Wyrachowani bandyci w mundurach, chronieni przez niezależnych i niezawisłych, bo są w tym samym szambie

Po ponad miesięcznym bezprawnym pozbawieniu wolności, po bezskutecznych próbach wpłynięcia na syna przez urzędasów do samo przyznania się do czynu, którego nie popełnił nastąpił pewien „przełom w sprawie” 28 sierpnia 2007r. w gazecie codziennej Życie Warszawy było można znaleźć informację, że funkcjonariusze policji z KP Warszawa Białołęka zatrzymali sprawcę gwałtu. Fotokopia tej informacji jest tego potwierdzeniem. Jest to kolejne zdarzenie w tych okolicach. Od tego momentu można przyjąć, że nastąpiła nowa fala bezprawia urzędasów. Najprawdopodobniej to zdarzenie skutkowało, że mł. asp. Jarosław Krzęcio sporządził fałszywy wykaz dowodów rzeczowych z datą sporządzenia 25.07.2007r o NR „0” czyli nigdzie nie został zarejestrowany a to dowodzi, że na pewno nie jest to 25 lipiec 2007r. O tym można przeczytać tutaj Zwyrodnialcy pracujący w […]

Po ponad miesięcznym bezprawnym pozbawieniu wolności, po bezskutecznych próbach wpłynięcia na syna przez urzędasów do samo przyznania się do czynu, którego nie popełnił nastąpił pewien „przełom w sprawie” 28 sierpnia 2007r. w gazecie codziennej Życie Warszawy było można znaleźć informację, że funkcjonariusze policji z KP Warszawa Białołęka zatrzymali sprawcę gwałtu.
Fotokopia tej informacji jest tego potwierdzeniem.
Jest to kolejne zdarzenie w tych okolicach.
Od tego momentu można przyjąć, że nastąpiła nowa fala bezprawia urzędasów.
Najprawdopodobniej to zdarzenie skutkowało, że mł. asp. Jarosław Krzęcio sporządził fałszywy wykaz dowodów rzeczowych z datą sporządzenia 25.07.2007r o NR „0” czyli nigdzie nie został zarejestrowany a to dowodzi, że na pewno nie jest to 25 lipiec 2007r.
O tym można przeczytać tutaj

Zwyrodnialcy pracujący w Policji fałszują dokumenty, poświadczają nieprawdę za przyzwoleniem i pod ochroną niezawisłych i niezależnych

Z datą 13 sierpień 2007r sierż. szt. Agnieszka Sułowicz sporządza nieprawdziwą notatkę służbową dokument nie zarejestrowany w żadnym rejestrze sporządzonych dokumentów, w tym czasie akta sprawy były w SO Warszawa Praga. Z notatki wynika, że urzędas śledczy zza biurka prowadził śledztwo, informacje w tej notatce są informacjami fałszywymi na dodatek urzędas rozmawiał z bliżej nieokreślonym pracownikiem stacji benzynowej telefonicznie.
Fotokopie zdjęć stacji benzynowej przedstawiają usytuowanie stacji benzynowej dojazd do niej, podjazd pod dystrybutory i umiejscowienie kamer – zabezpieczenie nagrań z tych kamer podważyłoby treść zeznań osoby rzekomo pokrzywdzonej.

Z datą 23 sierpień 2007r zostaje sporządzony protokół z ponownego przesłuchania st. sierż. Mariusza Stania, czynność przeprowadza sierż. szt. Agnieszka Sułowicz.
Z przesłuchania tego można się dowiedzieć, że mój syn próbował ukryć dowód przed funkcjonariuszami policji, że dowód ten został ujawniony w miejscu zatrzymania mojego syna.
• wersja odmienna od zeznań sporządzonych z datą 24 lipca 2007r. (protokół nie zarejestrowany w rejestrze sporządzonych dokumentów), z których wynika, że rzekomo dowód został ujawniony w trakcie przeszukania po przewiezieniu na komisariat policji po sprawdzeniu alkomatem, po sprawdzeniu czy nie jest poszukiwany, po tych czynnościach dokonano przeszukania i rzekomo ujawniono dowód. Podobna wersja tego zwyrodnialca jest w jego notatce urzędowej z datą sporządzenia 24 lipca 2007r. – notatka nie zarejestrowana w rejestrze sporządzonych dokumentów.
• wersja odmienna o tym czy były utrudnienia czy nie podczas przeszukania protokół przeszukania k.10v „przeszkody i utrudnienia nie występowały” tutaj mamy „sytuacja ta wyglądała tak, jakby zatrzymany próbował pozbyć się tej prezerwatywy nie dopuścić do jej ujawnienia przez policję”
• Wersja odmienna o tym jakie było opakowanie od prezerwatywy k.11 w pierwotnej numeracji „opakowanie od niej było podłużne” tutaj mamy, że „opakowania tej prezerwatywy nie ujawniliśmy”
Przy okazji ponownego przesłuchania zwyrodnialca st. sierż. Mariusza Stań, zwyrodnialec ten wykonuje szkic miejsca zatrzymania i miejsca zdarzenia świstek papieru nie zostaje podpisany przez żadną z osób biorących udział w czynności

24 lipca 2007r zwyrodnialcy w mundurach zatrzymują mojego syna – rzucają na ziemię, skuwają kajdankami ręce z tyłu, dokonują obszukania zatrzymanego z kieszeni wyciągają i zabierają portfel z dokumentami i pieniędzmi, telefon komórkowy, klucze do mieszkania i dziwnym zbiegiem okoliczności nie ujawniają zużytej prezerwatywy.
Czy ci zwyrodnialcy uważają innych za głupszych od siebie!!!!!!!!!!
Po prostu są to wyrachowani bandyci, chronieni przez niezależnych i niezawisłych, oni siedzą w jednym i tym samym szambie!!!!!!

Z protokołu przesłuchania mojego syna w charakterze świadka z dnia 24 lipca 2007ro tym można przeczytać tutaj

Bezprawne pozbawienie wolności świadka

z postanowienia o areszcie wydobywczym z dnia 25 lipca 2007r
z postanowienia o odmowie uchylenia aresztu wydobywczego z dnia 5 września 2007r
o tym można przeczytać tutaj

areszt wydobywczy – era metod stalinowskich w nowym wydaniu

z drugiej strony protokołu przeszukania o tym można przeczytać tutaj

„nowe” stalinowskie metody fałszowania dokumentów

z tych dokumentów wynika, że 24 i 25 lipca 2007r i aż do 5 września 2007r nie ujawniono dowodu w postaci prezerwatywy u mojego syna, a tym bardziej zużytej prezerwatywy.
Dlaczego ten dowód jest tak istotny to będzie w kolejnym poście