Czy rządzi nami „nowa” mafia ?

Ta „nowa mafia”, „mafia mieszczańska” jest inna

Klasyczna, stara „ludowa” mafia wiadomo czym jest, można sobie obejrzeć „Ojca chrzestnego”, „Psy”, „Miasto prywatne”. Ta „nowa mafia”, „mafia mieszczańska” jest inna, wynika to ze skali pieniędzy przez tę starą przez lata zarabianych i lokowanych w legalnych biznesach, to nie są już miliony ale miliardy, setki miliardów. We Włoszech mafia to ok 1/10 całej gospodarki, w Rosji większość. Nawet w Niemczech, jak wynika z raportu BND – „mafia wnikając w legalną gospodarkę, mafia staje się w coraz większym stopniu częścią legalnej gospodarki.”

Nie jest to już tylko handel narkotykami ale podrobionymi towarami, śmieciami, budownictwo – , często wielkie inwestycje z których łapówki to we Włoszech 15 – 20%, u nas więcej.
W coraz większym stopniu przejmowanie funduszy z UE, prowadzenie spekulacji dewizami, manipulacje w obrocie akcjami, itd., itp.

Falcone, ten sędzia którego zabiła mafia sycylijska, ostrzegał już 20 lat temu” przenikanie nielegalnych pieniędzy może bardzo poważnie wpływać na procesy ekonomiczne, generując w konsekwencji wielkie problemy ekonomiczne całej gospodarki narodowej”

Aby bezpiecznie można było prowadzić mafijne interesy w legalnej gospodarce, powoli ją przejmować, trzeba uzależnić od siebie państwo. Korzenie mafii wrastają w nie. Konieczne jest oślepienie i obezwładnienie aparatu państwa. Odbywa się to różnymi metodami. Poprzez:

Wstawienie swoich ludzi na stanowiska polityczne.
„Swoim celem mafia uczyniła, mobilizując wszystkie środki, wynikające z gospodarczego przywileju określonej „elity”- zagarnięcie i kontrole określonych politycznych stanowisk.”

Marginalizację uczciwych urzędników i manipulację resztą.
„My chcieliśmy współżyć z państwem. Jeżeli jakiś element aparatu państwa stawiał nam opór, znajdowaliśmy inny, który okazywał nam przychylność. Jeżeli był to polityk, nie głosowaliśmy na niego, jeżeli była to jakaś instytucja, zawsze znajdowaliśmy sposób, żeby ją oszukać.”
Pomimo tego, że wtedy bardziej groziło mu niebezpieczeństwo fizyczne„ jako sędzia czułem się bardziej wolny gdy rządziła mafia ludowa” pisze R Scarpinta.
Dlatego, że teraz „wystarczy kilku odważnym prokuratorom odebrać sprawy, gdy tylko zbliżą się do poziomu na którym przebywają „nietykalni”. Macki mafii stają się coraz silniejsze, choć dla opinii publicznej praktycznie niewidoczne. Obywatele nie tylko sędziowie też stają się mniej wolni.

Mimo to starych, sprawdzonych metod nie zaniechano, są częścią „systemu”, jak mówią na swoją organizację neapolitańscy camorryści.
„Jeżeli ktoś stawi im opór lub stanie na przeszkodzie ich interesom i nie daje się usunąć za pomocą korupcji szantażu, czy politycznego nacisku, wtedy zlecają mafii ludowej zabójstwo”

Mafie mają swoich radnych, czasem całe samorządy. Mają też swoich eurodeputowanych. Prokuratorów, sędziów, ministrów, czasem premierów. Czasem zabijają ludzi pełniących takie stanowiska.

Roth pisze „Mają oni wpływ na przydzielenie dotacji z Unii Europejskiej, w szczególności dla południowych Włoch. Weźmy na przykład Lorenzo Cesa, który był przewodniczącym Komisji Kontroli Budżetowej Unii Europejskiej, odpowiedzialnym również za to co się z tymi miliardowymi dotacjami działo. Na Sycylii oskarżano Lorenzo`a Cesa o zbyt bliskie stosunki z szefem sycylijskiej mafii Bernardem Provenzano. Tak więc wypowiedź polskiej komisarz Unii Europejskiej Danuty Hübner, która wyrażała się wręcz entuzjastycznie o sycylijskim premierze Salvatore Cuffaro, powinna była być wówczas bardziej ostrożna. W Palermo mówiło się o kontaktach Salvatore Cuffaro z mafią oraz o tym, że maczał palce w kontrowersyjnym udzielaniu zleceń budowlanych. W Palermo był on skazany na 5 lat pozbawienia wolności ponieważ Sąd ustalił, iż Salvatore Cuffaro wspierał członków mafii. Został on jednak wybrany do Parlamentu i korzysta z immunitetu”. Znając polska lewicę, ten entuzjazm mnie nie dziwi. Mógłbym powtórzyć za Oleksym:"Żadnemu nie wierzę z lewicy. Wszyscy są upaprani w różne kombinacje i interesy". Czy tylko na lewicy?

O ile mafia ludowa była marginesem systemu politycznego, o tyle ta nowa staje się systemem politycznym, państwem. Kultura gospodarki i administracji staje się kulturą mafii. W państwie mafii, jego mieszkańcy nie mają żadnych praw, ani żadnej przyszłości, jedynie ich atrapy. Nie ma fair play, reguł gry się zmieniają. W takim państwie jedyną wartością jest pieniądz, człowiek staje się rzeczą, często bezwartościową lub zbędną. Taki kraj nie może się rozwijać, może tylko umierać.
Pytanie jest, w jakim stopniu jesteśmy krajem mafii?

cdn

Źródła:
„Gomorra” R. Saviano
„Europa mafii” J. Roth
grafika – Nicek.info