W związku z licznymi pytaniami postanowiłem zebrać w tym miejscu trochę informacji na temat Lemingów. Muszę przyznać, że mam też wiedzę wynikającą z osobistego spotkania Lemingów w Realu.

Napisałem nawet kiedyś notkę będąc pod wrażeniem piwa spożytego w towarzystwie Leminga i do dzisiaj pamiętam obrazek z pi(a)skownicą. Może wypada przypomnieć ewentualnym PT czytelnikom to epokowe doświadczenie, co niniejszym czynię.

Oto mój towarzysz w celu zademonstrowania mi mojego zniewolenia udał się do pobliskiej piaskownicy i postępował kilkakrotnie w kierunku na zewnątrz niej, dochodząc jednak tylko do krawędzi. W ten oto przekonywujący sposób pokazał mi, że znajduję się w zamkniętym świecie i nie nie mogę przekroczyć ram, czy też granic nakreślonych przez … Jarosława Kaczyńskiego. Pytałem o co chodzi, dlaczego tak nienawidzi tego Kaczyńskiego i okazało się, że chodzi o pieniądze, bo z jego i jego mamy podatków przekazywane są środki na rzecz tegoż szkodnika. Dodatkowym mocnym argumentem była wypłata odszkodowania rodzinom smoleńskim – tu podał nawet konkretne sumy, których niestety nie pamiętam – ale robiły wrażenie – rzędu ćwierć lub pół miliona na łebka.

Do popełnienia tej notki skłonił mnie tekst następujący:

"Leming -plemię z rodziny nornikowatych –  małe gryzonie, nie zapadające nigdy w sen zimowy. Lemingi poszukując zimą pożywienia, kopią chodniki w każdej warstwie. Mają stosunkowo długą, miękką sierść, ale (sic!) króciutkie ogonki. Z natury są samotnikami, łącząc się tylko w celach rozrodczych. Przy dostatku paszy rozmnażają się bardzo szybko. Jednakże wiele z tych zwierząt ginie w kontakcie z drapieżnikami bądź podczas masowych migracji. Kolonia lemingów potrafi przebyć bardzo duże odległości (np. do USA)."

Blogera andrzej.prusLeming i podpis in blanco. Definicja ciekawa, z tym, że powinno być Lemingi (liczba mnoga) – skoro to plemię jest, a nie przedstawiciel plemienia, czy osobnik.

Fragment o bardzo szybkim rozmnażaniu przy dostatku paszy wydaje się niesamowitym odkryciem – szczególnie w aspekcie wykształcenia 'niezależnej dziennikarki’ Moniki (MO), córki SB-ka, z domu Olejnik. Podobno paszoznawstwoto jej specjalizacja.

Notka w niewybredny sposób atakuje wyborców popierających listy PiS. Wmawia się im, że są jak lemingi i "Łykają, jak pelikan wszystkie teorie spiskowe Antka-awiatora, smoleńskie dreszczowce, domniemane zbrodnie Tuska i pseudo fachowe wynurzenia gospodarcze Kaczyńskiego".

Zdumiewa mnie fascynacja Autora tej notki PiS-em i osobą Prezesa Kaczyńskiego.

Z komentarza pod notką wiem już, że popiera partię takie same 'wartości’ (nienawiść, wojna z PiS-em o prawdę, te rzeczy) głoszącą, czyli Platformę Obywatelską RP.

Autor podobnie jak PO troszczy się o to, czy PiS nie łamie prawa zapewne, tymczasem cytat o lemingach ukradł (*wkleił) i źródła nie podał. Podobny za to bardzo ładny od strony szaty graficznej opis znalazłem na Onecie:


Zwierzęta które kochamy ;]

"Miej serce i patrzaj w serce"

Copyright 1996-2011 Grupa Onet.pl SA (system)
Edzia ;*(treść i ilustracje);
 
 

Lemingigrupa kilku gatunków ssaków, plemię zpodrodziny nornikowatych, małe gryzonie, występujące w dużych ilościach w tundrze północnej Europy, Azji i Ameryki Północnej. Generalną cechą odróżniającą je odchomików i świnek morskich jest dłuższy ogonek – krótszy od szczurzego, lecz znacznie dłuższy od ogonka chomika czy świnki morskiej.

Tunturisopuli Lemmus Lemmus.jpg

Ważą od 30 do 110 gramów i osiągają 7 do 15 cm długości. Mają stosunkowo długą, miękką sierść, ale króciutkie ogonki. Są roślinożerne, żywią się liśćmi i pędami, głównie wiechlinowatych (traw) i turzycowatych, ale również korzeniami i cebulami. Podobnie jak u innych gryzoni, ich siekacze rosną bezustannie.

Lemingi nie zapadają w sen zimowy. Podczas surowych zim pozostają aktywne, znajdują pożywienie przekopując korytarze pod warstwą śniegu oraz zużywają zgromadzone zawczasu zapasy traw. Z natury są samotnikami, łącząc się tylko w celach rozrodczych, ale jak inne gryzonie mają wysoką zdolność reprodukcyjną i przy dostatku paszy rozmnażają się bardzo szybko.

Rozmnażają się bardzo intensywnie. Jedna samica rodzi od 8 do 10 młodych w miocie, 5 razy w roku. Jednakże wiele z tych zwierząt ginie w kontakcie z drapieżnikami bądź podczas masowych migracji. Kolonia lemingów potrafi przebyć bardzo duże odległości.

zwierzetanasiprzyjaciele.blog.onet.pl/Gryzonie,2,ID422290068,n


 Infirmacje te potwierdza forum Gazety Łuczciwej forum.gazeta.pl/forum/w,89075,113725478,,lemingi.html.

Moją uwagę skupił fragment o bardzo szybkim rozmnażaniu przy dostatku paszy w aspekcie wykształcenia 'niezależnej dziennikarki’ Moniki (MO), córki SB-ka, z domu Olejnik. Podobno paszoznawstwo to jej specjalizacja.