BIZNES
Like

Orban uderza konstytucją w niemieckie propagandowe media

31/08/2013
1112 Wyświetlenia
0 Komentarze
26 minut czytania
Orban uderza konstytucją w niemieckie propagandowe media

„Węgierski rząd poinformował, że zaproponuje nowe poprawki do konstytucji. Wcześniejsze – spotkały się z krytyką Unii Europejskiej i organizacji obrony praw człowieka.

Sekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości Robert Repassy powiedział, że przedstawiona ostatnio piąta poprawka zawierać będzie między innymi nowe zasady podejmowania decyzji o tym, które organizacje i instytucje religijne będą uznawane za Kościoły.

0


Poprawka ta modyfikuje też zakaz nadawania reklam wyborczych w mediach prywatnych.”….”Według kolejnych poprawek kampania wyborcza będzie dozwolona w telewizji i radiu komercyjnym, lecz ich właścicielom nie będzie wolno pobierać za to opłat, a wszystkie partie polityczne będą miały taki sam czas antenowy. Partie polityczne będą też mogły umieszczać za darmo swe reklamy wyborcze w mediach publicznych. Repassy poinformował, że wspólnoty religijne, które spełnią odpowiednie kryteria, będą mogły określać siebie jako Kościoły, lecz parlament w dalszym ciągu będzie miał prawo wyznaczania tak zwanych uznanych Kościołów, mających zniżki podatkowe i inne przywilej”…(źródło )

Poseł Terlecki „ Nie dopuścić do monopolu w prasie „ Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta zwleka z odpowiedzią, czy zgodzi się namonopol niemieckiego koncernu medialnego w prasie lokalnej.Od marca leży wniosek w tej sprawie złożony przez Polskapresse, który chce przejąć prasę lokalną od koncernu Media Regionalne należącego do brytyjskiej grupy Mecom. Jeśli UOKiK zgodzi się ipójdzie niemieckiej firmie na rękę, to skupi ona prawie 90 procent prasy lokalnej.Taki monopol nie byłby możliwy w żadnym europejskim kraju. O braku – wydawałoby się jedynej racjonalnej decyzji urzędu zwalczającego monopol – rozmawiamy z posłem PiS prof. Ryszardem Terlecki „…..” Po drugie, choć w dokumentach zapewnia się, że chodzi wyłącznie o projekt biznesowy, to w razie potrzeby taka kumulacja na rynku medialnym może stać się narzędziem politycznym. Tym bardziej, że te media kumuluje w swoich rękach sąsiedni kraj, który ma znaczący interes w tym, aby nas sobie podporządkować politycznie i od wielu lat, co prawda w białych rękawiczkach, ale jednak wtrąca się niekiedy w polskie sprawy.W każdym razie lokuje ten sąsiad w naszym kraju swoje polityczne cele.”…(więcej )

 

„Wystąpienie w Sejmie Ryszarda Terleckiego o kontroli przez Niemcy rynku prasowego w Polsce : W najbliższym czasie zapowiadane jest przejęcie przez niemiecki koncern „…(więcej )

 

Song Hongbing „ Wojna o pieniądz „ Sugerujemy abyście ze wszystkich sił spierali znane dzienniki tygodniki , a głównie prasę związaną z rolnictwem i religią , z determinacją sprzeciwiając się emisji „zielonego „dolara przez rząd . Powinniście natychmiast strzymać wszelkie dotacje pieniężne dla tych kandydatów , którzy nie wyrażają się jasno i nie potępiają w ostrych słowach emisji „zielonego „ dolara. Likwidacja systemu emisji waluty państwowej przez banki lub powrót do emisji pieniądza przez rząd doprowadzi do sytuacji w której państwo będzie dostarczać ludziom pieniądze ,co wyrządzi szkody nam ,bankierom oraz pośrednikom kredytowym , a tym samym zaszkodzi naszym żywotnym interesom . Spotkajcie się jak najszybciej z kongresmenami z waszych okręgów wyborczych ,zażądajcie od nich gwarancji ochrony dla naszych interesów .W ten sposób będziemy mogli sprawować kontrole nad legislatywą „ Song Hongbing „ Wojna o pieniądz „ strona 59    „….(więcej)

”Erdogan  głosi ,że międzynarodowe lobby odsetkowe ( Żydzi ) i należące do nich zachodnie media włączając w to należące do nich gazety w sposób haniebny dyrygowały protestami podsycając twierdzenie ,że otoczony klakierami nie nadaje się do sprawowani władzy „…(więcej )

