Putleroidy zawyły. Bolało ich. Jak miło :) Choć byłem tylko redaktorem, a sam autor pozostaje anonimowy – z wdzięcznością kłaniam mu się nisko za demaskację Wiechowskiego – to wycie putinowców uważam za bardzo miłe wyróżnienie. Jak kiedyś sofistykę konferencji Urbana, albo niedawne wyznanie Szejnfelda, że...
Znów dała znać o sobie Anna Wiejak, vel Karolina Maria Koter – o ile tak rozszyfrować można zrozumiały w tych okolicznościach, dyskretny skrót „KMK” - z putinowskiego portalu prawy.pl. Niedawno przytoczyłem opracowanie facebookowego zespołu „V rosyjska kolumna w Polsce” na temat publikacji Anny Wiejak...
Ksiądz Isakowicz-Zaleski zdaje się więc budować coś w rodzaju stosu ogólników. Pojęcia nieokreślone są tu użyte „piętrowo”. Mamy oto nieokreślone „pojednanie”, ale ono, jak mówi ksiądz, zależy od „prawdy”. Bardzo ładnie słuchać miłych rzeczy o prawdzie, ale i ona jest w tym ujęciu nieokreślona....
Jest dosyć oczywiste, że Sławomir Marczewski ma problemy ze sobą - wystarczy przejrzeć jego profil, by się o tym przekonać . Gdyby nie było Internetu, nikt oprócz psychiatrów nie zajmowałby się takimi osobnikami. Ale gdyby nie było Putina, nie jednoczyliby się tak prężnie w wielopostaciowe, krzykliwe i...