lufy chłodno patrzą oczami snajpera…
lufy chłodno patrzą
oczami snajpera
nie jedź w obce kraje
bo śmierć nie wybiera
w bombie zegar liczy
ostatnie godziny
a wróg nie osądzi
kary oraz winy
nienawiść jest ślepa
ale celnie rani
podstępnym zamachem
filozofią drani
nie jedź w obce kraje
matka tutaj czeka
by ocalić w tobie
wiarę i człowieka
mały Jezus płacze
w Ghazni czy Iraku
świat Boga zapomniał
oraz Jego znaków
na białym obrusie
wojna stopą krwawą
depcze bożą miłość
oraz ludzkie prawo
nie jedź w obce kraje
matka niech nie szlocha
kto domu nie broni
tego Bóg nie kocha…
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid