Tutaj jest link do raportu GUS o bezrobociu w Q4’2011 na podstawie Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL). Są dobre i złe wiadomości. Dobre to te, że wzrosła aktywność zawodowa, czyli więcej osób chce podjąć pracę. Złe są takie, że tej pracy nie ma. Zatrudnienie w ciągu roku wzrosło tylko o 0.8%r/r a wskaźnik zatrudnienia jest niższy niż w 2008 roku. Stopa bezrobocia szybko rośnie i wynosi 9,7% (w 2008 roku było nieco ponad 6%). Stopa bezrobocia wśród młodych ludzi skoczyła do ponad 26% z 23% rok temu i 17% w 2008 roku. Czytamy w gazetach o dramacie w Grecji lub Hiszpanii, a tymczasem dramat na rynku pracy odgrywa się w Polsce wśród młodych ludzi. W ciągu roku przeciętny czas poszukiwania pracy wzrósł o jeden miesiąc, a liczba osób która nie może znaleźć pracy przez 12 miesięcy i dłużej wzrosła o 100 tysięcy, do 580 tysięcy. Długoterminowe bezrobocie staje się coraz poważniejszym problemem społecznym.