Komentarze dnia
Like

III RP – perspektywy roku 2016 i dalszych

05/01/2016
1434 Wyświetlenia
2 Komentarze
9 minut czytania
III RP – perspektywy roku 2016 i dalszych

Eskalacja chaosu, wojen i międzynarodowych napięć jest nadal kontynuowana. Zachód i jego sojusznicy robią wszystko co w ich mocy by zaognić stosunki z państwami opierającymi się dominacji Waszyngtonu, takimi jak Rosja, Chiny, czy Iran. Szczególnie na bliskim wschodzie sytuacja raptownie ewoluuje w stronę „wielkiej eksplozji”. „Sułtan” turecki Erdogan modeluje swe państwo na wzór hitlerowskich Niemiec, o czy nie waha się mówić publicznie[i]. Znajduje to pełną aprobatę „demokratycznego” Zachodu, który zamiast w Turcji, czy banderowskiej Ukrainie, woli widzieć Hitlera na Kremlu. Upaja się przy tym „sukcesem” fizycznego wyeliminowania dwu głównych rosyjskich dowódców, odpowiedzialnych jego zdaniem za „agresję” Federacji na Krym i Donbas.[ii]

0


Początek roku jest tradycyjnie momentem snucia przewidywań o jego prawdopodobnym przebiegu.

 

Eskalacja chaosu, wojen i międzynarodowych napięć jest nadal kontynuowana.  Zachód i jego sojusznicy robią wszystko co w ich mocy by zaognić stosunki z państwami opierającymi się dominacji Waszyngtonu, takimi jak Rosja, Chiny, czy Iran.  Szczególnie na bliskim wschodzie sytuacja raptownie ewoluuje w stronę „wielkiej eksplozji”.  „Sułtan” turecki Erdogan modeluje swe państwo na wzór hitlerowskich Niemiec, o czy nie waha się mówić publicznie[i]. Znajduje to pełną aprobatę „demokratycznego” Zachodu, który zamiast w Turcji, czy banderowskiej Ukrainie, woli widzieć Hitlera na Kremlu. Upaja się przy tym „sukcesem” fizycznego wyeliminowania dwu głównych rosyjskich dowódców, odpowiedzialnych jego zdaniem za „agresję” Federacji na Krym i Donbas.[ii]

 

Równocześnie Arabia Saudyjska doprowadza stosunki Szyitów z Sunnitami do stanu wrzenia, poprzez egzekucję naczelnego szyickiego duchownego w tym królestwie[iii], oraz raptownie intensyfikuje szerzenie „wolności i demokracji” w sąsiednim Jemenie.

 

Tak więc, sytuacja globalna nie wygląda zachęcająco i wszystko wskazuje na to, że w 2016 roku będzie się ona nadal raptownie pogarszać.

 

Zwyczajowo już III RP radośnie kontrastuje z tym ponurym tłem.

 

„Nowe patriotyczne władze” szykują się pełną parą do odparcia spodziewanej rosyjskiej agresji na nasz „dostatni i demokratyczny” kraj.  Planują rozmieszczenie broni nuklearnej na naszym terytorium i sprowadzenie jak największego kontyngentu US Army, słynnej w świecie obrończyni „wolności, demokracji i dobrobytu”.  Przy czym „nasze elity” nie są w stanie wyjaśnić, jakie korzyści odniesie Polska z tego przedsięwzięcia. W polskojęzycznych mediach nikt nie zadaje kontrowersyjnych pytań, to też „eksperci” nie są stawiani w kłopotliwej sytuacji.

 

W odróżnieniu od Zachodu chlubiącego się „wolnością słowa”[iv], do rosyjskiej „totalitarnej państwowej telewizji”  [v] [vi] zapraszani są na dyskusje również przedstawiciele zachodnich „elit”. W niedawny programie publicystycznym dotyczącym stosunków Rosja – UE[vii] występowali również „polscy eksperci”. Niestety, na pytanie jednego z rosyjskich specjalistów wojskowości, czy w Polsce zdaja sobie sprawę, że rozmieszczenie na Jej terytorium wojsk i sprzętu NATO, naraża Ją na ryzyko prewencyjnego uderzenia jądrowego, nie byli oni w stanie niczego sensownego odpowiedzieć.  Jeden z nich[viii] powtarzał w kółko: „my chcemy amerykańskich wojsk i broni atomowej w Polsce”; drugi wyjął z kieszeni polskie jabłko i jedząc je ostentacyjnie przed kamerami, wrzeszczał na Rosjan, że „my i tak przemycamy nasze jabłka na wasze terytorium”.

 

Trudno się dziwić, że pod kierunkiem „elit” tej klasy, społeczeństwo polskie jest jak niemowlę nieświadome otaczającej je rzeczywistości.  Nasycone wirtualnym dobrobytem płynącym szerokim strumieniem z polskojęzycznych mediów, jak dziecko z butelką mleka w ustach, usypia błogo w poczuciu szczęśliwości.

