Prawicy w Polsce nikt nie reprezentuje!

Dlatego też ponad połowa Polaków nieustannie bojkotuje wybory, albowiem Republikański elektorat nie ma u Nas po prostu na kogo głosować, gdyż ani z RINO’owym NeoKoniem tow. Mikke nie jest mu po drodze, ani tym bardziej z lewackim JarKacz’em.

Wielu "pożytecznych idiotów" i partiokracyjnych naganiaczy zaraz pewnie swoim propagandowym zwyczajem będzie się niezawistnie zapluwać, że jakże to tak można umniejszać "jedynie słusznej" parlamentarnej pseudoopozycji Jarka K. lub też w analogicznym tonie zaczną rzucać gromami przeciwko WolnoRynkowcom, którzy zasadnie kwestionują "autorytet" quasi-antysystemowego Janusza M. Nim jednak już na dobre żółć zaćmi im oczy, zaś pieniacza wścieklizna zalaje im usta, proponuję zapoznać się z poniższym zaledwie kilkuminutowym materiałem, a następnie odpowiedzieć sobie na dosłownie parę fundamentalnych pytań, dzięki tylko którym można rozróżnić Prawego kandydata od pospolitego przebierańca, nie mającego z jakąkolwiek prawicowością wiele wspólnego.

Po pierwsze, skoro pokojowy izolacjonizm wywodzi się wprost z obozu Tradycjonalistycznie-Wolnościowego, zaś wojenny imperializm z Totalniacko-Socjalistycznego, to jak się to ma do agresywnie-zaczepnego podejścia Korwinistów i Kaczystów w kwestii uczestniczenia we wszelkiego typu zagranicznych konfliktach zbrojnych, które de facto samej Polski nie dotyczą (Korwin z Kaczorem jednogłośnie popierają inwazyjne "misje" NATO’owskie, które mają szerzyć amerykańską "demokrację", podobnie jak Komuniści wspierali Związek Sowiecki w równie militarnym podboju świata na rzecz realnego socjalizmu)?!

Po wtóre, jako że "przesłanie Wolności zbliża Nas ku sobie, a nie dzieli" (odróżniając tym samym Indywidualistycznych z samej swej natury Prawicowców od Tyrańskich Lewaków), dlaczego zatem KaNaPowi i PiSuarowi aparatczycy partyjni czynią dosłownie wszystko, aby jedynie skłócać ze sobą i tym samym rozbijać w drobny mak każdego z każdym z prawej strony sceny politycznej (wg zasady "dziel i (nie) rządź (nigdy)!"), byle tylko żadne zjednoczenie Ideowo-proObywatelskie nigdy tam nie nastąpiło (czy nie jest to przypadkiem jasny sygnał, że za pośrednictwem takich typowo Bolkowych osobników – jak w/w parka – odbywa się tylko sukcesywne "wzmacnianie lewej nogi" na zasadzie wyboru coraz gorszego "mniejszego zła"?)?!

Reasumując, jak można w ogóle racjonalnie myśleć, że w cieniu tej Kaczystowsko-Korwinowskiej zarazy jakakolwiek Prawica w Polsce może się dostać do Parlamentu RP, skoro właśnie te wybitnie antyprawicowe szkodniki działają według typowo okrągłostołowych wytycznych, co by przez autodestrukcyjną konfliktotwórczość nigdy do jakiegokolwiek konstruktywnego porozumienia pomiędzy Prawoskrętnymi Polakami nie doszło.

Moja rada jest prosta: nie budujmy Naszego Ojczyźnianego Domu na zgniłych fundamentach okrągłostołowych popleczników tego antyspołecznego systemu Magdalenkowego (czy seryjnie przez ostatnie ćwierćwiecze tych ciągłych kompromitacji JarKacza i tow. Mikke nie macie już serdecznie dość?!), tylko wyłońmy spośród siebie w końcu ludzi realnie nieskażonych PRL(-bis)’owym syfem POstPZPRowskim, aby zgnojona Polska wstała dumnie z kolan ku radości wszystkich Polaków bez wyjątku.