Bez kategorii
Like

Optymizm Polaków

14/07/2011
351 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Wpatrujący się spokojnie w falę łysawy facet, to zapewne polski optymista.

0


Na całym świecie wojna lecz „polska wieś zaciszna, polska wieś spokojna”. Tusk chwali sukcesy Unii Europejskiej, która doprowadziła już znaczną część swoich członków do bankructwa i dalej bawi się w te klocki. Dokłada do kasy tym co padają pierwsi i nie ma już wystarczająco dla tych którzy będą następni. Ktoś słyszał coś o radykalnej reformie UE, bo ja nie. Słyszałem tylko matoła wołającego „więcej Europy”. Po co? Grecji, Portugalii,… wystarczyło tyle ile jest.

W USA Obama stwierdza, że 3go sierpnia nie ma z czego wypłacić emerytur i zasiłków, jeśli Republikanie nie podniosą konstytucyjnego „sufitu długu”. Dwie agencja ratingowe z „wielkiej czwórki” analizują sytuację finansową USA pod kątem obniżki najwyższej oceny, którą ten kraj ma od roku 1917 tego.
W Polsce frank szwajcarski na maximum, konstytucyjny próg zadłużenia ominięty przez sztuczki z księgowe ale nic się nie dzieje. CDS to jak to ktoś fajnie określił połączenie polisy ubezpieczeniowej długu z wyrokiem śmierci. Jesteśmy wg ich spreadu w pierwszej dwudziestce czekających na egzekucję na świecie.
Politycy wszelkich partii mają pomysły co robić z drogim frankiem ale nikt nie zastanawia się co robić ze słabą złotówką. A może tak nie pożyczać gór pieniędzy i wydawać mniej. Bo to jest główną przyczyna stałego wzrostu kursu franka. I braku szansy na jego trwały spadek. Może wzmocnić gospodarkę, zdejmując z niej ograniczenia i obciążenia. Tu jest potrzebna natychmiastowa operacja serca, nie zastrzyki w d…. .

Wyborcza rozpisuje się o tym jacy Polacy są szczęśliwi, kryzys nas nie dotknął,. Opalajcie się spokojnie na plaży, wakacje są. A straszenie drogim frankiem to antidotum na „wakacyjną nudę”.
A ta fala wyglądającą jak tsunami to świetnie się nadaje do surfingu. Kąpiel to przecież bardzo zdrowa rzecz. Waszym samochodom przyda się darmowa mycie, też silnika i tapicerki, podobnie jak waszym mieszkaniom, płukanie kontom i kieszeniom.

Moim zdaniem to jeszcze nie walnie teraz ostatecznie ale nie widzę absolutnie żadnego powodu żeby nie miało się to stać w ciągu następnych 2 -3 lat.

Mamy właściwie tylko 2 drogi. Jak wygra PO itp, to będziemy mieli ostre cięcia finansowe po wyborach, tzn kolejny raz oberwie społeczeństwo i będzie brak reform, bo PO itp. nie może ruszyć własnej klienteli a to ona właśnie by na reformach straciła. Będzie to w efekcie odsunięcie problemów o niedługi czas i rezygnacja z szansy ich rozwiązania.

Możliwe że PO dalej jak dotąd nic nie będzie robić i wtedy agencje, które już ponad rok temu wielokrotnie pisały że to zrobią, obniżą nam ratingi i może zacząć się to co w Grecji. Przekroczenie punktu z którego nie ma już powrotu i wpadamy w korkociąg, czyli rosnące oprocentowanie obligacji, spadające ratingi, błyskawicznie rosnący dług i tak to się będzie kręcić do zderzenia z ziemią. Argentynie w 2001 do bankructwa wystarczył podobny do naszego poziom zadłużenia.

Jak wygra PiS, to możliwa jest droga reform i cięć jednocześnie, co da szansę na zatrzymanie tego osuwania się w kierunku krawędzi.

„Żarty się skończyły, zaczęły się schody” – ostrzegam
Jakie schodydydy – odpowiadają lemingi

PS.
Fotografia Wikipedia, Tajlandia 2004 – wpatrujący się spokojnie w falę łysawy facet, to zapewne polski optymista. Będzie to jednak z oczywistych względów trudne do ustalenia.
http://wyborcza.pl/1,75968,9945095,Na_letnia_nude_optymizm_i_strach.html

0

R.Zaleski

"Czlonek Konfederacji Rzeczpospolitej Blogerów i Komentatorów............................. "My wybory wygralismy dzieki niekontrolowanemu internetowi i Facebookowi" V. Orban............. Jakosc polityki = jakosc zycia"

363 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758