Ostatnia publikacja w „The Economist” Edwarda Lucasa będąca panegirykiem na rzecz obecnego rządu Donalda Tuska a jednocześnie ostrą krytyką prawicowej opozycji w Polsce wymaga rzucenia światła na kulisy. Otóż Lucas , skądinąd uczestnik jednego z panelów towarzyszących kongresowi PiS w Poznaniu w 2010 roku, widzi sytuację w Polsce przez pryzmat swoistych okularów personalno- towarzyskich. Prawie nikt nie wie, że ten brytyjski dziennikarz jest … ojcem chrzestnym jednego z synów ministra Radka Sikorskiego! To on zresztą poznał młodego Sikorskiego z jego późniejszą żoną Anne Applebaum. Jest też blisko zaprzyjaźniony z min. Jackiem Rostowskim- bywają u siebie w domach i znają się od wielu lat. Nic więc dziwnego, że Edward Lucas nie atakował w swoich tekstach żadnego z ministrów rządu Tuska. Te powiązania […]
Ostatnia publikacja w „The Economist” Edwarda Lucasa będąca panegirykiem na rzecz obecnego rządu Donalda Tuska a jednocześnie ostrą krytyką prawicowej opozycji w Polsce wymaga rzucenia światła na kulisy. Otóż Lucas , skądinąd uczestnik jednego z panelów towarzyszących kongresowi PiS w Poznaniu w 2010 roku, widzi sytuację w Polsce przez pryzmat swoistych okularów personalno- towarzyskich. Prawie nikt nie wie, że ten brytyjski dziennikarz jest … ojcem chrzestnym jednego z synów ministra Radka Sikorskiego! To on zresztą poznał młodego Sikorskiego z jego późniejszą żoną Anne Applebaum. Jest też blisko zaprzyjaźniony z min. Jackiem Rostowskim- bywają u siebie w domach i znają się od wielu lat. Nic więc dziwnego, że Edward Lucas nie atakował w swoich tekstach żadnego z ministrów rządu Tuska. Te powiązania personalno- towarzysko- kumowskie warto znać, gdy czyta się oceny sytuacji w Polsce, dokonywane przez obiektywnego dziennikarza brytyjskiego Edwarda Lucasa.