 

Być może traumatyczne rozwiązanie, które pichci nam  Zachód rękami „polskich elit”, stanowi najlepszą alternatywę.  Co jednak będzie w przypadku uniknięcia nuklearnej zagłady?

 

Co prawda informacje płynące z polskojęzycznych mediów są w każdym aspekcie totalnym kłamstwem, ale symptomy smutnego końca III RP wyzierają  dosłownie z każdego kąta.  Trzeba tylko chcieć bacznie obserwować by je zauważyć. Niestety mieszkańcy III RP wolą masowo z niej emigrować, niż skonstatować autentyczną sytuację i ją zmienić.

 

Realna gospodarka praktycznie już nie istnieje, kraj raptownie się wyludnia.  Na ulicach wielkich miast coraz częściej można usłyszeć obcą mowę i zaobserwować egzotycznie wyglądających przybyszów.

 

PiSowscy  „patrioci”, którzy przed wyborami, tak negatywnie odnosili się do rządowego pomysłu przyjęcia tysięcy „uciekinierów” z Afryki, po wyborach gwałtownie zmienili opinię.  „Minister spraw zagranicznych” Witold Waszczykowski w najnowszym wywiadzie dla Reutersa, stwierdził co prawda, że przyjęty przez poprzedni „rząd”  plan przesiedlenia jest „błędny pod względem prawnym”, ale  Polska i tak wypełni zaciągnięte zobowiązania.[ix]  Wzrost liczby miłych nam „gości” z „rasowo lepszych” krajów, nie jest jedynym zjawiskiem migracyjnym.  Na ulicach słyszy się też coraz częściej język rosyjski.  Nie! Spieszę uspokoić!  Nie są to „zielone ludki” Putina –Hitlera!  To nasi banderowscy „bracia” z naszej kochanej Ukrainy, którzy z jakichś powodów używają znienawidzonego języka rosyjskiego, miast swej wyrafinowanej lokalnej gwary.

 

Informacje o autentycznej sytuacji w III RP, można dosłownie zbierać na ulicy.  W pierwszą niedzielę roku wybrałem się na mszę świętą w przypadkowo napotkanym kościele.  Na podsumowanie ubiegłego roku, ksiądz podzielił się z wiernymi statystycznymi informacjami.  W 2015 roku w parafii udzielono 97 chrztów  53 śluby i 219 pogrzebów. Dane te, które w znacznej mierze ilustrują sytuację w całej III RP,  można również znaleźć na stronie parafii[x].  Ogromna przewaga pogrzebów nad chrztami i ślubami stanowi wyraz agonii polskojęzycznego społeczeństwa.  Ale, by ta autentyczna statystyka była w pełni miarodajna, należy jeszcze odjąć od liczby chrztów i ślubów te „europejskie”.  W trakcie wspomnianej mszy, ślubów nie udzielano, były za to cztery chrzty.  Trzy polskich dzieci i jednego angielskiego, oczywiście z polskiej matki.  Takie „europejskie” ceremonie odbywają się w III RP na skalę masową.  „Polskojęzycznego europejczyka”, można bowiem pozbawić majątku, pracy, suwerenności, honoru, godności, a nawet własnych sióstr i córek , ale okazji do wypitki na weselu lub chrzcinach już nie!  Weseli się więc naród wolnością, dobrobytem i świetlaną przyszłością, podśpiewując sobie na imprezce:  „wszystkie dupki śpią w jeziorze dopóki ich jakiś Angol nie zaorze”.

 

Jak więc będzie wyglądać III RP za kilka lat?  Trudno powiedzieć czy będzie to islamski Kalifat, czy banderowska Judeopolonia.  Jedno nie ulega wątpliwości, polskojęzyczna ludność stanowić będzie szybko wymierającą mniejszość  Wszystko też ulegnie zmianie, łącznie z zewnętrzną dekoracją państwa udającego dziś Ojczyznę Polaków.  Jedno pozostanie bez zmian; władza międzynarodowej oligarchii finansowej nad krajem.

[i]

[ii] http://www.mirror.co.uk/news/world-news/vladimir-putins-spy-chief-dies-7116071

[iii] http://www.theguardian.com/world/2016/jan/02/saudi-execution-of-shia-cleric-sparks-outrage-in-middle-east

[iv] http://www.baltic-course.com/eng/markets_and_companies/?doc=104884

[v] http://rtr-planeta.com/

[vi]http://www.1tv.ru/eng/

[vii] http://russia.tv/brand/show/brand_id/5402

[viii] https://www.opendemocracy.net/author/zygmunt-dzieciolowski

 

[ix] http://www.reuters.com/article/us-europe-migrants-poland-idUSKBN0UH0J020160103

 

[x] http://www.wroclaw.kapucyni.pl/ogloszenia-parafialne/326-ogloszenia-2016-01-03.html

 

0

dr nowopolski

Unikajacy stereotypów myslowych analityk spraw politycznych i gospodarczych Polski i swiata

344 publikacje
3 komentarze
 

2 komentarz

  1. Pingback: III RP – perspektywy roku 2016 i dalszych | Odrodzona RP

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758