Włodzimierz Czarzasty w programie „Kawa na ławę” wpadł na pomysł aby zabronić naukowcom publikowania swoich prac i doświadczeń,jak rozumiem na razie tylko tym naukowcom którzy zajmują się katastrofą smoleńską. W. Czarzastemu pomyliły się czasy w których żyjemy o czym szybko przypomniał mu pos. Hofman. Podejrzewam u pana Czarzastego zanik pamięci albo wyparcie się swojej przeszłości, dlatego za Wikipedią przypomnę mu skromny wycinek: „Syn Zygmunta Czarzastego, I sekretarza KW PZPR w Słupsku. Absolwent stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 80. był działaczem studenckim, pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Zrzeszenia Studentów Polskich. Do 1990 należał do PZPR. Po przemianach politycznych związany z SLD, w wyborach w 1997 bez powodzenia kandydował z ramienia tego ugrupowania do Sejmu. Został później członkiem władz lokalnych SLD. Jest […]
Włodzimierz Czarzasty w programie „Kawa na ławę” wpadł na pomysł aby zabronić naukowcom publikowania swoich prac i doświadczeń,jak rozumiem na razie tylko tym naukowcom którzy zajmują się katastrofą smoleńską.
W. Czarzastemu pomyliły się czasy w których żyjemy o czym szybko przypomniał mu pos. Hofman. Podejrzewam u pana Czarzastego zanik pamięci albo wyparcie się swojej przeszłości, dlatego za Wikipedią przypomnę mu skromny wycinek:
„Syn Zygmunta Czarzastego, I sekretarza KW PZPR w Słupsku. Absolwent stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 80. był działaczem studenckim, pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Zrzeszenia Studentów Polskich. Do 1990 należał do PZPR. Po przemianach politycznych związany z SLD, w wyborach w 1997 bez powodzenia kandydował z ramienia tego ugrupowania do Sejmu. Został później członkiem władz lokalnych SLD. Jest jednym z liderów Stowarzyszenia Ordynacka, w 2006 wybrany na przewodniczącego tej organizacji”.
Ale i po tak zwanym obaleniu komuny nieźle mu się żyje, Wikipedia dalej tak pisze:
” Zawodowo związany z branżą wydawniczą jako członek władz spółek prawa handlowego. Na początku lat 90. wraz z żoną zaangażował się w działalność oficyny wydawniczej Muza. Był także członkiem rady nadzorczej spółki producentów Euromedia. Zasiadał w radzie nadzorczej Polskiego Radia, w 1998 z tej funkcji odwołał go minister skarbu państwa Emil Wąsacz (decyzję tę w 2002 zakwestionował Sąd Okręgowy w Warszawie). W maju 1999 prezydent Aleksander Kwaśniewski powołał go w skład Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Od marca 2000 do sierpnia 2004 zajmował stanowisko sekretarza KRRiT. Ustąpił w styczniu 2005 na kilka miesięcy przed upływem sześcioletniej kadencji”.
W interesie pana Czarzastego jest to żeby III RP dalej trwała a z nią różne układy. Jak W. Czarzasty i jemu podobni mówi o uczciwości,kłamstwie,przyzwoitości to mnie szlag i nie tylko trafia.
Ps. Pozdrowienia dla p. Tomasza Parola.
Jeden komentarz