Z MIEJSCA ZBIÓRKI… Wróciłem przed chwilą z Jamnikami!
27/11/2011
226 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 seconde czytania
28.11.2011. Przechodzimy tędy często, ale dopiero dziś „przez mżawkę” i „wiaterek” Jamniki pociągnęły mnie „w cień” akademików. Dzięki temu „odkryliśmy” nowy znak pokazujący gdzie należy się „legalnie” zbierać. – „Niesforne Dziecię Gutenberga”.