W sobotę miały miejsce pierwsze wybuchy w jednej z japońskich elektrowni atomowej. Od siły wybuchu zawaliły się ściany i dach elektrowni. Ewakuowano dzisiątki tysięcy ludzi. Zaczęto zbierać zapasy jodyny. Ale oczywiście oficjalnie żadnego zagrożenia nie ma. Wszystko pod kontrolą. Wogóle wg niektórych to nie był wybuch a drobna awaria. Poniżej przedstawiam zdjęcia tej "awarii". Zaczęły topić się rdzenie reaktorów, nikt nie miał absolutnie żadnej metody jak je chłodzić. Próbowano więc doprowadzać wodę morską. Dziś miejsce miały kolejne wybuchy. W reaktorze nr 3 elektrowni atomowej Fukushima I doszło dzisiaj do wybuchu wodoru, jednak komora, w której znajdują się pręty paliwowe reaktora, jest nienaruszona – poinformował rzecznik rządu Yukio Edano. Dodał, że jest mało prawdopodobne aby do atmosfery przedostały się […]
W sobotę miały miejsce pierwsze wybuchy w jednej z japońskich elektrowni atomowej. Od siły wybuchu zawaliły się ściany i dach elektrowni. Ewakuowano dzisiątki tysięcy ludzi. Zaczęto zbierać zapasy jodyny. Ale oczywiście oficjalnie żadnego zagrożenia nie ma. Wszystko pod kontrolą. Wogóle wg niektórych to nie był wybuch a drobna awaria. Poniżej przedstawiam zdjęcia tej "awarii". Zaczęły topić się rdzenie reaktorów, nikt nie miał absolutnie żadnej metody jak je chłodzić. Próbowano więc doprowadzać wodę morską.