Bez kategorii
Like

Tomasza Nałęcza troska o pamięć o Lechu Kaczyńskim

21/03/2011
306 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Kronikarz p. Bronisława Komorowskiego, p. Tomasz Nałęcz, martwi się, że modlitwy przed Pałacem Prezydenckim niszczą pamięć o prezydencie Lechu Kaczyńskim. Jego zdaniem trzeba namówić Jarosława Kaczyńskiego, by zapalał znicze w kościele Sw. Anny.   Czołowy moralista z Pałacu Prezydenckiego, p. min. Tomasz Nałęcz, oburza się na – jak mówi – polityczne mityngi, wymierzone przeciwko Bronisławowi Komorowskiemu.Barierki, dodał – służą bezpieczeństwu, a gaszenie zniczy to reakcja na działania, godzące w dobre obyczaje. Jakie   obyczaje   są dobre, Nałęcz nie mówi. A może uczestnicy spotkań pod Pałacem Prezydenckim inaczej rozumieją dobre obyczaje? A może pamiętają o zadymie, zorganizowanej przeciwko modlącym się przez prorządowe, zjednoczone lewactwo?Pan prezydet Komorowski ma widać pecha, że   ekspresowo   wchodząc nie tylko w obowiązki, ale i prawa zmarłego prezydenta, […]

0


Kronikarz p. Bronisława Komorowskiego, p. Tomasz Nałęcz, martwi się, że modlitwy przed Pałacem Prezydenckim niszczą pamięć o prezydencie Lechu Kaczyńskim. Jego zdaniem trzeba namówić Jarosława Kaczyńskiego, by zapalał znicze w kościele Sw. Anny.

 
Czołowy moralista z Pałacu Prezydenckiego, p. min. Tomasz Nałęcz, oburza się na – jak mówi – polityczne mityngi, wymierzone przeciwko Bronisławowi Komorowskiemu.Barierki, dodał – służą bezpieczeństwu, a gaszenie zniczy to reakcja na działania, godzące w dobre obyczaje. Jakie
 
obyczaje
 
są dobre, Nałęcz nie mówi. A może uczestnicy spotkań pod Pałacem Prezydenckim inaczej rozumieją dobre obyczaje? A może pamiętają o zadymie, zorganizowanej przeciwko modlącym się przez prorządowe, zjednoczone lewactwo?Pan prezydet Komorowski ma widać pecha, że
 
ekspresowo
 
wchodząc nie tylko w obowiązki, ale i prawa zmarłego prezydenta, zraził do siebie licznych Polaków. Promoskiewskie stanowisko nie wpłynęło na wzrost jego popularności. Troska Nałęcza o pamięć o Lechu Kaczyńskim jest równie szczera, co i wola wyjaśnienia tragedii 10 kwietnia.
 

 
 
Post scriptum: nie rozumiem, dlaczego p. prezydent Komorowski nie dołączy w dniu 10. każdego miesiąca do modlitw przed Pałacem Prezydenckim.
 
Komu przeszkadza znicz?
 
Dlaczego straż miejska prowokuje uczestników czuwania? Czy barierki już nie wystarczają? Może potrzebny jest wysoki mur, odgradzający prezydenta od obywateli?
0

Jan Bogatko

polityka dla zaawansowanych

523 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758