Bez kategorii
Like

Grożono o. Rydzykowi. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa

20/10/2012
406 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście odmówiła wszczęcia postępowania wobec autora e-maila z pogróżkami pod adresem o. Tadeusza Rydzyka i organizatorów wrześniowego Marszu w obronie Telewizji Trwam – informuje „Nasz Dziennik”.

0


Autor e-maila wysłanego z domeny o2.pl podpisany nickiem mefisto_waw groził, że pojawi się na marszu "nie z pustymi rękami". Wiadomość zatytułował wyzywająco: "panie Rydzyk, czekamy w Warszawie". To właśnie połączenie tych dwóch komunikatów skłoniło Fundację Lux Veritatis do skierowania do prokuratury zawiadomienia o przestępstwie. Na razie jednak śledztwo w tej sprawie nie zostało wszczęte. Nie wiadomo, jakie jest uzasadnienie tej decyzji ani jakie czynności podjęli prokuratorzy, odmawiając dochodzenia. – Czekamy na razie na uzasadnienie tej decyzji. Prawdopodobnie wniesiemy na nią zażalenie – komentuje Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis. Mecenas Michał Sikora potwierdza, że wniesie zażalenie na decyzję śledczych.

– Nie znamy motywów tej odmowy. E-mail został wysłany z konkretnego adresu, w związku z tym chcieliśmy, by prokuratura ustaliła, kto tę przesyłkę wysłał. Odmowa wszczęcia śledztwa zamyka nam tę drogę – komentuje mecenas Sikora.

Dwa dni przed planowanym na 29 września Marszem w obronie Telewizji Trwam na adres poczty elektronicznej Fundacji Lux Veritatis przyszedł e-mail o jednoznacznej treści: "Jeśli doprowadzi pan do zamieszek i rozlewu krwi w warszawie, to złapiemy pana (celowo pisze z małej litery) i doprowadzimy do Trybunału Stanu, i jeszcze jedno ryzykuje Pan zerwanie konkordatu, a to dlatego, że mamy pełna świadomość iż za panem stoi hierarchia Kk [Kościoła katolickiego – przyp. red.] niech pan ma tego świadomość!!!, czekamy nie z pustymi rękoma". Wobec zaistniałej sytuacji przedstawiciele Fundacji postanowili zawiadomić Prokuraturę Rejonową Warszawa-Śródmieście o możliwości popełnienia przestępstwa i wezwali ją do podjęcia odpowiednich kroków w tej sprawie. Stawką było bezpieczeństwo nie tylko o. Tadeusza Rydzyka, dyrektora Radia Maryja, ale także uczestników wielotysięcznej manifestacji, w tym wielu polityków opozycji, parlamentarzystów, dziennikarzy.

Więcej: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/12875,bezkarne-grozby.html

0

Jan Pi

938 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758