Moi amerykańscy przyjaciele z lewicy nader często opłakują wyzysk narodów "trzeciego świata" praktykowany rzekomo przez kapitalistów z zamożnych państw. "Musimy zaprzestać tego okropnego znęcania się nad biedotą uciskaną przez chciwe kapitalistyczne świnie" - powiadają. Otóż zadałem sobie niedawno trud...