Jaki powód, czyja wina,
Czy to skutek, czy przyczyna –
Taka gmina?
1.
Radlin – miasto i gmina w południowej Polsce, w województwie śląskim, w powiecie wodzisławskim, historycznie na Górnym Śląsku. Stanowiące obecne centrum miasta Biertułtowy były wzmiankowane już w 1305 jako Bertholdi villa, zaś sam Radlin Dolny i Górny – w końcu XIV wieku. W latach 1945-1954 siedziba gminy Radlin. Radlin otrzymał prawa miejskie w 1954. W 1975 Radlin włączono do Wodzisławia Śląskiego. 1 stycznia 1997 ponownie się uniezależnił, jednak dawne dzielnice Radlin Dolny i Górny, tworzące razem tzw. Radlin II, pozostały w granicach administracyjnych Wodzisławia.
Według danych z 31 grudnia 2012 r. miasto miało 18 146 mieszkańców.
(wikipedia)
2.
Radlin tonie. Z informacji, jakie na szczęście muszą być dostępne dla każdego, wynika jedno: miasto zadłuża się coraz bardziej, a obecni włodarze nie widzą nawet przysłowiowego światełka w tunelu.
Oto fakty:
Na koniec czerwca zadłużenie Radlina wynosiło 14.5o6.733,- zł. Do tego trzeba jednak doliczyć kwotę poręczenia, jaka została udzielona lokalnym „wodociągom” – 18.351.714,- zł.
Razem – 32.858.448,- zł.
Tymczasem miejska kasa świeci pustkami.
Założenia tegorocznego budżetu wyglądały tak:
Dochody: 51 mln. 884 tys. złotych.
Wydatki: 67 mln. 396 tys. złotych.
Zatem już na etapie planowania przewidziano deficyt budżetowy w wysokości 15,5 mln. złotych.
To 29,87% spodziewanych wpływów!
3.
Takie jednak były założenia. W trakcie realizacji okazało się, że wydatki są większe. A więc deficyt musi być zwiększony o kolejny milion. Do 16.500.000,- zł! To jest 31,80%!!!!
Tak oto wygląda budżet przedwyborczy!
Bo przeciętny wyborca widzi jedynie inwestycje, a nie kredyty.
Z punktu widzenia obecnych włodarzy ten niecały tysiąc deficytu na każdego żyjącego mieszkańca Radlina to przecież niewiele. A za to można uzyskać kolejne cztery lata, w czasie których jakoś będzie, skoro jakoś było przez ostatnie lata.
W ostateczności – obecne władze pozostawią po sobie dług, z którym uporać będą musieli się następcy.
4.
Wygląda na to, że coraz większe zadłużenie miasta jest jedynym efektem trwających nieprzerwanie od 17 lat rządów tej samej pani burmistrz – Barbary Magiera.
Nietrafione inwestycje, łatanie deficytu coraz droższymi kredytami…
Nie oszukujmy się. To nie jest wyjątek.
Radlin to POlska w miniaturze.
…………………………………………………………………..
To już ostatnia pora na wietrzenie.
Bo za moment zaczniemy się dusić od coraz większego zaduchu…
11.11.2014
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pingback: Radlin – zdrój z koksownią w tle | 3obieg.pl - Serwis informacyjny dziennikarstwa obywatelskiego.
Pingback: Wybory 2014 – prawdziwa kiełbasa? | 3obieg.pl - Serwis informacyjny dziennikarstwa obywatelskiego.