Bez kategorii
Like

Syndrom poaborcyjny

06/05/2011
468 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

„Zostałam uratowana przez Krew Baranka Jezusa Chrystusa”

0


Żadna aborcja nie jest bezpieczne dla zdrowia kobiety. Na podstawie danych uzyskanych w krajach, gdzie aborcja jest legalna stworzono listę potencjalnych konsekwencji aborcji dla zdrowia kobiety. Dzielą się one na: wczesne powikłania po aborcji (komplikacja wymagająca interwencji chirurgicznej, krwotok z następową transfuzją, zakażenie, zatrzymanie serca, wstrząs toksyczny, drgawki lub omdlenia, śmierć), powikłania późne ujawniają się w kilka dni lub tygodni po aborcji, które stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia kobiety, a nawet, leczone nieodpowiednio lub wcale, mogą być bezpośrednią przyczyną śmierci (infekcje w macicy lub w jajowodach, zapalenie otrzewnej miednicy, zakrzepy), odległe powikłania poaborcyjne, które pojawiają się i są szczególnie odczuwalne w kilka lat po zabiegu (komplikacje podczas kolejnych ciąży – poronienia i przedwczesne porody, niewydolność szyjki macicy, ciąże pozamaciczne, łożysko przodujące, konflikt serologiczny, niepłodność, rak piersi).

 

  •  rozpacz – występuje w ostrej formie u ok. 15 proc. kobiet, ale jej objawy można stwierdzić u około 30 proc. Ta świadomie przeżywana rozpacz po śmierci dziecka trwa na ogół około roku. Bardzo często kobiety w tym okresie przeżywają pragnienie wynagrodzenia popełnionego zła; 
  • syndrom postaborcyjny – jego przyczyny związane są z gwałtownym przerwaniem przemian zachodzących w organizmie matki od momentu poczęcia dziecka. Jest to zaburzenie psychiczne powracające w czasie, u którego podłoża leżą odsunięte na dalszy plan reakcje emocjonalne oraz ból fizyczny i psychiczny.

 

Syndrom poaborcyjny zaczyna się kilka lat po zabiegu, najczęściej jednak w okresie klimakterium, może go wywołać urodzenie następnego dziecka lub niemożność jego urodzenia. Kliniczny obraz tego syndromu objawia się dużym niepokojem, bez uświadomienia sobie przyczyny, niezadowoleniem z życia bez obiektywnych przyczyn, brakiem sensu życia, poczuciem beznadziejności, depresją. Często występują zaburzenia relacji z najbliższymi, niechęć do współżycia seksualnego. Mogą wystąpić także bardzo silne lęki, koszmary senne, kobieta może słyszeć głosy nienarodzonych dzieci. Często zespół ten – podobnie jak inne zaburzenia psychiczne – wraca i o ile kobieta nie podda się terapii, zaburzenie to powraca aż do śmierci" – dr hab. Maria Ryś.

 

Upośledza zdolność rodziców do uformowania ochraniającej więzi z ich potomstwem; zmienia reakcje rodziców na bezradny płacz dziecka: zamiast wsparcia i opieki pojawiają się agresja lub zobojętnienie; zmienia liczbę zachowań związanych z dotykaniem dziecka i karmieniem piersią; osłabia wsparcie, którego ojciec udziela matce; pomniejsza wartość dziecka i tych, którzy sprawują nad nim opiekę; wywołuje u matki skomplikowane przeżywanie żalu, co upośledza jej zdolność do rozpoznawania i zaspokajania potrzeb dziecka;
wywołuje u matki stany depresyjne, a za nie skłonne są obwiniać się jej dzieci.

http://www.niskowa.pl/?page=70

 

 

Po czterech dekadach od wywalczenia dla amerykańskich kobiet prawa do aborcji, Norma McCorvey (bardziej znana jako Jane Roe) zagra w filmie kobietę, która jest zdecydowaną przeciwniczką aborcji.

Norma McCorveyNorma McCorvey

McCorvey, która ukrywała się pod pseudonimem Jane Roe, przejdzie do historii jako jedna ze stron w głośnym procesie Roe vs. Wade, w wyniku którego Stany Zjednoczone zalegalizowały aborcję (dopuszczalną przezcały okres ciąży).

Po wielu latach kobieta przeszła na katolicyzm i została zagorzałą działaczką pro life. W 2009 roku zastała aresztowana za protestowanie przeciwko kandydaturze do Sądu Najwyższego proaborcyjnej Sonii Sotomayor (która jednocześnie uważała się za katoliczkę). Jej historia stanie się teraz inspiracją dla niskobudżetowego filmu zatytułowanego „Doonby”.

Będzie on pokazywał McCorvey jako próbującą odwieść młodą kobietę od dokonania aborcji. Reżyser filmu, Peter McKenzie, przyznaje, że nie opowiada się za żadną ze stron, jednak autentyczność McCorvey ma pozytywnie wpłynąć na jego przekaz.

– Film nie jest jednoznaczną odpowiedzią na pytanie, czy aborcja ma być legalna czy też nie. Przekazuje jednak coś, co każdy z nas powinien wiedzieć – aborcja zawsze oznacza jakąś stratę – przyznaje w rozmowie z "The Hollywood Reporter".

W 2005 roku McCorvey wniosła pozew o odwrócenie wyroku w sprawie Roe vs. Wade.

– Od dawna wzięłam na siebie ciężar i poczucie winy za śmierć 45 milionów dzieci będącej konsekwencją zalegalizowania aborcji. Ale musimy pamiętać także o kobietach, które poniosły śmierć w tym procederze – mówiła w Fox News.

– Zostałam uratowana przez Krew Baranka Jezusa Chrystusa – wyznała kobieta.

/za Frondą./

0

circonstance

Iza Rostworowska. Crux sancta sit mihi lux / Non draco sit mihi dux Vade retro satana / Numquam suade mihi vana Sunt mala quae libas / Ipse venena bibas

719 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758