Czytam w notce: Posłowie opozycji spędzili wigilię na Wiejskiej: "Posłowie przebywają w parlamencie na zmianę, dzieląc się między sobą sześciogodzinnymi dyżurami.". Co to może znaczyć? Moim zdaniem znaczy to tyle, że jest dyżurny, który siedzi w Sejmie 6 godzin, a potem wychodzi do domu, a na jego miejsce...
Przyznaję się bez bicia, że dałem się wpuścić w maliny przez jakiegoś dupka. Nie ja jeden zresztą. Przepraszam. Niedawno zahuczało w necie po opublikowaniu fragmentu wywiadu z Adamem Hofmanem, gdzie Hofman mówi o koalicji z SLD. Fragment nie ma daty wywiadu więc wielu potraktowało go jako actuall. Nic bardziej...