Bez kategorii
Like

Rok projektu Nowy Ekran

31/10/2011
387 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

29 października 2010 został podpisany kontrakt na stworzenie niezależnej blogerskiej platformy informacyjnej „Ekran” (później „Nowy Ekran”) opartej na doświadczeniach Huffingtonpost.

0


W zasadzie były to dwie umowy: jedna na biznesplan i analizę rynku, druga na portal. Po 3 tygodniach przygotowywania założeń do projektu i rozmowach mających wyłonić dostawcę technologii i głownego wykonawcę projektu umowę udało się podpisać jeszcze w październiku. Chodziło oto by prace rozpoczęły się już od 2 listopada. Miesiąc miały trwać uzgodnienia graficzne i dotyczące szczegółów funkcjonalności. W tym też czasie miała zostać sporządzona szczegółówa dokumentacja wraz z biznesplanem i prognozą rozwoju. Następnie 6 tygodni miało trwać pisanie skryptu. Jeszcze przed podpisaniem umowy strony uznały za nierealny pierwotny termin 15 grudnia na uruchomienie portalu. Dostawca zarządzający kilkudziesięcioma własnymi blogosferami dobrała jako podwykonawcę firmę W3media, doświadczonych programistów, którzy wcześniej stworzyli Onet i Salon24. Ostatecznie skrypt ruszył testowany pod zaślepką 22 stycznia 2010 – a bez zaślepki tydzień później.

Na zdjęciu powyżej zaproszenie na imprezę inauguracyjną Nowego Ekranu która odbyła się w marcu 2011 (było wcześniej zdjęcie z Kubą i Emilem reprezentujacymi wykonawców, ale musiałem zmienić bo Panowie informatycy wolą zachować anonimowość),

Ale ale…

2 miesiące wcześniej, 26 listopada 2010 otrzymaliśmy specjalistyczną analizę biznesową wraz z informacjami o otoczeniu rynku i prognozie. Większość tego materiału niech zostanie naszą słodką tajemnicą ale nad jedną z kart warto się pochylić.

Już po niespełna 9 miesiącach działania Nowego Ekranu (portal wystartował 31 stycznia 2011 r.) posiadamy nie 6 ale 19 działów tematycznych.

Na NE obecnie jest obecnych nie 300 ale 1020 aktywnych autorów (blogerów) oraz niemal 3000 komentatorów. Po porządkach dokonanych przez Pluszaka "martwych" kont nie mamy.

Miesięcznie generujemy ponad 3000 unikalnych treści w formie postów i 29 600 w formie komentarzy (razem: 32 600 unikalnych treści miesięcznie)

Jedynym modelem wynagradzania autorów jaki udało się uruchomić to opcja na akcje – które już dziś są wielokrotnie więcej warte niż cena emisyjna. Niestety jeszcze nie uruchomiliśmy udziału autorów (proporcjonalnie do oglądalności) w przychodach z reklam – piłeczka jest po stronie googlarki, która musi dostarczyć nam określone narzędzia i zaakceptować jako partnera.

Jeśli chodzi o TOP20 Megapanelu w kategorii Media i Publicystyka to mamy poważne szanse ale badania Gemiusa robione są z pewnym opóźnieniem więc dopiero w lutym 2012 dowiemy się, czy się udało.

Nie potrzebowaliśmy 18 miesięcy by osiągnąć ruch na poziomie min. 1 miliona realnych użykowników. Pierwszy milion zawitał do nas juz po 33 dniach od startu portalu.

No i próg rentowności. Mam wrażenie, że realia 2011 r. – jeśli chodzi o reklamodawców – okazały sie o wiele bardziej skomplikowane niż wydawało się analitykom rok temu – a są to jedni z najlepszych analityków na rynku europejskim. Jeśli uda się po 18 miesiącach to będzie wspaniale. Szanse są spore 🙂

Te wszystkie elementy spowodowały, że analitycy, których poprosiliśmy w maju o podsumowanie pierwszych 3 miesięcy Nowego Ekranu uznali, że kompletnie zaskoczyliśmy rynek dynamiką działania, i że zaliczyliśmy najlepszy debiut w polskim Internecie na przestrzeni ostatnich 14 lat. Więc chyba "w ogóle".

Oczywiście nie wszystko idzie świetnie, mamy wielomiesięczne opóźnienia odnośnie rozwoju informatycznego, wprowadzania poprawek i innowacyjnych funkcjonalności (trochę z naszej winy, trochę przez okoliczności takie jak wybory i prawybory.net, a troche z winy wykonawcy) i oberwaliśmy ździebko czarnym PR-em.

Obecnie naszą pozycję pośród najbliższej konkurencji całkiem trafnie opisuje Alexa:

 

wynik cieszy, zwłaszcza, że od roku ani złotówki nie wydaliśmy na reklamę Nowego Ekranu, ale też mam świadomość, że mogłoby być znacznie lepiej i obiecuję, że gdy wrzucimy wyższy bieg (już wrzucamy) to zaczniemy dynamicznie gonić topowe serwisy informacyjne.

Wracając do rocznicy warto wspomnieć, że rok temu nawet nie przypuszczaliśmy, że jako jeden z nielicznych prawdziwie niezależnych serwisów o unikalnej treści i braku związków z jakąkolwiek partią polityczną (niczem Al Jazeera wśród TV 🙂 pozostaniemy na placu boju, jako jedyna przystań dla czytelników i autorów ceniących wolność słowa, oraz dla dziennikarzy ceniących swobodę w rzetelnym wykonywaniu swojego zawodu. A przy tym zaczęliśmy być zauważani jako animator oporu przeciwko nadużyciom.

A to wszystko, ten rok, te plany na przyszłość, te możliwości i to pozytywne zaskoczenie specjalistów (a negatywne – konkurentów hehe) dzięki WAM: naszym Czytelnikom, naszym Komentatorom, naszym Autorom, przy pewnym udziale Adminów, Redakcji i Twórców NE.

Wyszła nam całkiem wspaniała rocznica – DZIĘKUJĘ.

I liczę na dalszą pomoc w rozwoju, promocji oraz szczerość w uwagach. Poniżej pierwszy zaprojektowany layout Nowego Ekranu (w zasadzie "Ekranu"), który utrzymaliśmy do tej pory z niewielkimi zmianami. Niebawem pojawi się nowy, inny, z wyodrębnionymi wiadomościami – od Was jednak zależy jaką formę ostatecznie przybierze. Jesteście głównymi konsultantami w tej sprawie.

0

Tomasz Parol

Tomasz Parol - Redaktor Naczelny Trzeciego Obiegu, bloger Łażący Łazarz, prawnik antykorporacyjny, zawodowy negocjator, miłośnik piwa z przyjaciółmi, członek MENSA od 1992 r. Jeśli mój tekst Ci się podoba, lub jakiś inny z tego portalu to go WYKOP albo polub na facebooku. Jeśli chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim z legitymacją prasową napisz do nas: redakcja@3obieg.pl

502 publikacje
2249 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758