Mozna dziwic sie prezesowi Krauze i generalowi Petelickiemu, ludziom o duzym doswiadczeniu zyciowym, ze tak usilnie lansuja Radka Sikorskiego na (cytat) „meza stanu”. Robia to z wlasnej woli czy pod wplywem generala Dukaczewskiego (szefa ex-WSI) ?
Rozumiem ze w Polsce trzeba obstawiac numery koni na torze wyscigu do wladzy. Ale czy prezes Krauze i general Petelicki naprawde obstawili wlasciwego konia ?
General Petelicki kieruje Fundacja GROM, finansowana m.in. przez PROKOM. Prezes Krauze trzymal przez lata na liscie plac PROKOMu Bartosza Jałowieckiego, kolege i podopiecznego Sikorskiego. Dzialalnosc charytatywna jest zawsze mile widziana.
Ale od tego do lansowania Sikorskiego na (cytat) "meza stanu", droga jest dluga.
Janusz Palikot, twor III RP, ktorego ciezko polubic i respektowac za jego chamskie wypowiedzi w przeszlosci, wie niemniej duzo o korytarzach wladzy III RP i wypuscil niedawno intrygujace rozmyslania na temat Sikorskiego (cytat):
"…Jest cos patologicznego w jego osobowisci. Jest jakby zawsze na granicy rownowagi psychicznej. Miewa dziwne humory. Ma w sobie jakas tajemnice, cos nieprzeniknionego…".
Dlaczego wiec Sikorski jest tak promowany przez Fundacje GROM i PROKOM ?
Tutaj pojawja sie w tle cien generala Dukaczewskiego, oficera wywiadu wojskowego PRL i III RP, ostatniego szefa WSI i aktualnie przewodniczacego Stowarzyszenia SOWA (organizacja bylych oficerow WSI).
Pomimo ze ubrany w zielony mundur, general Dukaczewski pozostaje szara eminencja w III RP.
Patrzac blizej na PROKOM odkrywamy ze syn generala Dukaczewskiego robi od 10 lat pioronujaca kariere w strukturach PROKOM INVESTMENTS SA, ktora jest glownym ogniwem rozprowadzajacym PROKOMu w Polsce. Zaczynajac od doradcy prezesa, syn generala Dukaczewskiego zostal z czasem wyniesiony na czlonka zarzadu. Do tego dochodza pozycje czlonka rady nadzorczej w spolkach zaleznych (Polnord, Petrolinvest).
Czytajac wpisy innego blogera NE (1) dowiadujemy sie ze general Dukaczewski bywal czestym gosciem w gabinecie ministerialnym Sikorskiego wieczorami i nocami. Kiedy s.p. Minister Zbigniew Wassermann ujawnil w wrzesniu 2007 roku ze Dukaczewski przeszedl przeszkolenie w ZSRR, do blyskawicznego ataku na Ministra Wassermanna i do obrony generala Dukaczewskiego zostal oddelegowany wlasnie Sikorski.
Na antenie TVN24.
Rozumiemy ze general Dukaczewski moze wykonywac rozkazy, ale prezes Krauze i general Petelicki sa przeciez wolnymi ludzmi, w wolnym kraju.
Prezes Krauze i general Petelicki maja bardzo duze doswiadczenie zyciowe, trudno wiec i nawet nie wypada dawac im rad. Niemniej, czlowiekowi chcialoby sie wykrzyknac slynne slowa prezydenta Kwasniewskiego, wypowiedziane jesienia 2007, pomimo ostrego ataku choroby goleniowej:
"Prezesie Krauze, Generale Petelicki: Nie idźcie tą drogą !"
(1) http://czerwonykiel.nowyekran.pl/post/27181,radoslaw-sikorski-historia-rozszerzona
Z Panamy przez PRL do III RP, czyli o wplywie Wizjonerskiej Strategii Inwestowania (WSI) na Polske -- czytaj cala prawde calodobowo -- na www.wsi24.pl oraz Facebook / Goodbye ITI -- i mysl samodzielnie, bez TVN24 !!