Zsolt Zsebesi „Szybka korekta budżetu „…..”W razie potrzeby podniesiona może być również stopa nadzwyczajnego podatku obciążającego przede wszystkim banki oraz wprowadzony byłby nowy, progresywny podatek od dochodów reklamowych mediów. Ten ostatni oznaczałby miliardowe ubytki w dochodach netto największych na Węgrzech zagranicznych firm medialnych takich jak Axel Springer, Ringier, czy RTL. „…(więcej )

„Orban ujawnił, żew przygotowaniu jest ustawa zakazująca kupowania ziemi przez obcokrajowców. Jak powiedział, podobne prawo obowiązuje w krajach takichjak Austria ,czy Francja. „…”Koniec, nie ma, dosyć! „….”Jego zdaniem nowe prawo ma uchronić węgierskich rolników przed spekulantami i bankierami. Ma ono też pomóc „odzyskać ziemię skradzioną poprzez podejrzane transakcje”– będą one przez państwo rewidowane.”…..”W sierpniu Bank Światowy ostrzegł, że wskutek suszy w Europie i USA ceny żywności znów zbliżają się do historycznego szczytu z 2008 r. Organizacje pozarządowe takie jak brytyjski Oxfam winią za to m.in.wyprzedaż ogromnych połaci ziemi uprawnej międzynarodowym inwestorom, którzy liczą na wzrost jej wartości.Liberia w ciągu pięciu lat wyprzedała już 30 proc. swojej ziemi rolnej.– Co sześć dni biedne kraje sprzedają obszar wielkości Londynu – ostrzega Oxfam, postulując ukrócenie tego procederu. „…(więcej )

Krasnodębski o groźnych dla Polski  niemieckich mediach

Krasnodębski „ Inną charakterystyczną cechą polskich mediów jest struktura własności typowa dla zdominowanego kraju peryferyjnego. Część mediów należy do ludzi dawnego systemu lub takich, którzy dorobili się w niejasnych okolicznościach w pierwszych latach transformacji. Jest rzeczą oczywistą, że ludzie nie będą szczególnie przyjaźnie nastawieni do idei lustracji politycznej czy majątkowej i nie będą szczególnie zachwyceni ostrą krytyką polskiej transformacji.

Druga część należy do zagranicznych właścicieli, zwłaszcza niemieckich. To, że 80 proc. prasy należy do właścicieli z kraju sąsiedniego, którego interesy z natury rzeczy bywają rozbieżne z polskimi, należy ocenić jako realne zagrożenie dla polskiej demokracji i suwerenności. Fakt, że w Polsce o czymś tak zupełnie oczywistym nie można w ogóle dyskutować, świadczy, że proces ograniczenia suwerenności, przynajmniej intelektualnej, postąpił już daleko.

Rzeczywistość sprawi, że sprawy wizerunku zejdą siłą rzeczy na plan dalszy i wróci polityka. A wówczas powinniśmy także podjąć trud takiej prawnej regulacji struktury mediów, w tym między innymi ograniczenia roli korporacji zagranicznych, aby podobny upadek standardów, który zagraża naszej wolności politycznej, się znowu nie powtórzył. Albowiem to media powinny służyć polskiej demokracji, a nie polska demokracja mediom.”

„..że także media prywatne i ich przekaz stanowią co najmniej równie poważny problem dla polskiej demokracji. Tym poważniejszy, że ciągle jeszcze nie wyartykułowany. Pojawia się pytanie – które w rozwiniętych demokracjach stawiane jest od dawna – czy konieczne są granice dla wolności mediów, bez których stają się one zagrożeniem dla wolności politycznej i równych praw obywateli. Czy nie znaleźliśmy się w sytuacji, gdy potrzebna stała się ingerencja państwa, regulująca działalność mediów, ograniczająca ich wolność, aby ochronić wolność obywateli oraz wolność Polski „…(więcej )

 

—-

Mój komentarz

 

Maciej Szczepański, szef Radiokomitetu w PRL, na rolę TV i radia „…”codziennie wbijamy milion gwoździ w milion desek”…..(źródło )

 

Media , gazety, telewizja obok totalitarnego systemu edukacji państwowej są potężnym instrumentem inżynierii społecznej . Oligarchia stojąca za rządami głównych państw skoncentrowała w swoich rękach praktycznie wszystkie media. Oligopol jaki powstał jest narzędziem do kontrolowania kultury, wartości , celów , do kreowania wirtualnej rzeczywistości . Warto zwrócić uwagę na wykorzystywanie wykreowanej , istniejącej tylko w mediach rzeczywistości do manipulowania ludźmi . Lewactwo w tym Palikot , Biedroń, socjalistyczni politycy Platformy twierdzą ,że ustawa jak je nazwał Gowin paraseksualnych związkach homoseksualnych, czy projekt Palikota legalizacji gwałtów na trzynastoletnich dzieciach ( więcej ) wynika właśnie z tego że rzeczywistość się zmieniła

 

Zmiany polityczne , gospodarcze , technologiczne oraz powstanie rozwiniętych struktur rodów lichwiarskich i przekształcenie się tej struktury w potężny nowy ośrodek władzy uderzyło nowym władcom do głowy.

