EURO 2012 będzie świetną okazją do powiedzenia Rosjanom, że popieramy ich w walce z „demokracją sterowaną”.
Marzy mi się, by na meczu Polska-Rosja, 12 czerwca, Polacy dali wyraz solidarności Rosjanom, kopanym przez reżim Pytona. Marzy mi się, by ożyło piękne hasło „za wolność naszą i waszą”,dziś znów tak aktualne, jak nigdy przedtem. Marzą mi się transparenty, które obejrzą w TV
Rosjanie
u siebie w domu i obecni na stadionie; niech wiedzą, że wspieramy ich we wspólnej nam walce o wolność, prawdę, godność i szacunek; że tak, jak i oni mamy dość arogancji władzy i rżnięcia głupa przez politycznych decydentów, dla których demokracja to hasło bez wartości.
Post scriptum:
„Jeśli do was, z daleka, od wolnych narodów,
Aż na północ zalecą te pieśni żałosne
I odezwą się z góry nad krainą lodów,
Niech wam zwiastują wolność, jak żurawie wiosnę.”