Hotel Tuska w Dolomitach (1)

Pokazujemy jako pierwsi hotel klanu Tuska w Dolomitach, 20-o pokojowy Hotel Valjolet w miejscowości Moena. Rządowego Embraera 175 można zaparkować na lotnisku w Bolzano, oddalonym o godzinę jazdy. Pożyjmy przez chwile życiem naszych władców.

Notatka (1): Pracujemy na okraglo. Przejrzelismy dzisiaj jeszcze raz dostepne materialy dowodowe i uscislilismy pozycje hotelu Tuska, z miejscowosci Mazzin (o ktorej pisalismy dwa dni wczesniej) do oddalonej o 10 km miejscowosci Moena.

Hotel Garni Vajolet znajduje się w miejscowosci Moena, Strada de Pece 37. Hotel zostal niedano odnowiony i znajduje sie pod zarzadzaniem rodziny Chiocchetti.

Nowoczesny i rozlegly kompleks narciarski TreValle znajduje sie tylko 3 km od hotelu.

Tak reklamuje sie hotel w internecie na: http://www.hotelvajolet.net/en/index.htm

Aby wynajac caly hotel na tydzien potrzeba okolo 50.000 PLN, plus jedzenie, cygara, koniak i koszty sprzetu narciarskiego. Watpliwe jest aby premier Tusk chcial dzielic hotel z ludem, takze ze wzgledow bezpieczenstwa. A nuz sie jakis wloski paprykarz napatoczy. Potrzeba takze miejsca dla BOR-owcow, kierowcow, asyste itd.

Nie wiadomo czy transfer lotnisko-hotel odbywal sie w rzadowych limuzynach Audi, przywiezionych specjalnie z Warszawy, czy tez raczej w lokalnych modelach, np. Maserati Quattroporte. Prawdopodobnie byly to rzadowe blekitne limuzyny Audi A8 VIP. Ekskluzywne modele kupione z okazji polskiej prezydencji Unii europejskiej.

Dodajmy do tego koszty Embraera 175 plus inne koszty i wychodzi nam okolo 200.000 PLN.

Lotnisko Bolzano Dolomity: nawet dwa Embraery 175 się tam zmieszczą,

po co więc parkować je daleko, aż na lotnisku w Weronie ?