Rozpoczęły się zwolnienia w fabryce Fiata w Tychach i od razu doszło do spięcia ze związkowcami z tamtejszej „Solidarności” – podaje tvn24.pl.
Zwolnionio m.in. kobietę samotnie wychowującą dziecko, mówi wiceprzewodniczący zakładowego związku.
Mateusz Gruźla, wiceprzewodniczący "Solidarności" w Fiat Auto Poland, powiedział w rozmowie z TVN24, że do zwolnień dochodziło w czasie nocnej zmiany, "o północy, o pierwszej w nocy".
Kobieta nie mogła zaczekać do rana
– Pracownicy poinformowani o zwolnieniach nie mieli czasu na konsultacje ze związkiem zawodowym – stwierdził.
Gruźla dodał, że umowa z pracodawcą osobom wychowującym samotnie dzieci gwarantuje pozostanie w zakładzie pracy, ale kobiecie zaproponowano w trakcie jej zmiany zakończenie umowy za porozumieniem stron "i zabranie odprawy". – Kobieta ta nie wyraziła zgody i dostała wypowiedzenie pracy od Fiata i ma siedem dni na ewentualne zastrzeżenia, ewentualne odwołanie się od tej decyzji – wytłumaczył wiceprezes zakładowej "Solidarności".
http://www.tvn24.pl/fiat-zwalnia-o-dwunastej-w-nocy,298998,s.html
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."