Bez kategorii
Like

Kolesiostwo w PSL

19/07/2012
393 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Dopóki polityk będzie w stanie „coś” załatwić dopóty będzie gromadził wokół siebie stado wyborczych sępów. Od kogo zresztą poseł dostanie łapówkę za ustawę która nikomu nie zapewni przywilejów?

0


 

Nie milkną głosy słynnej już "afery taśmowej", chociaż robi się coraz ciszej. W całym tym zamieszaniu nie rozumiem wszakże wielu osób, także w mediach, dziwiących się na wieść o panującym nepotyźmie i korupcji w PSLu, a szerzej, w spółkach państwowych.

Dla każdego bacznego, a nawet i przeciętnego, obserwatora sceny politycznej ten bezideowo-chłopski twór zwany Polskim Stronnictwem Ludowym jest niczym innym jak bandą sprzedajnych hien gotowych współpracować z każdym byleby załatwić im ciepłe posadki i inne profity z taplania się przy korycie. Wszystkim marzycielom liczącym na upadek PSLu odpowiadam jednak "żadnych marzeń panowie, żadnych marzeń", ponieważ wątpię w to by większość jego wyborców cała ta afera odstraszyła – sami przecież z machlojek PSLu odnoszą korzyści.

Ta tzw. partia polityczna jest bowiem typową kreautrą demokracji stworzoną na bazie nepotyzmu, partyjniactwa i chciwości, zarówno jej członków, jak i wyborców. I nic się w tej kwestii nie zmieni dopóki nie zlikwidujemy wpływu polityków na gospodarkę. Dopóki polityk będzie bowiem mógł załatwić ulgę podatkową albo dotację dopóty będzie gromadził wokół siebie stado wyborczych sępów, a im raczej nie zależy na zmianie. Od kogo zresztą poseł dostanie łapówkę za ustawę która nikomu nie zapewni przywilejów?

 

Jak słusznie pisał George Bernad Shaw "Rząd, który kradnie Piotrowi, żeby zapłacić Pawłowi, zawsze może liczyć na poparcie ze strony Pawła". Nic dodać, nic ująć..

0

Kohorta

40 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758