 

A skala koncentracji bogactwa i władzy przyprawia o zawrót głowy . Podam teraz szokujące dane jakie podał Mark Blyth w swoim artykule” The Austerity Delusion „ opublikowanym w Foreign Affairs

 

Mark Blyth „ 400 najbogatszych Amerykanów posiada więcej aktywów niż 150 milionów najuboższych Amerykanów „…..(źródło ) Dla pewności liczbę najbogatszych Amerykanów napisze słownie : „czterystu „

 

Wracając jednak do Węgier , Orbana i Polski . Żadne suwerenny państwo nie pozwoli sobie na to aby kilku Niemców kontrolowało prawie cały rynek medialny kraju . To jest możliwe tylko w kraju statusie koloni. Aby sprawdzić , czy państwo jest suwerenne najlepiej sprawdzić do kogo należą wychodzące w tym kraju media. Oczywiście można kontrolować nawet media należące do tubylców . Najlepiej kontrolując je poprzez pożyczenie im pieniędzy , a do tego wspomagając ich poprzez swoją agenturę .

 

Orban próbując uniezależnić swój kraj od lichwiarstwa i Niemiec musi zlikwidować ich aparat propagandowy na terenie Węgier. Po prostu zmadziaryzować media . To samo sugeruje Kaczyńskiemu profesor Krasnodębski . O ile Krasnodębski chce użyć regulacji Orban zastosował dodatkowo pod pozorem łatania budżetu wyniszczanie obcych mediów ekonomicznie podatkami .

 

Dzięki temu małe gazety , a być może wkrótce małe rozgłośnie radiowe prowadzone przez Węgrów w będą mogły się szybko rozwijać w sytuacji , gdy niemieckie molochy medialne będą sukcesywnie eliminowane na terenie Węgier .

 

Po raz pierwszy w historii człowiek wprawił w ruch część ciała innej osoby przy pomocy samej myśli. Ale bez obaw – od możliwości pełnego sterowania cudzym mózgiem i ciałem wciąż dzielą nas lata świetlne.Dwaj profesorowie z University of Washington – Rajesh Rao i Andrea Stocco połączyli swoje mózgi za pośrednictwem internetu, po czym jeden z nich samą myślą wprawił w ruch rękę kolegi.W czasie eksperymentu naukowcy przebywali w dwóch różnych budynkach. Prof. Rao miał zamontowany na głowie elektroencefalograf, rejestrujący aktywność elektryczna mózgu, który połączono z komputerem. Badacz nauczył się generować odpowiednie fale mózgu, za pośrednictwem których mógł poruszać kursorem na ekranie monitora. Rajesh Rao grał w prostą grę sterowaną za pomocą interfejsu myślowego. Gra polegała na strzelaniu do celu, a wykonanie strzału wymagało pomyślenia o ruchu prawą ręką (bez ruszania nią).W tym samym czasie w innym laboratorium przebywał Andrea Stocco, który miał na sobie urządzenie do przezczaszkowej stymulacji magnetycznej (TMS), a pod jego prawą ręką umieszczono klawiaturę.Kiedy Rao pomyślał o ruszeniu ręką, Stocco natychmiast uderzał w klawisz klawiatury. Stocco przyznał, że poruszał ręką mimowolnie, a towarzyszące temu uczucie porównał do tiku.

Tym razem była to tylko jednostronna komunikacja, ale w następnym eksperymencie podjęta zostanie próba wzajemnego wpływania na siebie dwóch połączonych internetem mózgów – zapowiedzieli naukowcy.”….(źródło )

 

video Profesor Piotr Jaroszyński „ Przestrzeń życia publicznego wyznaczają media „

 

 

Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitter
Linki do tekstów, które mnie zainteresowały umieszczam na osobnej stronie facebooka Marek Mojsiewicz „ Różne Takie

życia publicznego wyznaczają media

 

