Bez kategorii

Podziemna radiostacja Trzeciego Szeregu „Solidarności” może znowu nadawać!

25/09/2012

313 Wyświetlenia

0 Komentarze

1 minut czytania

Czeka tylko na sygnał od społeczeństwa!

Podziemna radiostacja Trzeciego Szeregu „Solidarności” w razie potrzeby może znowu nadawać!

Oczywiście, aby nie dali rady nas namierzyć! Tym razem nadaliśmy ze Stefanki tuż przy Koziej Górze. Esbecy uważali, że musimy korzystać z prądu, a nasza radiostacja była na dwa akumulatorki. Nadajnik schowałem u kolegi w Bystrej. W sobotę odebrałem kasetę i ukryłem w lesie pod Kozią Górą. Tam też była antena i baterie. W niedzielę wyszedłem w góry z małym plecaczkiem jak turysta. Byliśmy we dwóch z Józkiem Wróblem, schowani w lesie w pobliżu drogi dojazdowej do schroniska. Gdy tylko włączyliśmy o 21.00 nadawanie, to całe ZOMO niemal oszalało. Gdy po 15 minutach skończyliśmy i zamaskowali wszystko, to już było widać światła reflektorów gazików jadących na Kozią Górę. Uciekliśmy przez chaszcze i las. Mieliśmy tego dnia wielką satysfakcję, bo postawiliśmy tej nocy na nogi całe bielskie ZOMO i SB, a i tak nas nie dostali. Czytaj więcej >>

Artykuł ukazał się drukiem w tygodniku "Śląska gazeta" w nr 37(68) z 14 do 20 września 2012 roku.

Rajmund Pollak

POPRZEDNI ARTYKUŁKosztowny Talizman

NASTĘPNY ARTYKUŁWtórnik zagraniczny

ODWAGAcywilna

Slowa sa piekne, ale licza sie czyny, które ida za slowami. Mysl jest bronia, ale mysl niewypowiedziana, tylko zludzeniem. Warto posiadac odwage cywilna do wypowiadania opinii przeciwnych stereotypom i warto plynac pod prad jak pstragi

337 publikacje

0 komentarze