Gdy jeszcze blogowałem w S24, wymyśliłem zgrabny skrót: POMO- podchwycony przez paru blogerów. I oto stało się- mój żart nieoczekiwanie(czyżby:) nabrał groźnego...
Biedni Angole długo się nie pozbierają po takiej dawce tuskofilnych bredni z...
Nie spodziewałem się, że przyjdzie dzień, gdy napiszę takie słowa o Naszych Pasterzach. Nie spodziewałem...
Ciąg dalszy naszej akcji, mającej być odpowiedzią na planowany spęd chamów pod hasłem parodii urodzin Stevena Seagala. Nie pozwolimy, aby jednocześnie drwiono z pamięci Ofiar Tragedii Smoleńskiej i naruszano Dobre Imię Pana...
W związku z ponoć już organizowaną przez tarasowców zadymą w dniu 10 kwietnia mam następującą propozycję: Zbierzmy wszystkie swoje kontakty do Stanów, zwłaszcza do Kongresu Polonii Amerykańskiej i środowisk polonijnych Ktoś stamtąd musi mieć dojście do agenta Stevena Seagala. A ten, w dbałości o...
Ta pouczająca historia przydarzyła mi się w roku 1983, byłem wówczas uczniem ósmej klasy podstawówki (tak, tak, mam już te parę latek). Siedzieliśmy, totalnie znudzeni na lekcji tzw. Wiedzy Obywatelskiej. Jakoś nikomu nie chciało się głośno rozmawiać , ani przeszkadzać, bo większość czuła respekt przed...
Kolejna notka z cyklu opowieści "okazjonalnych", bo z "okazji":) Dłuższy czas nie mogłem złapac "okazji " w kierunku Częstochowy, po jakiejś godzinie, zatrzymał się Lublin z paką. Kierowca, mężczyzna w średnim wieku, ubrany w "służbową" marynarkę sam...
Przepraszam z pewną wtórność tego tekstu, bowiem przyczynkiem do jego powstania była notka Marka Mojsiewicza "Doraźny interes Tuska wzmocnił grupy przestępcze". Swoje dołozyły też dzisiejsze doniesienia o ponad pięciu setkach zorganizowanych grup przestępczych w naszym(czy...
Tak się jakoś złozyło, że dwóch moich sąsiadów parę dni temu zjechało z Reichu na urlopy. Właściwie to sąsiad i sąsiadka z mojej i następnej klatki schodowej. On, spawacz w polskiej firmie podwykonawczej, pod Bremą. Ona, od lat opiekunka starszych ludzi w okolicach Monachium....
Historia która opiszę jest ostrzeżeniem dla… a zresztą, sami odgadniecie. Mój rozmówca był człowiekiem w średnim wieku. Ogorzała twarz poorana zmarszczkami, żylaste ręce- sterany życiem kierowca dostawczaka. Rozmowa z początku jak zwykle była o wszystkim,...
Poniższa notka ukazała się jakiś czas temu w S24, dziś, gdy wielu blogerów snuje domysły na temat nowego paktu Hitler-Stalin, mogę o sobie powiedzieć: prorok, czy co. Treść notki: Do napisania tej notki skłoniła mnie informacja z telegazety TVP1. Otóż niedouczona (ponoć)dziennikarka z...
Nie wiem , czy to przydarzyło sie tylko mnie, czy tez paru "wybranym": Otóż, gdy odwiedzam Onet, po przekierowaniu z SG na któryś z odnośników,często odzywa się w kompie alert programu antywirusowego- zablokowano złośliwe oprogramowanie typu "koń trojański"....
W PRL-u oficjalnie wszystko było o.k. Nawet epidemie grypy szczęśliwie omijały potęgę ekonomiczną, silną trudem robotnika i chłopa. Ludzie jednak, jak to ludzie, coś tam mówili. O jakimś tam Gdańsku, o jakimś tam Radomiu, czy innych takich. Niezadowoleni, wieczni malkontenci,...
Ponizszą historię usłyszałem podczas odwiedzin na "wystawce"z Małżonką. Nie wiem czy jest autentykiem, czy jedną z nowych legend miejskich.A zatem… Wiejski patrol policji jechał niespiesznie przez,a jakże- wieś. Nagle, samochód przed nimi zaczął slalom drogowy....
Pamiętam notkę Kolaboratora z s24"Nadzieja ludzi podłych" o niemożności odejścia tych których trzyma przy ziemi nadmiar popełnionych przewin. Teraz mój autentyk: Około ośmiu lat temu byłem organistą parafii w małym mieście w Łódzkim. To była moja pierwsza...