z Edkiem Mizikowskim. Gdybym miał robić za kronikarza, musiałby pojawić się opis bardziej szczegółowy, ale niech wystarczy P.T. Czytelnikom, że nasze działania wynikają jedynie z wkoorwienia obecną sytuacją panująca w RP, a raczej postępowaniem władzy, lokalnej, samorządowej, jak i państwowej czyli rządowej, no i z bulem wspomnę, że także Prezydentem i jego gronem licznych doradców, do których dołączył ostatnio TW Olin.

Wszystkim, którzy są podobnie wkoorwieni polecam działanie i kontakt z Carcajou…

Mieszkam w dziesięciotysięcznej Lubawie, gdzie ciągłym życiem działa kilka osób. Dosłownie kilka. Możecie te potyczki z władzą obserwować zaglądając na www.przegladlokalny.to.pl

W dwumilionowej Warszawie powinno działać tysiące osób. Czy tak jest? Nie wiem, ale wiem, że powinno się korzystać z możliwości Nowego Ekranu i produkcji bibuły przez Smoleński Las, bo gdybym w to nie wierzył, to Risografy przekazałbym Igorowi Janke i Salonowi 24, wcześniej doznając amnezji wstecznej…związanej z uwiarygadnianiem mediów i jednym jedynym wywiadem z prezydentem zamorskiego „mocarstwa” oraz całkowitym brakiem cenzury na S24:))

Carcajou, dzięki za zestaw od Lasu ze słynną szachowniczką i …„Dzieło”, rób tą robotę !

Molier- DZIĘKUJĘ, za wspaniały pobyt u Was, w Warszawie, możliwość poznania Ciebie, Stasia, dzięki czemu miałem zaszczyt posłuchania i zobaczenia Michalkiewicza na żywo …

Stasiu- DZIĘKUJĘ, za poświęcony czas i pieniądze, dzięki czemu wizyta w Warszawie zapisała się w mojej pamięci i jedynie poważny uraz mózgu mógłby to wymazać. Tfu, tfu, oby nie…

Molier, Stasiu – jesteście wspaniali!

Pozdrawiam całą ekipę Nowego Ekranu, a Łażącemu Łazarzowi życzę udanego urlopu.

0

WojtekCy.

"Rzadko pisze, sporo komentuje. Kocham wolnosc - wydaje mi sie, ze umiem z niej korzystac :) "Moja wolnosc to zaden Twój grzech"

149 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758