Bez kategorii
Like

A dlaczego nie 17 Września?? Byłoby dobitniej

08/08/2012
412 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
no-cover

17 Sierpnia zamknie się kolejny akt zdrady narodowej, tym razem do POdejrzanego autoramentu partii POlszewickiej dołączy Polski(?) Episkopat i historia zatoczy zdradziecki krąg.

0


 KONSEKWENCJE "POJEDNANIA" BISKUPÓW Z PUTINEM
Chyba jako pierwszy publicznie potępiłem obłudny plan polskich biskupów, by z Bogiem na ustach stręczyć nam 17 sierpnia „pojednanie” z Rosją. Tu na Niezależnej napisałem, że ”takich słów w obliczu tego, co stało się nad Smoleńskim i co do dziś dzieje się w kwestii śledztwa, nie można traktować inaczej jak wasalny akt poddaństwa i policzek wymierzony polskim patriotom”. Niestety z niewielkimi wyjątkami polscy patrioci zareagowali na tę zniewagę „jakby deszcz padał”.

Aleksander Śicos tłumaczy brak reakcji środowisk patriotycznych dwojako. Z jednej strony bierze je w obronę usprawiedliwiając słabością umysłu:

„Powinno nas natomiast martwić, że wagi owego Orędzia zdają się nie dostrzegać środowiska opozycyjne. Oznacza to, że nie rozumieją (…), że hańba tego dokumentu trwale naznaczy polski Kościół i nigdy już nie będziemy potrafili dostrzegać w nim obrońcy polskości.
Podpisanie obecnego orędzia przez agenta KGB – działającego w interesie oficera KGB – prowadzi w istocie do sytuacji, gdy cały ten akt nabiera charakteru umowy łączącej polskich hierarchów ze służbami rosyjskimi.”
 Bezdekretu.blogspot.com

W innych miejscach wskazuje bardziej prawdopodobne motywacje zmowy milczenia na prawicy:

Głos Anny Fotygi jest chlubnym wyjątkiem i pani minister należą się za to wyrazy uznania. Tym większe, że cisza wokół sprawy orędzia obowiązuje w niemal wszystkich środowiskach opozycyjnych, a to świadczy o wyjątkowej zgodności w tchórzostwie i koniunkturalizmie.
Oczywiście, że inni również dostrzegli zagrożenia związane z tym orędziem, ale własne kalkulacje i obawy przed posądzeniem o wrogość wobec Kościoła szybko ukoiły obawy.”
Bezdekretu.blogspot.com

„Dziś już wiem, że tego procesu nikt nie powstrzyma. Nie ma do tego woli, odwagi, zrozumienia. Myślę, że powinniśmy pamiętać o tych środowiskach, które tchórzliwie lub głupio milczą, bo to one ponoszą największą odpowiedzialność za hańbę fałszywego "pojednania". Nie mam wątpliwości, że kiedyś tak zostaną ocenione. (…)
Proszę patrzeć, słuchać i pamiętać – kto i w jaki sposób ocenia dziś orędzie Cerkwi i Episkopatu. Jest to najpełniejszy test intencji i troski o sprawy polskie. Choćby ktoś stroił się dziesiątkami przymiotników i pysznił swoim patriotyzmem, a w tej kwestii milczał – będzie tylko sługusem własnych lęków i próżnych ambicji.” (podkreślenia moje)
 Bezdekretu.blogspot.com

Wielokrotnie ostrzegałem, że wśród polskich patriotów nie dokona się żaden znaczący przełom dopóki nie nauczymy się myśleć w sposób racjonalny o roli katolicyzmu w naszej historii i współczesności. Idealizowanie tego tematu i bezkrytyczna czy tchórzliwa postawa wobec działań hierarchów, zamykają drogę do autentycznej odnowy narodu i wykształcenia samodzielnej myśli narodowej zdolnej wyrwać nas ze stanu permanentnej klęski.

