Nowy Ekran odtajnia szpiega

Vincent V. Severski to pseudonim emeryta wywiadu PRL, ktory stwierdzil niedawno w Polityce (1): „Kazda organizacja wywiadowcza jest organizacja przestepcza. Sluzymy do lamania prawa innych panstw”. Rozszyfrowalismy tozsamosc ex-agenta Severskiego.

Wyznania Vincenta V. Severskiego byly cytowane w niedawnym wpisie "Agent PRL sprawdza sie w biznesie" link http://monsieurb.nowyekran.pl/post/24180,agent-prl-sprawdza-sie-w-biznesie

W czerwcu Vincent V. Severski udzielil wywiadu Polityce (1) o zyciu z podwojna tozsamoscia, werbowaniu szpiegow i manipulowaniu ludzmi. Nie zabraklo tez tradycyjnego biadolenia i narzekania na dezynfekcje i czyszczenie polskich sluzb w latach 2005-2007. A podobno prawdziwi mezczyzni nie placza.

Dziwne sprawy dzieja sie z tymi szpiegami-emerytami PRL: kiedy dochodza do pewnego wieku, rozwiazuja sie im jezyki i zaczynaja paplac. Mielismy juz 8-odcinkowego tasiemca w TVN ("Szpieg") z sasiadem sp Wejcherta w Zurichu, Marianem Zacharskim. A kolei Severski zamierza opublikowac ksiazke w listopadzie.

A podobno milczenie i dyskrecja sa zelaznymi regulami biznesu ?  

Vincent V. Severski ukryl starannie swoja tozsamosc, ale skoro sam dostal parcia na media to przychodzimy z pomoca, w imie dobra publicznego:

Severski to syn bylego komendanta Wyzszej Szkoly Oficerskiej Wojsk Chemicznych w Krakowie. Severski wstapil do Departamentu I MSW w 1981 roku, sluzyl w Wydziale XI, ktory zajmowal sie dzialaniami wymierzonymi w osrodki emigracyjne Polonii i struktury zagraniczne "Solidarnosci".

Severski wyjezdzal wowczas w celach operacyjnych do Wiednia. Stan wojenny zastal w Wiedniu 30 tys Polakow, wsrod nich wielu dzialaczy Solidarnosci. Tropienie demokratycznej opozycji formuje charakter. 

Fachowy warsztat i doswiadczenie operacyjne nabyte przez Severskiego w dzielnym tropieniu wrogow ustroju socjalistycznego wsrod wiedenskiej Polonii, zostaly uzyte w dalszej karierze Severskiego, po 1989 roku.

Severski zostal przeniesiony na front namierzania terrorystow i miedzynarodowych handlarzy bronia, we wspolpracy z zachodnimi partnerami. Poniewaz rezim PRL stworzyl w Polsce oaze dla terrorystow roznej masci: 

http://historia.newsweek.pl/strzaly-w-victorii,80551,1,1.html 

odwrocenie PRL-owskich agentow do walki z terroryzmem bylo genialnym posunieciem zachodnich sluzb. Gratulujemy inteligencji zachodnim sluzbom.  

W 2002 roku Severski byl jeszcze na placowce w Sztokholmie. Od 2007 roku Severski jest emerytem i wzial sie za pisanie ksiazek.  

Rozumiemy ze agent emeryt moze sie czasami nudzic, proponujemy wiec Vincentowi V. Severskiemu – jako ekspertowi w namierzaniu miedzynarodowych handlarzy bronia – wyzwanie polegajace na odnalezieniu ukrytych archiwow BHI SA w Luksemburgu.

W ten sposob Vincent V. Severski bedzie mogl odkupic swoje bledy mlodosci w PRL.  

Apel publiczny i otwarty.