Bez kategorii
Like

Rostowski kłamie jak z nut

28/05/2011
389 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Szef resortu finansów, może eksponować swoje „osiągnięcia” ale nie wolno mu wprowadzać w błąd ani posłów ani opinii publicznej. Ministrowi po prostu nie wolno kłamać.

0


1. W ostatni czwartek późnym wieczorem w Sejmie odbyła się debata na temat stanu polskich finansów publicznych. Posłowie PiS domagali się jej od paru tygodni i nagle pojawiła się w porządku obrad tyle tylko, że na koniec dnia, kiedy nie ma nawet najmniejszych szans aby była pokazana w mediach elektronicznych.

Rząd nie tylko nie ma się czym chwalić, ale wolałby aby w tej sprawie nie było rozgłosu, a więc posłowie nie dostali żadnej informacji na piśmie, a wystąpienie Ministra Rostowskiego przypominało wystąpienie propagandowe rodem z PRL-u.

Oczywiście szef resortu finansów, może eksponować swoje „osiągnięcia” ale nie wolno mu wprowadzać w błąd ani posłów ani opinii publicznej. Ministrowi po prostu nie wolno kłamać.

2. Minister w swoim wystąpieniu przedstawił wiele liczb, które miały pokazać, że w ciągu ostatnich 3 lat mimo kryzysu w Europie, stan finansów publicznych jest lepszy niż w czasie 2 letnich rządów PiS, ba że na tle innych krajów UE nie mamy się specjalnie o co martwić.

Tyle tylko, że to wszystko to albo żonglowanie liczbami, albo półprawdy, a w najważniejszych sprawach zwyczajne kłamstwa.

Nie ulega bowiem najmniejszej wątpliwości, że deficyt sektora finansów publicznych w Polsce w 2010 rok wzrósł w stosunku do roku poprzedniego o około 2% PKB (ponad 30 mld zł), a Polska była jednych z dwóch krajów UE (obok Irlandii) gdzie do takiej sytuacji doszło.

Ten wzrost deficytu do blisko 8% PKB nastąpił mimo tego, że Polska w programie konwergencji wysłanym do Brukseli zobowiązała się do obniżenia tego deficytu o blisko 2% PKB czyli zamiast planowego zmniejszenia nastąpił ruch dokładnie odwrotny co tylko pokazuje, że Rostowski utracił kontrolę nad finansami publicznymi.

Drugie grube kłamstwo dotyczy wzrostu długu publicznego. Ten wzrost w ciągu ostatnich 3 lat jest wręcz galopujący. Na koniec 2007 roku dług wynosił niewiele ponad 500 mld zł. Po 3 latach odpowiadania za finanse przez Rostowskiego wynosi blisko 800 mld zł. Nie da się ukryć, że jest to wzrost o ponad 60% , a przecież trzeba będzie do tego doliczyć jeszcze kolejne 80 mld zł długu z tego roku.

Choćby te dwa fakty dyskwalifikują Rostowskiego jako sternika polskich finansów i nie wróżą nic dobrego na przyszłość.

3. W tym roku do Komisji Europejskiej została wysłana kolejna wersja programu konwergencji, w której znowu na papierze rząd Tuska deklaruje zmniejszenie deficytu sektora finansów publicznych i zmniejszenie długu publicznego.

Tyle tylko, że do tego dokumentu Komisja Europejska już w tej chwili ma poważne zastrzeżenia, podkreślając iluzoryczność niektórych cięć wydatków, a szczególnie spodziewane wzrosty wpływów podatkowych przy umiarkowanym poziomie wzrostu gospodarczego.

Poważne wątpliwości do skuteczności zamierzeń Rostowskiego mają także od dłuższego czasu rynki finansowe. Wyrazem tego jest wysoka rentowność polskich obligacji sięgająca 6,2% (w przypadku obligacji dziesięcioletnich) a to oznacza, że rynki szacują nas gorzej niż Hiszpanię ,której obligacje mają rentowność o ponad 1 pkt. procentowy niższą.

Także huśtawka złotego wobec dolara ,euro i franka pokazuje, że polski pieniądz jest niezwykle podatny na spekulacje. Wynika to zarówno z oceny stanu naszych finansów publicznych przez inwestorów a także jest skutkiem zapowiedzi jaką złożył publicznie szef resortu finansów.

Otóż poinformował on, że środki z budżetu UE będzie wymieniał na wolnym rynku a nie w NBP co zostało odczytane jako administracyjna próba wzmacniania złotego. Wydaje się, że inwestorzy będą coraz częściej testowali złotego sprawdzając deklarację Rostowskiego.

Niestety to wszystko nie najlepiej wróży i naszym finansom publicznym i sytuacji w portfelach wszystkich Polaków i mimo dobrego samopoczucia Rostowskiego, może się skończyć pójściem śladami Grecji.

0

kuzmiuk

Blog ekonomiczno-polityczny

555 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758