CDS. Credit default swaps. To te instrumenty mają zmusić polski rząd do ukorzenia się przed rynkami finansowymi. Od czasu, gdy Ministerstwo Finansów, dla zbilansowania budżetu poniżej niepotrzebnie doktrynalnego progu 55%, zdecydowało się ograniczyć przywileje grup zarządzających OFE analitycy firm finansowych wyraźnie sugerują polskim władzom, by spały z otwartymi oczami.

Niedostateczna rewerencja rządu dla rynków finansowych, powoduje, iż ryzyko ataku spekulacyjne… utraty zaufania inwestorów staje się większe. Sygnałem do ataku może być obniżenie ratingu polskich papierów dłużnych przez skompromitowane skandalami na Wall Street jeszcze legalnie funkcjonujące agencje ratingowe (Fitch, S&P, Moody’s).

Godzenie się z atakiem spekul…mądrością niewidzialnej ręki wolnego rynku oznaczałoby bezprecedensowej skali cięcia socjalne, immizerację, destabilizację i koniec marzeń o postępie cywilizacyjnym, szczególnie w warunkach powoli narastającego trendu hiperinflacyjnego. Szczęśliwie, państwo polskie jest wyposażone w instrumentarium, które pozwoli przejść niełatwy okres drugiej połowy tego roku bez większego szwanku.

MF-KNF-NBP: Potrójne uderzenie

Polskie organy polityki fiskalnej, monetarnej i regulacyjnej mają wystarczjąco wiele narzędzi, a zdaje się także i wyobraźni (rozsądna polityka S. Kluzy w KNF), aby uchronić polskich obywateli przed skutkami tego, czym straszą akolici spekulacji.

W maju zeszłego roku, na skutek opisywanej przez Wall Street Journal 'idea dinner’ firm inwestycyjnych[1] doszło do kulminacji ataków spekulacyjnych przeciw długom państw strefy euro, w których CDS-y odgrywały, swoją kluczową, toksyczną rolę. Atak był tak nasilony, iż skomplikowany łańcuch kontraktów spowodował lawinę spadków na Wall Street (flash crash), gdy w ciągu pięciu minut nowojorska giełda straciła niemal 1000 punktów, czyli 10 % swej wartości (6 maja między 14:42 a 14:47). Interweniować zakupem akcji musiał Fed.
W tej sytuacji niemiecki minister finansów wraz z regulatorem Bafin wystosował kontr-uderzenie przeciw spekulantom, delegalizując 'nagie’ (niepoparte zakupem długu) CDS-y.[2]

1. Delegalizcja 'nagich’ CDS

CDS to teoretycznie instrumenty paraubezpieczeniowe, mające w teorii obniżać ryzyko niepowodzenie papieru, na którym jest oparty (np. papieru dłużnego). Nadpodaż CDS-ów jest więc niepotrzebna dla porządnych inwestorów dywersifikujących ryzyko. Idąc tropem ubezpieczeniowym, warto, by polscy regulatorzy sprawdzili, czy legalne jest (z pewnością nie) sprzedawanie instrumentu ubezpieczającego bez spełniania warunków bycia ubezpieczalnią. Instytucje finansowe ze swymi lewarowaniami tych warunków (wymagania rezerw, płynności) nie spełniają, ergo


2. Uznanie CDS bez spełniania wymagań 'ubezpieczani’ za nielegalne

Oczywiście można pójść delej, i instrumenty te, które krytykuje nawet sam G. Soros[3] (który nazwał je wręcz bronią masowej zagłady), i których niebezpieczeństwo jest uznane, całkowicie zdelegalizować.


3. Całkowita delegalizacja CDS

Ponieważ zachodnie giganty upodobały sobie łatwy zysk na giełdach poprzez wykorzystywanie zarówno maszyn milion-transakcji-na-sekunde i minimalnych wachnięć na rynku doprowadzając do 'dojenia’ małych graczy i zwiększenia wachań, można temu zaradzić wprowadzając


4 Podatek od transakcji finansowych 0.1 procent, powyżej 1 000 000 złotych 0.5 procent

Ten tak zwany podatek Tobina jest popierany m. in. przez niemieckiego ministra finansów Wolfganga Schaeuble.[4] Oczywiście konsensus waszyngtoński teoretycznie nie dopuszcza do interwencji państwa w rynki, w praktyce pod koniec lat 90-tych nawet Międzynarodwy fundusz walutowy pomagał organizować

5. 'Bear squeeze’, czyli wykrwawianie spekulantów poprzez operacje wolnego rynku

W te operacje może być zaangażowany zarówno NBP, jak i BGK. Warto nadmienić, iż stabilność walutowa może być zapewniana, w wypadku niewystarczających skutków operacji wolnego rynku przez


6. Kontrole walutowe (wymiany)

Przykładem takiej interwencji jest podatek wymiany podnoszony pod koniec zeszłego roku prze Brazylię.

