UWAGA! dotyczy Vindexusa!

Dotyczy to osób, które na skutek kampanii reklamowej Citibanku w zakładach pracy złożyły wnioski o wydanie karty kredytowej – lata 1998- 2000r.

Jak w temacie, sprawa dotyczy Vindexusa i reprezentującego go radcę prawnego Grzegorza Lewandowskiego z Kancelarii Prawnej Grzegorz Lewandowski Spółka Komandytowa.

Dotyczy to osób, które na skutek kampanii reklamowej Citibanku w zakładach pracy złożyły wnioski o wydanie karty kredytowej – lata 1998- 2000r. Rzekome roszczenia nabył Vindeksus dnia 18. 09.2010r. W roku 2011r Vindexus nagminnie wystąpił o nakazy zapłaty w postępowaniu nakazowym. Kant Vindexusa i reprezentującego go radcę prawnego polega na tym, iż w wyciągach z ksiąg rachunkowych, które miały stanowić podstawę wydania nakazu zapłaty wstawiał wymyśloną datę zawarcia umowy, czyli gdy wniosek był złożony dnia 30.09.1998r to w treści wyciągu oraz w pozwie widniała data 05.10.1998r. Natomiast jako numer umowy umieszczano nr. karty kredytowej, która rzekomo została wydana, bowiem bank takich umów w tych przypadkach nie posiadał.
Radca prawny w/w był upoważniony do wstawiania wyciągów, został umocowany przez prezesa zarządu Piotra Kukowskiego.
Wyciąg z ksiąg funduszu stanowił dokument urzędowy w rozumieniu obowiązującego prawa, zatem jest to przestępstwo na dokumencie, oraz poświadczenie nieprawdy w celu uzyskania nakazu zapłaty – czyli przestępstwo procesowe.

Wszyscy ci, wobec których na podstawie takiego dokumentu został wydany prawomocny nakaz zapłaty mają podstawy do wznowienia postępowania, bowiem oparcie wyroku nastąpiło na dokumencie podrobionym (nieprawdziwym).
Inni, którzy chcą pociągnąć do odpowiedzialności karnej radcę prawnego i Vindexus proszeni są o odzew.

Bank występował do sądu o wydanie na bte klauzuli wykonalności i były przypadki, gdy ta sztuka udawała się, bywało też, że sąd odmawiał wydania klauzuli na bte wówczas występowali o nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym i również w wyciągu ksiąg bankowych wpisywali fikcyjną datę zawarcia rzekomej umowy, najczęściej datę wniosku a jako numer umowy widniał nr karty. Więc i tutaj mamy do czynienia z dokumentem podrobionym w celu uzyskania nakazu zapłaty, bowiem oparcie wyroku nastąpiło na dokumencie podrobionym.

Dopowiedzieć należy, że podobną odpowiedzialnością jak radca prawny jest obarczony asesor notarialny Wojciech Pusz z kancelarii notarialnej Alicji Huziuk poświadczającego przeniesienie praw z umowy, która nie istniała i nie istnieje.

Odnośnie zapytania, co z kwotami wyegzekwowanymi przez komornika na podstawie bte przez bank?

Otóż, jeśli brak było umowy łączącej strony oraz brak było oświadczenia o poddaniu się egzekucji – nie mogła być to odpowiednia klauzula zawarta w umowie.
Brak któregokolwiek elementu powoduje nieważność bte.
Przeciwnie od przyjętej normy w doktrynie prawa, iż roszczenie banku nawet po uzyskaniu klauzuli wykonalności przedawnia się z upływem lat trzech to roszczenia osoby, wobec której został niesłusznie wystawiony bte przedawniają się z upływem lat dziesięciu od ostatniej czynności.
Zatem nawet, gdy część kwoty wynikającej, z bte została wyegzekwowana za pomocą przymusu państwowego (komornika), przez okres 10 lat od dnia ukończenia egzekucji lub uchylenia tytułu egzekucyjnego można dochodzić odpowiedzialności odszkodowawczej i naprawczej.   Kontakt na www.niedajmysie.com.pl