Janusz Palikot w bardzo ostrych słowach ocenia zachowanie rzecznika rządu – Pawła Grasia – w sprawie zamieszania wokół służby zdrowia
Premierowi Tuskowi z kolei zarzuca, iż ten buduje w Polsce "pełzające państwo totalitarne".
Palikot zarzuca Grasiowi, że podburza naród przeciwko lekarzom i określa go niecenzuralnym słowem. – Urzędnik państwowy, minister w rządzie, napuszcza obywateli przeciw obywatelom – dajcie po ryju lekarzom jak Wam wypisują złe recepty! Niebywałe! – komentuje Palikot.
Lider 3. siły w Sejmie krytykuje również media za hipokryzje i przypomina ich zachowanie, kiedy w podobnym tonie o lekarzach wypowiadał się Ludwik Dorn. – Gdy Dorn chciał lekarzy wziąć w kamasze, to media na niego napadły jakby łamał ustrój, a Grasiowi, no bo to Platforma, wszystko uchodzi na sucho! – przypomina.
Palikot zarzuca Tuskowi, że ten buduje w Polsce "pełzające państwo totalitarne". Chodzi mu o to, że w państwie przestaje obowiązywać prawo i Tusk jednomyślnie może je zawieszać. – Rząd uchwalił beznadziejne prawo, złą ustawę, ale to jest prawo! – przypomina Palikot na swoim blogu.