Zastanawiajace jest, jak przyszłe pokolenia ocenią historyczny epizod zwany potocznie III RP. Nie chcę w tej notce poruszać kwestii zasadniczych - takich jak rozwój gospodarczy Polski, jej międzynarodowe znaczenie, kwestii demografii, emigracji, czy poziomu stopy życiowej Polaków. To wszystko jest opisane na tysiąc...
Nie mam najmniejszego zamiaru bronić tych, którzy11 listopada 2013 r. wywołali zamieszki na ulicach Warszawy, w efekcie których doszło do aktów wandalizmu. Więcej – mam nadzieję, że wszyscy odpowiedzialni poniosą zasłużoną karę. Niemniej parę spraw w zakresie odpowiedzialności budzi moje poważne zastrzeżenia...