Krasnodębski o rozpoczętym ataku medialnym Niemiec na Węgry

Krasnodębski  w tekście pod mądrym tytułem „ Brońmy  demokracji „ napisał  „We „Frankfurter Allgemeine Zeitung” ukazał się 14 sierpnia alarmistyczny artykuł, opisujący rosnące zagrożenie dla demokracji w jednym z państw „nowej Europy”. Obóz rządzący skupia w swym ręku całość władzy, naruszając zasadę jej podziału. Opanował Trybunał Konstytucyjny, zmieniając zasady wybierania sędziów, a urząd prezydenta państwa objął polityk, który jest blisko związany z premierem. Nowo wybrany prezydent od razu zadeklarował, że będzie wspierał rząd. Także obsada stanowiska prokuratora generalnego i rzecznika praw obywatelskich oraz przewodniczącego Sądu Najwyższego obsadzane są przez większość parlamentarną.”…” który przez osiem lat z ramienia SzDSz, partii nieco podobnej do naszej dawnej UW, zasiadał w węgierskim parlamencie. Przez 14 lat rządziła ona Węgrami w koalicji z postkomunistami. Rządy te doprowadziły Węgry do stanu zapaści gospodarczej.Ale z korupcją, układami, błędną polityką gospodarczą, cynizmem i postkomunizmem można się przecież jakoś pogodzić, zwłaszcza zagranicy. Teraz zaś grozi demokracji węgierskiej prawdziwa katastrofa”….(więcej )

 

Filip Memches „Świat według gadzinówkiNiemcy już w czasie wojny doskonale zdawali sobie sprawę z opiniotwórczej roli mediów. Stąd u nich taka dbałość o różnorodność prasy„…” Przeciwbólowe środki perswazji. Co z tego wszystkiego wynika? Niemcy świetnie zdawali sobie sprawę z opiniotwórczej roli mediów. Bo media to bądź co bądź czwarta, nie byle jaka, władza. Kiedy przeglądamy się w nich jak w lustrze, one nad nami panują. Mogą nasze poczucie wartości czy godności zarówno zawyżać, jak i zaniżać. Mogą nasze potrzeby czy nasze kompleksy rozgrywać. Mogą to robić dziś, jak mogły ponad pół wieku temu.”…..”Tymczasem nie możemy zapominać, że skuteczny podbój to nie tylko brutalna przemoc, lecz i miękkie, wręcz przeciwbólowe, środki perswazji. Od zniewolenia fizycznego groźniejsze pozostaje zniewolenie duchowe. „..Okupacja hitlerowska utrwaliła się w polskiej pamięci zbiorowej jako jeden wielki koszmar. To oczywiście truizm. Chociaż nie dla kogoś, kto czerpałby wiedzę na ten temat z ówczesnych źródeł. W tym przypadku chodzi o tak zwane gadzinówki, czyli polskojęzyczne tytuły wydawane w Generalnej Guberni z upoważnienia jej władz „…(więcej)

 

 

2010 rok Krsnodębski ‘Wybory 2007 r. odbywały się pod hasłem zapewnienia stabilizacji, spokoju i „polityki miłości”. Także te obietnice okazały się bez pokrycia. W rzeczywistości Platforma rządziła i rządzi przez konflikt.Tyle że konflikt, na którym PO oparła swoje rządzenie, ma inną naturę niż ten z lat 2005 – 2007.”…” W jej rządzeniu przez konflikt chodziło jedynie o pobudzenie emocji Polaków i skierowanie ich w odpowiednim kierunku po to, by utrzymać władzę i poparcie do czasu, kiedy Donald Tusk sięgnie po prezydenturę.”…” Kampania ośmieszania niszczyła nie tylko autorytet Lecha Kaczyńskiego, lecz – jak dziś widzimy – urząd prezydenta i trwale naruszyła podstawy Rzeczypospolitej. Dziennikarze ochoczo brali w tym udział. Bez TVN Palikot & Co. byliby nikim. Prywatne koncerny medialne miały w tym interes polityczny i ekonomiczny”…” przypomnieć sobie niektóre tylko wypowiedzi: www.wykop.pl/link/359776/polityka-milosci/. „…Różnica między prawdziwą polityką Władimira Putina lub Angeli Merkel a polityką Donalda Tuska jest mniej więcej tak sama jak między grą Realu Madryt lub Werderu Bremen a tym, w co bawi się na boisku polski premier,”…” Realny bilans pokazuje, że dziś Rzeczpospolita znowu nierządem stoi i tylko sprzyjające przez pierwsze dwa lata okoliczności pozwalały łudzić się, że jest inaczej. „…(więcej )

 

