Jeśli polscy żołnierze ratujący życie bezbronnym Afgańczykom to badyci to kim są polscy internauci broniący zwykłych plugawych gangsterów, którzy zbudowali sobie w Afganistanie imperium narkotykowe w imię Allaha? Odpowiedzcie sobie sami….
Do napisania tego artykułu zainspirowała mnie dziejesza informacja PAP na temat porwania w Afganistanie pięciu Afgańczyków, którego dokonali Talibowie z zamiarem ich zamordowania. Polscy komandosi odbili zakładników ratując im życie. Reakcja polskich internautów była oczywiscie natychmiastowa – ów czyn polskich żołnierzy okrzyknięty został mianem…..BANDYTYZMU! Nie, nie pomyliłam się – według Polaków ratowanie życia bezbronnych to haniebny czyn godny potępienia. Jeśli mi nie wierzycie poczytajcie komentarze do dzisiejszych newsow na stronach wp.pl, onet.pl itp.
Nie będę tu wnikać w oklicznosci wyjazdu polskich żołnierzy do Afganistanu, ale chcę wykorzystać tę okazję by zaprezentować co poniektórym kim tak naprawdę są talibowie i z kim się identyfikują niektórzy polskcy internauci.
Talibowie to religijni fundamentaliści wywodzacy się ze szkoły koranicznej w Kandaharze. W latach dziewiędziesiatych sytuacja polityczna w Afaganistanie była niestabilna toteż postanowili oni wykorzystać toczącą się tam wojnę domową i przejąć władzę wprowadzając swego rodzaju totalitaryzm religijny oparty o rygorystyczną interpretację szariatu.
Według założeń ich ideologi kobiety nie mogły uczyć się ani pracować i były zobowiązane do noszenia burkiczyli przeźroczystej chusty zasłaniającej cała głowę łącznie z twarzą (oczy tez były przysłoniete). Mężczyznom talibowie mierzyli brody, by sprawdzić, czy mają one taką samą długość, jak broda proroka Mahometa. Zakazane było m.in. oglądanie telewizji, słuchanie muzyki i korzystanie z Internetu, a nawet prognozowanie pogody, które przez talibów uznane zostało za rodzaj uprawiania czarnej magii. Zabroniono też praktykowania wielu innych przejawów aktywności np. niektórych dyscypli sportowych, skadinnąd niepotępianych przez Koran (jak widać poprawili Mahometa bo według nich ten nie zrozumiał objawienia? 😀 ). Przywódcy ruchu uznali bowiem, że jakkolwiek owa aktywnosć sama w sobie nie stanowi grzechu, to odciąga społeczeństwo od salatu (rytualna modlitwa) i Allaha.
Jedni z Was powiedzą, ze to dowód, iż religia to ciemnota a inni że trzeba szanować ich zwyczaje nawet gdy nam się wydaje ze są zacofane. Co ja na to ? Nawet talibowie zgodza się ze mną ze nic z tych rzeczy! Sami bowiem uznali ze choć im poddani Afganiczycy powinni surowo przestrzegać Koranu to czynić to mieli jedynie po to by rzadzący talibowie mogli zoraganizować sobie w Afganistanie …. uwaga…. MAFIĘ NARKOTYKOWĄ. Nie wierzycie – to poczytajcie o tym jak to właśnie za rzadów Talibów Afganistan stał się jednym z najwiekszych na świecie producentów narkotyków. W imię religii produkowali na niespotykaną dotad skalę opium, które tak na marginesie w rzadząnym przez nich państwie było zakazane. No, ale to już szczegół bowiem talib to iście posłaniec boży, a więc prawo go nie obowiazuje.
Na koniec pytanie – są wśród nas tacy, którzy talibów nazywają bohaterami broniacymi własnego kraju przed najeźcami i bandytami czyli polskimi żołnierzami – kim są owi Polacy uważający, że mordowanie, handel narkotykami, zastraszanie i terroryzowanie to czyny godne miana bohterskich za które powinno się wynagradzać?
Nie wiem co o tym sadzić ? Czy faktycznie mózgi spłynęły im do spodni i zamieniły się w jajecznicę, czy może są oni zwykłymi bandziorami dla których życie tych niewinnych pięciu porwanych Afganiczycków i kilku tysięcy innych ofiar talibów to coś co należy poswiecić w imię celów wyższych jakimi są zyski z hadlu prochami?
Powtórzę wiec… jeśli polscy żołnierze ratujący życie bezbronnym Afgańczykom to bandyci to kim są owi polscy internauci broniący talibów…????