Prymat państwa nad doktryną

Próg 55%, jak słusznie niedawno wspomniał prof. Osiatyński, jest zupełnie niepotrzebny. Nie ma on żadnych metafizycznych właściwości i nie ma powodu, by na jego ołtarzu ograniczać tak potrzebne Polsce inwestycje. Oczywiście pierwsza myśl, która się nasuwa to


7. Likwidacja progu 55 procent

Jednakże nie jest to wcale absolutnie konieczne. Państwa Europy Zachodniej, chcąc mieć jakikolwiek wzrost mimo kuli u nogi jaką są kryteria konwergencyjne Maastricht, używały w obliczeniach swych metod

8. Zmiana metod księgowania długów inwestycyjnych i finansowania projektów

Dlatego to, co już się w pewnym zakresie toczy (m. in. poprzez BGK) powinno zostać realizowane na daleko większą skalę. Oczywiście teoretycznie może doprowadzić to do 'karnego’ osłabienia zainteresowania polskimi papierami dłużnymi. Temat finansowania inwestycji poprzez kredyt reprezuntujący wartość wytworzoną w przyszłości jest zbyt szeroki, by go tu omawiać. Warto jednak zauważyć, iż natychmiastowe zwiększenie zainteresowania papierami dłużnymi może się obyć poprzez budzący grozę

9. Wariant węgierski: przekierowanie środków emerytalnych na zakup papierów dłużnych

To oznaczałoby likwidację OFE, niestety w połączeniu z wysłuchiwaniem tupeciarskich frazesów o 'likwidowaniu demokracji’, czy 'skoku na kasę’. Oczywiście jest to tylko pewien wariant, o istnieniu którego akolici spekulacji powinni być pewni.

Polska prezydencja UE

Polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej, mimo iż nie nadaje nam definitywnego głosu w ustalaniu agendy, daje nam jednak głos bardzo znaczący w momencie, gdy światowy porządek finansowy będzie przeżywał bardzo ciężkie chwile.

Brak separacji 'bankowości’ inwestycyjnej (spekulacji) i bankowości oszczędnościowo-pożyczkowej powoduje, iż nieudane kontrakty (tzw. toksyczne aktywa) części inwestycyjnych banków są, w razie kłopotów, wykupywane przez państwa, aby nie narazić na szwank płynności banków, depozytówi  kredytowania inwestycji. Separacja (taka jak akt Glass Steagall funkcjonujący w USA między 1933 a 1999 rokiem) pozwala, by państwa nie były zakładnikiem, którym hazardziści osłaniają sobie skroń w rosyjskiej ruletce.
Inne 'reformy regulacyjne’ są nie wystarczające, czy to Basel III (jak to ujął szef Banku Anglii: ‘wielki skok w świecie regulatorów, lecz dla ludzkości jedynie mały kroczek’)[5], czy ramy finansowe przygotowywane przez Unię[6].


Wszystkich toksycznych aktywów nie da się wykupić, a próbując gwarantuje się hiperinflację

Powodem, dla którego wszystkich toksycznych nie da się wykupić, jest ich ilośc, sumując te derivatives, które są handlowane na giełdach (exchange-traded), i te wymieniane tylko między stronami (over-the-counter), jest ich ponad

 $1 000 000 000 000 000 (one quadrillion)[7][8]

Natomiast globalny produkt brutto jest 20 razy mniejszy. Dlatego próby ratowania rozdmuchanego balona niby-pieniędzy nie mają szans powodzenia.[9] Nieustanne pompowanie pieniędzy nie wzmacnia zaś akcji kredytowej, lecz jedynie napędza spiralę trendu hiperinflacyjnego.[10]

Uwolnienie realnej gospodarki od ciężaru balona spekulacji pozwoli uwolnić kredyt dla 'realnej’, produkującej gospodarki,[11] dzięki której wieczorem na ulicach palą się latarnie. Ratowanie spekulantów to bolesne i niepotrzebne cięcia, pogrążające kraje w stagflacyjną zapaść.

Dlatego polski rząd powinien przejąć inicjatywę i forsować agresywne regulacje antyspekulacyjne, aby odsunąć widmo gospodarczej zapaści od Polski i Europy.

E K Lange

[1]Major hedge funds making bets against the euro-WSJ, Feb 25 2010 (Reuters)
  www.reuters.com/article/2010/02/26/markets-euro-hedfunds-idUSN2515219020100226
[2] Markets Are Really Out Of Control, German FinMin Tells FT rttnews.com/ArticleView.aspx
[3]George Soros urges governments to outlaw ”toxic’ credit default swaps www.telegraph.co.uk/finance/newsbysector/banksandfinance/5514341/George-Soros-urges-governments-to-outlaw-toxic-credit-default-swaps.html
[4]United States and Germany remain divided over financial regulation issues, Washington Post, May 28, 2010 www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article/2010/05/27/AR2010052705352.html
[5]www.guardian.co.uk/business/2010/oct/25/banking-reform-mervyn-king-vince-cable
[6]Technical Details of a Possible EU Framework for Bank Recovery and Resolution Working Document from DG Internal Market and Services (European Comission): ec.europa.eu/internal_market/consultations/docs/2011/crisis_management/consultation_paper_en.pdf
[7] Amounts outstanding of the over-the-counter (OTC) derivatives: (June 2010: $582 655 000 000 000) BIS Quarterly Review: www.bis.org/statistics/otcder/dt1920a.pdf
[8] EXchange Traded Derivatives Rise 30% to $692 Trillion, BIS Says By Liz Capo McCormick – June 8, 2008: www.bloomberg.com/apps/news
[9]Financial Rescue Nears GDP as Pledges Top $12.8 Trillion (Update1) By Mark Pittman and Bob Ivry – March 31, 2009: www.bloomberg.com/apps/news
[10] Horror Hiperinflacji nadciąga, EP, 2 listopada 2010 ekonomiapolityczna.salon24.pl/245437,horror-hiperinflacji-nadciaga
[11] www.bloomberg.com/news/2010-11-26/iceland-faring-much-better-after-permitting-banks-to-fail-grimsson-says.html