Skwieciński tak to widzi  „ Groźba domknięcia?A czy ze stwierdzeniem o wolności mediów da się pogodzić dyskryminacyjna decyzja KRRiT – w zasadzie z jawnie politycznych przyczyn odmawiająca miejsca na multipleksie telewizji Trwam?
„…”Prowadzi nas to do następnego pytania – czy w Polsce istnieje ideowy pluralizm mediów? Odpowiedź jest oczywista. Istnieje, ale w formie, którą jedni mogą uznać za zalążkową, a inni za schyłkową. Czyli zdecydowana większość środków przekazu (zwłaszcza tych opiniotwórczych)
reprezentuje mniej lub bardziej radykalne wersje światopoglądu liberalnego. I przejawia agresję (według wielu – wzrastającą) wobec samego istnienia medialnych alternatyw związanych z bardziej tradycjonalną wizją społeczeństwa.
Pójdźmy dalej.
Czy pluralizm mediów, nawet w dzisiejszym zakresie, jest w obecnej Polsce zjawiskiem trwałym? Wielu obawia się, że nie. Rozpowszechniony jest pogląd, że realna jest możliwość zduszenia tej części mediów, które są krytyczne wobec liberalnych projektów inżynierii społecznej, okresu rządów PiS nie uważają za czas zagrożenia wolności i – na domiar złego – nie uważają za niesłuszne wszystkich elementów wizji rzeczywistości, formułowanych przez tę partię.
Na pierwszej linii zagrożenia znajduje się ten segment mediów antymainstreamowych, który ma opiniotwórczy i inteligencki charakter. Bo to on najbardziej kłuje w oczy liberalnych strategów”...”Na linii tej znajduje się przede wszystkim ten segment mediów antymainstreamowych, który ma opiniotwórczy i inteligencki charakter. Bo to on najbardziej kłuje w oczy. Przede wszystkim dlatego, że w myśl wizji liberalnych strategów kluczowe jest utrzymanie podziału, według którego kryterium nowoczesności, wykształcenia i wielkomiejskości decyduje o przyjęciu radykalnie liberalnego światopoglądu. A więc media zakłócające ten podział są bardziej niebezpieczne od nawet znacznie potężniejszych, ale koncentrujących się na „starszych, mniej wykształconych z małych ośrodków”.  „….”Otóż we współczesnym świecie (nie tylko w Polsce) zachodzi proces radykalizacji mediów, ich uskrajniania, przekształcania w media wyznawców o wojującym charakterze. Proces ten dotyczy również tradycyjnych środków przekazu (sztandarowym przykładem może być amerykańska telewizja Fox), ale w szczególnej mierze dotyczy mediów nowych „…”„Jedną z osobliwości naszych czasów jest liberał-zaprzaniec” – pisał George Orwell. – „Obok znajomego marksistowskiego frazesu głoszącego, że „wolność burżuazyjna” to mrzonka, coraz większą popularność osiąga pogląd, jakoby demokracji można było bronić, stosując wyłącznie metody totalitarne. Jeśli bowiem – utarło się sądzić – miłujesz demokrację, twoją powinnością jest miażdżenie jej przeciwników, i to bez przebierania w środkach. Lecz któż to taki, ci przeciwnicy? Ano, zawsze się okazuje, iż nie są nimi wyłącznie ci, którzy atakują demokrację jawnie i świadomie, lecz również ci, którzy „obiektywnie rzecz biorąc, szerzą fałszywe idee…„. …”Tworzenie jednoznacznie zaangażowanych, „swoich” mediów owocuje postępującą atrofią kontaktu między zantagonizowanymi grupami, które stopniowo zaczynają żyć samodzielnym życiem intelektualnym. Przechodzą, jak to celnie określił amerykański analityk David Frum, od innego niż zwaśniona grupa interpretowania tych samych faktów, do wiary we własne fakty. Oznacza to postępujące rozbicie społeczeństw, a w konsekwencji ich osłabienie. „….”Tym ważniejsze jest więc  pytanie, czy w Polsce istnieje wolność mediów? „…..”Ich wspólną cechą było to, że ujawniały fakty bardzo niekorzystne dla rządzących lub – szerzej – elity III RP, i zostały przez zdecydowaną większość mediów albo dosłownie przemilczane, albo wspomniane tylko po to, by następnie nie kontynuować tematu i pozwolić mu umrzeć. „…..”Decyzje o zamilczaniu mogą wszak być podejmowane swobodnie, wynikać z utożsamienia się redaktorów z jedną ze stron politycznego konfliktu. Ale czy media niespełniające swojej podstawowej roli, jaką jest informowanie społeczeństwa o ważnych kwestiach, kojarzą się z pojęciem „wolne”?„ ”…(więcej)

0

Marek Mojsiewicz

Europejczyk

924 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758