Bez kategorii
Like

Kiedy III RP wesprze finansowo Grecję?

14/10/2011
426 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Ta swoista eskalacja „partnerskiej współpracy” będzie miała niewątpliwy wpływ na stan krajowej gospodarki, a właściwie jej dalszej degrengolady, a co za tym idzie na poszerzanie i pogłębianie się nędzy w III RP.

0


 

 
Ratyfikacja przez parlament słowacki zgody na powiększenie „funduszu ratunkowego” eurolandu otworzyła drogę do dalszej eskalacji „europejskości” na obszarze unijnym. 
 
Brytyjski Independent donosi dziś, że EFSF (European Financial Stability Facility) planuje powiększenie swych możliwości udzielania kredytów za pomocą lewarowania. Z całą pewnością zabieg ten nie będzie wystarczający i należy spodziewać się dalszych kroków w tym zakresie. Europejski komentator Chronicles Magazine, Strdja Trifkovic, tak komentuje obecną sytuację, w swej  korespondencji  z Brukseli:
 
Przywódcy unijni wydają się być pewni sukcesu, ale rzeczywiste decyzje zapadać będą nie tu ale bardziej na wschód w Berlinie i Frankfurcie… Należy obawiać się, że kryzys euro zostanie wykorzystany przez euroentuzjastów do narzucenia państwom członkowskim ostrzejszej kontroli, co w rezultacie doprowadzi do powstania „superpaństwa”. Jose Manuel Barroso i jego koledzy z unijnej maszyny biurokratycznej dołożą wszelkich starań by ten złowróżbny koncept organizacji pozbawionej politycznej, ekonomicznej czy moralnej logiki stał się faktem dokonanym.
 
W kontekście powyższego warto zapytać jakież plany ma pan Barroso na najbliższą przyszłość?
 
W swej niedawnej wypowiedzi przewodniczący Komisji Europejskiej zasygnalizował potrzebę włączenia się wszystkich 27 państw unijnych do EFSF w celu pomocy Grecji , a w przyszłości innym państwom eurolandu (tzw. grupie świń-PIIGS-Portugal, Ireland, Italy, Greece, Spain) ponieważ:
 
Upadek euro byłby katastrofą dla wszystkich państw unijnych.
 
Tak więc nasza „zielona wyspa” jaką jest III RP będzie miała niedługo niewątpliwy zaszczyt wsparcia finansowego swych bogatszych „partnerów” unijnych, którzy do tej pory demonstrowali swój kunszt jedynie w pośredniej eksploatacji swych wschodnich kolonii (Polski i reszty „nowej Europy”). 
 
Ta swoista eskalacja „partnerskiej współpracy” będzie miała niewątpliwy wpływ na stan krajowej gospodarki, a właściwie jej dalszej degrengolady, a co za tym idzie na poszerzanie i pogłębianie się nędzy w III RP. Przyspieszy to niewątpliwie ostateczny upadek, który sygnalizowałem w artykule pt. „Na pięć minut przed erupcją” i uczyni go jeszcze bardziej dotkliwym.  
 
Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło. Pogłębienie „partnerskiej współpracy” w ramach Unii, da naszej „jedynie słusznej władzy” okazję wykazania się kompetencjami, o których tak często stara się nam przypominać. Zobaczymy też ilu zwolenników „jedynie słusznej opcji politycznej”, tak zwanych „młodych, wykształconych, z dużych miast” zdoła znaleźć schronienie i strawę w wymarzonych przez siebie krajach „prawdziwej europy”? Doprawdy żyjemy w arcy ciekawych czasach!
0

dr nowopolski

Unikajacy stereotypów myslowych analityk spraw politycznych i gospodarczych Polski i swiata

344 publikacje
3 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758