W konkretnym przypadku obecnej zdrady polskich biskupów, kto jeszcze na prawicy gotowy jest wyrazić taką prostą i jasną ocenę:

„… motywacje towarzyszące podpisaniu wspólnego Orędzie mogą być bardziej prozaiczne niż wynikałyby z relacji agenturalnych. Tym aktem hierarcha Kościoła staje po stronie władzy i udziela jej wsparcia w sprawie decydującej o losach Polski.
W zamian otrzymuje gwarancje zachowania dotychczasowego status quo w zakresie finansowania Kościoła, a być może również obietnicę dalszych przywilejów. Nie znajduję dziś innych przesłanek.
Te okoliczności sprawiają, że Orędzie staje się fałszywą monetą w haniebnej transakcji, której przedmiotem jest przyszłość Polaków i polskiego Kościoła.”
 Bezdekretu.blogspot.com

Czy jednak bez takich odważnych i prawdziwych słów da się Polaków wyprowadzić z obecnej duchowej i politycznej zapaści? Wobec ich braku, zdrada i zaprzaństwo będą się dalej bezkarnie pleniły!

Jeszcze nie doczekaliśmy dnia hańby polskiego kościoła  – 17 sierpnia 2012 – a już główny hierarcha dyscyplinuje patriotów oskarżających Rosjan w sprawie Smoleńska:

"Smoleńsk" jest tragedią samą w sobie. Tragedią niezwykle bolesną w wielu wymiarach i dla licznych osób, środowisk i całego narodu. Wydarzenie takiej miary powinno się traktować w kategoriach symbolu a nie w kategoriach politycznego interesu. (…) Dlatego ci, którzy posługują się takimi teoriami i hasłami robią sobie i tragedii smoleńskiej największą szkodę! I to trzeba im powiedzieć: robią krzywdę tragedii smoleńskiej, bo na tym etapie trzeba ograniczyć się do poszukiwań i badań. Można mieć postulaty, żądać powołania takich czy innych międzynarodowych komisji i dochodzeń, ale dopóki nie przyniosą one efektów, nie wolno używać zbyt mocnych słów, bo w ten sposób robi się krzywdę prawdzie i w niewłaściwą stronę ukierunkowuje się ból osób oraz myślenie całego społeczeństwa.” abp Józef Michalik dla KAI

Nic też dziwnego, że w i naszej dotychczasowej nadziei – największej partii opozycyjnej – planowane są zmiany w zamierzonym przez Putina kierunku:

„Partia Kaczyńskiego zaczyna marsz do centrum. Macierewicz odejdzie w cień, a błyszczeć ma program gospodarczy” Rzeczpospolita 

Jeśli PiS rzeczywiście pójdzie tą drogą, to z opozycji antysystemowej, za jaką się podawał, zajmie pozycję niegroźnej opozycji koncesjonowanej. W ten sposób Układ domknie się na długie lata. Taka jest cena głupoty i tchórzostwa polskich elit patriotycznych.

/Paweł Chojecki/

Znaczy co:

Śpij już Polsko w ciemnym grobie

Niech ci ziemia lekką będzie

Niech się wolność przyśni tobie…

 

„Partia Kaczyńskiego zaczyna marsz do centrum. Macierewicz odejdzie w cień, a błyszczeć ma program gospodarczy” Rzeczpospolita 
Jeśli PiS rzeczywiście pójdzie tą drogą, to z opozycji antysystemowej, za jaką się podawał, zajmie pozycję niegroźnej opozycji koncesjonowanej. W ten sposób Układ domknie się na długie lata. Taka jest cena głupoty i tchórzostwa polskich elit patriotycznych.

 

Jak to rozumieć?? Czyżby Palikot miał rację?? Czyżby faktycznie, Jarek wysłał brata na pewną śmierć?? Niech mnie ktoś zbudzi, bo to jakiś zły sen !!!!!!! Znowu sprzedani za garść srebrników i to przez kogo?? Przez tych którym trzeba było ślepo ufać??

 

 

0

lancelot

"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyœść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśœmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/

915 publikacje
228 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758