Bez kategorii
Like

…Grunwaldy nasze … grunwaldy…

07/02/2012
437 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

http://www.youtube.com/watch?v=gFIoKyAP_HM&feature=player_embedded

0


Ślepa wierność carowi – to żołdaków cnota…

Co wwiedli nas filaretów – w Bazyliańskie Wrota*.

Migoce ogarek świecy – karakan się chowa

W sępi cień – niczym profil N.Nowosilcowa.

Czuwam w półjawie-półśnie niespokojnym

Głowę toczy historia – batalie i wojny.

I zanim o świcie do drzwi przyjdą straże

Oddzielam od bohaterów tako zdrajców twarze.

Zgiełk bitewny – szczęk mieczy – tratujące konie

Rwący oddech gdy w tchawicę wbić mizerykordię…

Ojczyzno! Choć otwarte mam całkiem powieki

Przepływasz pomroką – suną dni – lata i wieki…

I czuję, że ma stopa na alpejskim szczycie –

        Wieszczę, bo widzę to – czego nie widzicie…

Pędzi już z Kahlebergu królewska husaria

Co z przedproży Europy ćmę turecką starła…

Wiek niecały później – Wiedeń bez honoru

Z Moskalem i Prusakiem – dokonał rozbioru.

Rozgrabiona, zdradzona – nie ma jej na mapie

Chcę z papieżem…o Niej – nie pomógł i papież…

Widzę orła, co Ją oswobadza i znów czyni silną

( niebawem orle pisklę wykluje się pod Wilnem)

        Jakiś cud nad Wisłą – widzę zbrojną jazdę

To polska kawaleria depce krasną gwiazdę…

Naczelnik – Wódz – Marszałek …z więźnia na Sybirze

I poselstwo moskiewskie stopy jego liże.

Wolność w Polsce – trwa krótko, bo prawda okrutna

Znów łotry rwą postaw czerwonego sukna.

 Grunwaldy nasze – dumaj cny człowiecze

Są tak obosieczne jak krzyżackie miecze

Jak dwa słowa, które jużem ułożył na ustach

Jako dwie postawy – jak Konrad i…Gustaw…

Wyryję tu na ścianie bazyliańskiej celi

Żem tu był i zrozumiał to – ja – Adam Mickiewicz..!

 

* – brama wiodąca do klasztoru bazylianów w Wilnie

 

 

0

Bez kategorii
Like

…Grunwaldy nasze … grunwaldy…

15/07/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

15.07.2011 Grunwald

0


 

 

Ślepa wierność carowi – to żołdaków cnota…

Co wwiedli nas filaretów – w Bazyliańskie Wrota*.

Migoce ogarek świecy – karakan się chowa

W sępi cień – niczym profil N.Nowosilcowa.

Czuwam w półjawie-półśnie niespokojnym

Głowę toczy historia – batalie i wojny.

I zanim o świcie do drzwi przyjdą straże

Oddzielam od bohaterów tako zdrajców twarze.

Zgiełk bitewny – szczęk mieczy – tratujące konie

Rwący oddech gdy w tchawicę wbić mizerykordię…

Ojczyzno! Choć otwarte mam całkiem powieki

Przepływasz pomroką – suną dni – lata i wieki…

I czuję, że ma stopa na alpejskim szczycie –

        Wieszczę, bo widzę to – czego nie widzicie…

Pędzi już z Kahlebergu królewska husaria

Co z przedproży Europy ćmę turecką starła…

Wiek niecały później – Wiedeń bez honoru

Z Moskalem i Prusakiem – dokonał rozbioru.

Rozgrabiona, zdradzona – nie ma jej na mapie

Chcę z papieżem…o Niej – nie pomógł i papież…

Widzę orła, co Ją oswobadza i znów czyni silną

( niebawem orle pisklę wykluje się pod Wilnem)

        Jakiś cud nad Wisłą – widzę zbrojną jazdę

To polska kawaleria depce krasną gwiazdę…

Naczelnik – Wódz – Marszałek …z więźnia na Sybirze

I poselstwo moskiewskie stopy jego liże.

Wolność w Polsce – trwa krótko, bo prawda okrutna

Znów łotry rwą postaw czerwonego sukna.

 Grunwaldy nasze – dumaj cny człowiecze

Są tak obosieczne jak krzyżackie miecze

Jak dwa słowa, które jużem ułożył na ustach

Jako dwie postawy – jak Konrad i…Gustaw…

Wyryję tu na ścianie bazyliańskiej celi

Żem tu był i zrozumiał to – ja – Adam Mickiewicz!

 

* –brama wiodąca do klasztoru bazylianów w Wilnie

0

Tadeusz Buraczewski

Satyra &

329 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
343758