Bez kategorii
Like

Europrzyjemność

18/05/2012
361 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

A na czym polegała przyjemność? Na tym, że wyobrażałem sobie, jak przez te drogi będą się za trzy tygodnie przebijali kibice z Zachodniej Europy!

0


 

 Miałem dziś przyjemność jechać autostradą A2. Podwójną przyjemność.

Najpierw była to przyjemność raczej nudnawa: mknąłem 150 km/h po równym asfalcie. Przyjemność była parokrotnie przerywana przykrością zapłacenia w bramce. Średniowieczna metoda płacenia myta…

Pora na jakiś viatoll dla ludu. Aha: wszystkim protestującym przeciwko tego typu metodom przypominam, że mamy liczniki prądu i rachunki telefoniczne – też umożliwiające sprawdzenie tego i owego…

I jakoś mało kto protestuje.

A potem, w Strykowie, zacząłem walczyć z „polską drogą”. Trzeba bowiem wiedzieć, że akurat teraz drogowcy wzięli się za remontowanie zwykłych szos w tych okolicach – jak gdyby nie mogli poczekać na oddanie A2 do użytku!! A może nawet w tym oddaniu dopomóc.

Polnische Wirtschaft – że tak powiem po europejsku.

A na czym polegała przyjemność? Na tym, że wyobrażałem sobie, jak przez te drogi będą się za trzy tygodnie przebijali kibice z Zachodniej Europy!

Miałem atak Euroschadenfreude

0

Janusz Korwin-Mikke

Blog Janusza Korwin-Mikke

1865 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758